poniedziałek, 2 października 2023

 

Wyborcza przypominajka – 5 – Konfederacja


W kwestii Konfederacji konserwatyści, prawicowcy i wolnościowcy dzielą się na trzy grupy o następujących poglądach:

– jedyne wartościowe duże ugrupowanie w Sejmie;

– nic specjalnego, ale lepszego wyboru nie ma;

– symulowana opozycja, grają do tej samej bramki.

Wieści nie są zbyt optymistyczne – istnieje wiele przesłanek sugerujących, że to ci ostatni są najbliżej prawdy. Jedna uwaga: choć w ostatnim czasie Konfa przeszła zmiany, także jeżeli chodzi o skład personalny, to zostanie opisana całościowo, ponieważ to raczej jedynie mały lifting, a nie zmiana kursu. A teraz już o wspomnianych sygnałach ostrzegawczych, które powinny przynajmniej dać do myślenia.

ZBIÓRKI PODPISÓW

Z dużą pompą, kiedy dany temat jest nośny, a później słuch o akcji ginie. Takie zbiórki są przeprowadzane bezpośrednio, m.in. w sprawie zniesienia korono-obostrzeń lub pośrednio, choćby przez najbliższą współpracownicę Grzegorza Brauna, Justynę Sochę: dla zorganizowania referendum. Czy dziś, po ponad dwóch latach, ktokolwiek słyszał, by trafiły one do adresatów?

ZGŁOSZENIA DO PROKURATURY

Przodował w nich zwłaszcza Grzegorz Braun. Jaki to ma sens, skoro w przypadku Szumowskiego, Morawieckiego i reszty bandy odpowiedź była z góry wiadoma? Następowała odmowa przeprowadzenia śledztwa, ponieważ ministrowie nie podlegają prokuraturze.

PRZEMILCZENIE AMANTADYNY NA MÓWNICY SEJMOWEJ

Gdyby amantadyna została warunkowo dopuszczona do czasu ukończenia nad nią badań jako lek na COVID-19, wtedy nierząd mógłby wprowadzić w obieg magiczny eliksir dopiero po ukończeniu właściwych testów. Czy Konfederacja złożyła odpowiedni projekt ustawy w tak kluczowej sprawie?

MASKOWA HIPOKRYZJA

Poza konsekwentnym Grzegorzem Braunem reszta posłów Konfederacji posłusznie występowała w sejmie w namordnikach. Czy to nie pokaz hipokryzji? I dlaczego nie stanęli murem za swoim kolegą? W końcu w jedności siła, a jednego człowieka dużo łatwiej spacyfikować.

USTAWA, NIE ROZPORZĄDZENIE

Grzegorz Braun czy Konrad Berkowicz podkreślali bardzo głośno w sejmie, że zmuszanie ludzi do maskowania poprzez rozporządzenie jest bezprawne i można to zrobić tylko poprzez ustawę. Czy nie brzmi to jednak jak „Hej, spieprzyliście. Zróbcie ustawę i będzie pozamiatane”, choć pozornie wygląda, jakby stawali w naszej obronie? I momentalnie taka ustawa się pojawiła (choć spaprana pod względem prawnym).

WĄTPLIWE KANDYDATURY

Magdaleny Sosnowska i Anny Marii Siarkowska. Pierwsza z nich w trakcie korono-kampanii, sama dając przykład, gorąco namawiała do przyjęcia magicznej mikstury, twierdząc, że jest to obowiązek każdego prawdziwego patrioty, a przeciwników ostro potępiła.

Druga z pań dała się poznać ze swojego sprzeciwu wobec polityki pandemicznej, ale kiedy przyszło głosować na Polski Ład lub proukraińską hucpę, nie miała już takich oporów.

GŁOSOWANIE W SPRAWIE ZASOBÓW

Słynne głosowanie z 13 lutego 2020 roku nad tzw. prawem geologicznym, ułatwiające zagranicznym podmiotom dobieranie się do polskich złóż. Wszyscy Konfederaci solidarnie wstrzymali się od głosowania. Choć PiS miał większość bezwzględną, różnica głosów wynosiła jedynie 23. Czy przy tak niedużej przewadze nie należało głosować „przeciw”, licząc na łut szczęścia (np. jakiś rozłam w partii rządzącej)?

KOALICJA Z PIS-EM CZY NIE?

Choć Mentzen i Bosak systematycznie zapewniają, że koalicji z PiS-em nie będzie, to od czasu do czasu padają dziwne, niejednoznaczne stwierdzenia. Np. ten pierwszy w jednym z wywiadów już widział się jako minister finansów, opowiadając, co by zmienił, a swoich kolegów na innych stołkach. Wiadomo, że Konfa wyborów nie wygra, więc niby w jaki sposób miałaby się ziścić ta wizja, jak nie przez koalicję?

ORGANIZOWANIE BEZPRODUKTYWNYCH AKCJI

Wspomnianych zbiórek podpisów (obecnie trwa kolejna) czy protestów, które w samym założeniu wydają się być słuszne, jednak dziwnym zbiegiem okoliczności okazują się bezproduktywne. A to marnowanie bezcennej energii, którą można spożytkować na wartościowe działania oddolne oraz generowanie narastającego rozczarowania.

Jako przykład można podać zachęty Justyny Sochy, by przychodzić, bo „wkrótce będą nas miliony”. Wizja nierealna i oderwana od rzeczywistości, a zniechęcenie gwarantowane.
Na czele takich inicjatyw powinny stać przede wszystkim organizacje oddolne. Skuteczność i odzew było widać przede wszystkim na marszu w Katowicach. Firmowanie przez partie czy polityków tych wydarzeń powinno być co najwyżej wartością dodaną.

POPARCIE SKRAJNIE ANTYRUSKIEJ NARRACJI

Zamiast rzetelnej chłodnej analizy i zrównoważonej postawy. Wyjątkiem jest może prorosyjski Janusz Korwin-Mikke. Skutki to eskalacja napięcia, zalew Polski ukraińskim zbożem i imigrantami oraz rozbrajanie naszej armii.

IGNOROWANIE ZWYKŁYCH OBYWATELI

Przekonaliśmy się już o tym my, przekonał się Maurycy Hawranek, właściciel portalu „Wolne Media”, który ABW bezprawnie blokowało; przekonał się też budzący mieszane uczucia dziennikarz Tobiasz Żuchewicz, który jednak słusznie apelował do posłów Konfederacji o głosowanie przeciwko zmianie prawa w kwestii polskich zasobów.

Za każdym razem odpowiedzią jest albo głucha cisza, albo zbywanie.

AUTOPROMOCJA BRAUNA

Wystąpienia wszechobecnego Grzegorza Brauna zawsze były niezwykle efektowne, jednak zaskakująco często zbiegały się z premierami jego, bądź zaprzyjaźnionej księgarni, książek.

POZYTYWY

Na plus należy podkreślić, że wystąpienia posłów Konfederacji, bez względu czy ich intencje są szczere, czy nie, przyniosły też sporo pożytku. Chcąc przekonać do siebie grupę wyborców tych bardziej z prawej strony, trafnie nagłaśniają pewne niewygodne kwestie, co często ułatwia sprawę środowiskom wolnościowym.

Innym pocieszającym faktem jest to, że nawet zakładając HIPOTETYCZNIE, iż Konfederacja jest symulowaną opozycją i takim wentylem bezpieczeństwa dla układu, to wzrost jej popularności w mainstreamie, mający na celu zjednanie jeszcze szerszej grupy spośród świadomych wyborców może świadczyć o tym, że system czuje zagrożenie z powodu coraz większej świadomości społeczeństwa.

Przedstawione wątpliwości nie przesądzają być może definitywnie sprawy, jednak zebrane razem, jako całość, powinny przynajmniej wzbudzić większą czujność i ostrożność. Tym bardziej że historia wielokrotnie już nas nauczyła, że pokładanie nadziei w partiach deklarujących się jako antysystemowe prowadziło na dłuższą metę na manowce.

OD AUTORA

Powyższe argumenty są moimi prywatnymi spostrzeżeniami i mogą, ale nie muszą odzwierciedlać poglądów innych członków grupy.

Autorstwo: Radek Wicherek (Polaku Dawaj z Nami)
Źródło: WolneMedia.net

 

Causa finita?


Na włoskich wodach terytorialnych rozgrywa się kolejna odsłona unijnego paraliżu wobec masowego napływu nielegalnych imigrantów.

Pojawiają się przerażające zdjęcia wypełnionych po brzegi łodzi transportujących mężczyzn w wieku poborowym w miejsca oczekujących na nich statków obsługiwanych przez oszalałych Niemców, gdzie dochodzi do przesiadki i odwożenia tych ludzi do włoskich portów gdy w tym samym czasie lewicowy rząd niemiecki wprowadza antyimigracyjne kontrole na swoich granicach państwowych. Co więcej, okazuje się, że te statki „ratunkowe” są finansowane przez rząd federalny tak samo jak hojne zasiłki będące prawdziwym celem i przyczyną napływu migrantów. Dowodem na ich stosunek do pracy jest choćby wyparowanie setek tysięcy ludzi przybyłych do Polski na wizy pracownicze.

Niestety, prócz kłamliwych mediów, przedstawiających młodych mężczyzn jako nieletnich bez opieki rodziców i matki z dziećmi, włączają się do mydlenia zwykłym ludziom oczu również hierarchowie Kościoła. Przykładem były wypowiedzi papieża podczas wizyty w Marsylii, gdzie apelował o ratowanie migrantów na morzu, gdy wiadomo, że chodzi o przesiadanie się w umówionym miejscu z łodzi transportowych na statki. Prócz tego ogłosił tam, w asyście imama z jednej strony i rabina z drugiej, prawo do wolności wyboru do migracji, zapewne nie bez powodu nie wspominając nic o prawie wolności wyboru gospodarzy do przyjęcia lub nie imigrantów. Wyglądało to złowieszczo, biorąc pod uwagę wielowiekową wrogość muzułmanów i żydów do chrześcijańskiej Europy i brak podobnych apeli kierowanych do bogatych państw islamskich oraz Izraela. Papież przekonywał przy tym, że imigranci nie są najeźdźcami, skoro ryzykują życie, by dopłynąć do celu. Tyle że nie wiadomo jaki związek z rozumem ma ten argument.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że upchanie jak najwięcej niechętnych do pracy młodych mężczyzn z innych kontynentów do Europy jest motywem przewodnim tego dziwnego pontyfikatu.

Uderza również całkowity brak poczucia współodpowiedzialności za skutki prowokowania kolejnych fal migracyjnych. Mówi się o ofiarach utonięć, jakby nie miało to związku z ilością wypływających ludzi i w ogóle umożliwianiem takiego procederu, a zupełnie pomija cierpienia np. ofiar napadów i gwałtów w Europie spowodowanych głębokimi różnicami kulturowymi.

Czy Europejczycy mają traktować te cierpienia jako nieuniknione koszty uboczne wielkiego dobrodziejstwa masowej imigracji?

Prócz różnic kulturowych nie sposób nie zauważyć niekonsekwencji współrządzących obecnie w wielu krajach partii tzw. zielonych, troszczących się o rodzime gatunki zwierząt i jednocześnie niedomagających się ochrony europejskiego habitatu białej rasy ludzkiej przed napływem ras inwazyjnych. Czy różnorodność rasowa ludzkości nie jest wartością godną ochrony?

Wobec tych wydarzeń przychodzi wspomnienie tragicznej historii młodej Polki z lata tego roku na wyspie Kos. Nie bez powodu była nieostrożna i naiwna, ryzykując zawieranie znajomości z miejscowymi imigrantami. Z pewnością przez nieodpowiedzialną propagandę została przekonana do otwartości i zaufania, za co zapłaciła cierpieniem i śmiercią. Jeśli Europejczycy nie otrząsną się z paraliżu, podobny los może spotkać cały kontynent.

Wydaje się, że na początek wierni powinni żądać od krajowych episkopatów potwierdzenia nauki Kościoła o obowiązku władz państwowych do zapewnienia bezpieczeństwa najpierw własnym obywatelom, a dopiero potem z innych krajów. A wobec tego straszliwego sprzymierzenia wszystkich sił dla zguby Europy trzeba pamiętać zalecenie Jezusa Chrystusa, że najgorsze postacie zła można pokonać modlitwą i postem.

Autorstwo: Jacek Pietrachowicz
Nadesłano do WolneMedia.net

 

Sprawdź czy zaszczepiłeś się wadliwą szczepionką!


Ta akcja powinna być prowadzona przez wszystkie instytucje związane z ochroną zdrowia. Tymczasem robi ją… partia polityczna.[MN]

Jak ujawniła Najwyższa Izba Kontroli, co najmniej 117 tys. szczepionek miało wadę klasy II. Oznacza to, że te szczepionki mogły wywoływać choroby. Ale również były partie z wadami klasy I, czyli zagrażającymi życiu lub zdrowiu. Według raportu NIK wszystkie te szczepionki trafiły do obrotu. Czyli wszystkie te szczepionki przyjęli pacjenci. Główny Inspektorat Farmaceutyczny wiedział rok wcześniej o istnieniu wadliwej partii szczepionek, jednak nie zgłosił tego. Dlatego szczepionki nie zostały wycofane i seria wadliwych szczepionek została podana pacjentom.[MN]

Pomimo skali tego zjawiska media głównego nurtu oraz politycy tzw. opozycji nie podejmują tego tematu. Jedynie Konfederacja zainteresowała się tematem i podjęła konkretne działania. Chce pomóc w sprawdzeniu jaką serię szczepionki przyjęli pacjenci. I czy przypadkiem nie były to serie wadliwych szczepionek. Na stronie Konfederacja.pl pojawiła się prosta instrukcja, jak to można sprawdzić.[MN]

„Według raportu Najwyższej Izby Kontroli przez zaniechania rządzących i Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego kilkaset tysięcy dawek szczepionek przeciwko COVID-19, które powinny zostać wycofane z użycia jako zagrażających zdrowiu lub życiu, zostało podanych pacjentom. Być może Tobie lub Twoim bliskim. Wadliwe serie szczepionek: Moderna Spikevax – seria nr 000190A, Johnson&Johnson Jenssen – seria nr XD955” – poinformowano.[MN]

„Sprawdź, czy dostałeś dawki serii szczepionek, które mogą zagrażać Twojemu zdrowiu i życiu. Jak to zrobić? Sprawdź dokumenty, które otrzymałeś w punkcie szczepień. Jeżeli nie możesz ich odnaleźć lub ich nie otrzymałeś, zaloguj się profilem zaufanym do swojej historii szczepień na Internetowym Koncie Pacjenta: https://pacjent.gov.pl/ikp/profilaktyka/szczepienia/historia-szczepien. Tam znajdziesz informację o serii dawek szczepionek, które Tobie podano” – poinstruowano.[MN]

Z kolei Jacek Wilk z Konfederacji zamieścił na swoim profilu krótkie wideo, w którym wskazał, że to, o czym mówili wszyscy wyzywani od „szurów i foliarzy” stało się faktem. Przytoczył raport NIK. „Znów potwierdziło się to, o czym ostrzegaliśmy od samego początku, jeśli chodzi o skutki działań tzw. szczepionek przeciwko COVID-19” – wskazał Jacek Wilk.[NCz]

Polityk Konfederacji przytoczył raport NIK, z którego wynika, że „w Polsce dopuszczono całą ogromną partię szczepionek, która po prostu mogła i najprawdopodobniej zaszkodziła bardzo wielu Polakom”. Podkreślił, że „polski rząd całkowicie zignorował” alert Europejskiej Agencji Leków. „Ogromna partia tych szkodliwych potencjalnie szczepionek została Polakom podana” – zaznaczył. „To już nie jest żadna teoria spiskowa, to jest wynik raportu i kontroli NIK. To zostało oficjalnie potwierdzone” – wskazał. Jak podkreślił, stwierdzenie, że „mamy do czynienia z jednym wielkim eksperymentem medycznym na ludziach jest faktem”. „Tak się rzeczywiście stało” – ocenił. „W Polsce zmarnowało się 13 milionów dawek szczepionek przeciwko COVID-19. To są ciężkie miliardy złotych. To się wydarzyło” – wskazał Wilk.[NCz]

„Prezes NIK-u był bardzo wpływowym członkiem rządu Prawa i Sprawiedliwości. To, że w tej chwili wam nie sprzyja i wyświetla niewygodne dla was fakty, no to pech, trafiliście na uczciwego człowieka, który nie przystąpił do waszej mafijnej kliki” – powiedział w telewizji Polsat News w stronę pisowców Krzysztof Bosak. „Natomiast dobrze, że wiemy w tej chwili, że straty poszły w miliardy. Nie wiem, jak można się pomylić o kilkadziesiąt milionów dawek. To jest jakiś kosmos. Niedzielski powinien skończyć, w najlepszym wypadku, w więzieniu. Morawiecki to samo, bo za to odpowiada. Minister Dworczyk prawdopodobnie również” – dodał polityk Konfederacji. „My byliśmy jedyną formacją, która głosowała w Sejmie przeciwko specuprawnieniom dla Niedzielskiego i która zgłosiła na piśmie uwagi do Narodowego Programu Szczepień, że był dziurawy jak sito” – przypomniał.[NCz]

Na podstawie: Twitter.com [NCz], Konfederacja.pl [MN]
Źródła: NCzas.com [1] [2] [NCz], MediaNarodowe.com [MN]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net

 

FEMA i FCC planują w USA ogólnokrajowy test alarmowy


Wiadomości testowe zostaną wysłane do wszystkich telewizorów, radioodbiorników i telefonów komórkowych.

FEMA we współpracy z Federalną Komisją Łączności (FCC) przeprowadzi w Stanach Zjednoczonych ogólnokrajowy test systemu powiadamiania o zagrożeniach (EAS) i bezprzewodowych systemów powiadamiania o zagrożeniach (WEA). Krajowy test będzie składał się z dwóch części, sprawdzających możliwości WEA i EAS. Obydwa testy rozpoczną się około godziny 14:20 czasu wschodniego w środę, 4 października.

Część testu WEA będzie skierowana do wszystkich konsumenckich telefonów komórkowych. Będzie to trzeci test ogólnopaństwowy, ale drugi test wszystkich urządzeń komórkowych. Komunikat testowy zostanie wyświetlony w języku angielskim lub hiszpańskim, w zależności od ustawień językowych urządzenia bezprzewodowego. Część testu EAS zostanie przesłana do odbiorników radiowych i telewizyjnych. Będzie to siódmy ogólnopolski test EAS.

FEMA i FCC współpracują z uczestnikami EAS, dostawcami usług bezprzewodowych, menedżerami ds. sytuacji kryzysowych i innymi zainteresowanymi stronami w ramach przygotowań do tego krajowego testu, aby zminimalizować zamieszanie i zmaksymalizować wartość testu dla bezpieczeństwa publicznego.

Celem testu przeprowadzonego 4 października jest zapewnienie, że systemy w dalszym ciągu będą skutecznym sposobem ostrzegania społeczeństwa o sytuacjach awaryjnych, zwłaszcza na poziomie krajowym. W przypadku przełożenia testu zaplanowanego na 4 października, ze względu na powszechne trudne warunki pogodowe lub inne ważne wydarzenia, zapasową datą testu jest 11 października.

Część testu WEA zostanie zainicjowana przy użyciu zintegrowanego systemu ostrzegania i ostrzegania publicznego FEMA (IPAWS), scentralizowanego systemu internetowego administrowanego przez FEMA, który umożliwia władzom wysyłanie do społeczeństwa uwierzytelnionych komunikatów alarmowych za pośrednictwem wielu sieci komunikacyjnych. Test WEA będzie przeprowadzany za pomocą kodu wysyłanego na telefony komórkowe.

W tym roku komunikat EAS będzie rozpowszechniany w formie komunikatu wspólnego protokołu ostrzegawczego (CAP) za pośrednictwem otwartej platformy zintegrowanego publicznego systemu ostrzegania i ostrzegania dla sieci awaryjnych (IPAWS-OPEN).

Wszystkie telefony bezprzewodowe powinny otrzymać wiadomość tylko raz. Począwszy od około 14:20 czasu wschodniego USA, stacje bazowe będą transmitować test przez około 30 minut. W tym czasie włączone telefony bezprzewodowe, zgodne ze standardem WEA, znajdujące się w zasięgu aktywnej wieży komórkowej i których dostawca usług bezprzewodowych uczestniczy w WEA, powinny być w stanie odebrać wiadomość testową. W przypadku konsumentów komunikat wyświetlany na ich telefonach będzie brzmiał: „TO JEST TEST Krajowego Bezprzewodowego Systemu Powiadamiania Ratunkowego. Żadne działanie nie jest potrzebne”.

Alerty WEA są tworzone i wysyłane przez upoważnione agencje rządowe na poziomie federalnym, stanowym, lokalnym, plemiennym i terytorialnym za pośrednictwem IPAWS do uczestniczących dostawców usług bezprzewodowych, którzy dostarczają alerty do zgodnych telefonów w określonych obszarach geograficznych. Aby zapewnić dostępność tych alertów całemu społeczeństwu, w tym osobom niepełnosprawnym, alertom towarzyszy unikalny dźwięk i wibracje.

Część testu EAS ma trwać około minuty i zostanie przeprowadzona z udziałem nadawców radiowych i telewizyjnych, systemów telewizji kablowej, dostawców radia i telewizji satelitarnej oraz dostawców przewodowego wideo. Wiadomość testowa będzie podobna do znanych opinii publicznej zwykłych, comiesięcznych wiadomości testowych EAS.

Źródło zagraniczne: FEMA.gov
Źródło polskie: WolneMedia.net

  Barwy narodowe Polski W dniu dzisiejszym obchodzimy patriotyczne święto — Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Skąd jednak wywodzą się b...