Kościół w Hiszpanii ma zwrócić nieruchomości
Premier Pedro Sanchez i przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii kard. Juan José Omella ogłosili porozumienie w sprawie zwrotu nieruchomości, które Kościół posiadał bez prawa własności. Państwo ma w sumie odzyskać prawie 1000 obiektów.
Porozumienie jest efektem długoletnich prac wspólnej komisji rządu i episkopatu ds. zbadania stanu dóbr kościelnych. W 2017 r. gabinet Sancheza ogłosił, że w latach 1998-2015 Kościół katolicki wpisał do rejestru prawie 35 tys. nieruchomości, z których 15 tys. to obiekty niesakralne. W opinii rządu część z nich znalazła się w nim nielegalnie.
W efekcie prac komisji powstała lista nieruchomości, co do której istniały wątpliwości. Konferencja Episkopatu Hiszpanii potwierdziła, że niemal tysiąc obiektów zostało błędnie zarejestrowanych. Zdecydowana większość z nich znajduje się na terenie prowincji Kastylia i León oraz w Katalonii. Na liście są m.in. domy, budynki użyteczności publicznej, działki wiejskie i miejskie oraz cmentarze.
Lista nieruchomości przekazana zostanie Hiszpańskiej Federacji Gmin i Prowincji, która ma odpowiadać za przeprowadzenie identyfikacji rzeczywistych właścicieli obiektów. Rząd ocenia jednak, że zdecydowana większość z nich przejdzie na własność państwa.
Porozumienie zakłada, że diecezje zobowiązują się do ułatwienia procesu zwrotu nieruchomości.
Autorstwo: dpl, wch
Źródło: Lewica.pl
Skopiowano z WOLNE MEDIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz