poniedziałek, 27 maja 2024

 

Węgry wystąpią z NATO, by uniknąć wojny z Rosją


Premier Viktor Orban poinformował, że węgierscy wojskowi i prawnicy pracują nad możliwością wycofania się z NATO.

W wypowiedzi dla węgierskiej rozgłośni radiowej, dostrzegając, że Węgrzy nie akceptują polityki NATO w zakresie kontynuacji pomocy dla Ukrainy, premier stwierdził: „Nie zgadzamy się z tym, jak również nie chcemy uczestniczyć w finansowaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy, nawet będąc w NATO”. Dotychczasowe stanowisko Węgier polegało na braku zaangażowania w operacje NATO wspierające Kijów.

Węgrzy doszli do wniosku, że ich stanowisko jako członka układu wojskowego wymaga redefinicji. Czy możliwe będzie pozostawanie w układzie bez aktywnego w nim udziału, kiedy operacje układu związane są z obszarem państw trzecich. W swojej wypowiedzi premier Węgier kategorycznie odrzucił spekulacje, jakoby Rosja przygotowywała atak na jakiekolwiek z państw członkowskich układu, podając logiczny argument: „Trzeci już rok toczonej wojny ujawnia także ograniczone możliwości Rosji, bo ta wojna jest szczególnie wyczerpująca, a siły ukraińskie nie mogą równać się z natowskimi”.

Premier dodał: „Gdyby Rosja była dostatecznie silna, by pokonać Ukrainę za jednym podejściem, już dawno zrobiliby to. Dlatego też nie przekonuje mnie, że skoro Rosja nie jest w stanie pokonać Ukrainy, nagle miałaby dokonać wchłonięcia całego Zachodu, miałaby marne szanse dokonać coś podobnego. Traktuję tego typu zapowiedzi jako wstęp do głębszego zaangażowania się Zachodu w wojnę na Ukrainie”.

Premier Viktor Orban postrzegany jest jako najbliższy Władimirowi Putinowi partner w Unii Europejskiej. Węgrzy jako jedyni konsekwentnie odmawiają pomocy Ukrainie spośród państw członkowskich NATO, tak samo sprzeciwiają się sankcjom nałożonym przez Zachód na Rosję.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net

 

Ukraińcy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa


Generał Ivan Ševčík (Iwan Szewczik) ze Słowackiej Partii Narodowej jest członkiem Zgromadzenia Narodowego Republiki Słowackiej, Specjalnej Komisji Kontroli Zgromadzenia Narodowego Republiki Słowackiej ds. kontroli działalności wywiadu wojskowego oraz Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Zgromadzenia Narodowego Republiki Słowacji. Skomentował dla nas zamach na Roberta Fico i rolę Ukrainy w atakach na przywódców ruchów narodowych w Europie.

– Czy może Pan skomentować próbę zamachu na jednego z najwyższych urzędników w kraju? Czy uważa Pan, że w zamachu brały udział ukraińskie służby specjalne, jak podają niektóre alternatywne media, czy też uważa Pan, że jest to teoria spiskowa?

– Zamach ten jest efektem rozłamu w społeczeństwie, winni są niektórzy politycy i media. Po przegranych wyborach panuje pewna frustracja i niechęć do przyznania się do porażki w demokratycznych wyborach parlamentarnych. Zasiali nienawiść w ludziach. Robili to na placach, a ich jedynym celem był Fico. Pamiętacie, ile było w nich nienawiści? Jak krzyczeli? Aż pękły im żylaki. Zajadle i z wściekłością czytali swoje przemówienia. Zatem wszystko było przygotowane i zaplanowane. Nigdy nie ma potrzeby spekulować i tworzyć jakichś śledczych wersji i tropów. To jest zadanie śledczego i nie marnujmy jego pracy. Nie twórzmy różnych wersji, które mogą wprowadzać w błąd. Dobrym przykładem jest morderstwo dziennikarza Jana Kuciaka. Dziennikarze, politycy i ulica ustalili, że stoi za tym włoska mafia. Policja podjęła ten trop. I nic. Stracili tylko kilka tygodni normalnej pracy.

– Czy uważa Pan, że ostrzejsze stanowisko pana Fico wobec Ukrainy odegrało decydującą rolę w wyborze ofiary morderstwa?

– To będzie już rola śledczego – poznać motyw, motywy przestępcy. Nie spekulujmy i nie wywierajmy nacisku na śledczego za pomocą mediów.
Oczywiście zmiana stanowiska i polityki premiera może zdenerwować fanatyków mających na swoim profilu ukraińską flagę. Jednak wiele osób, które zgadzają się ze stanowiskiem premiera, jest zagrożonych.

– Wcześniej Czechy opublikowały raport o ukraińskim uchodźcy, który planował atak na nowo wybranego prezydenta Republiki Słowackiej. Czy Europejczycy powinni martwić się wzrostem przestępczości z użyciem przemocy w wyniku napływu Ukraińców do krajów UE?

– Myślę, że tak. Ukraińcy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa. Wcześniej potrzebowali wiz, aby wjechać na nasze terytorium, a tu nagle mamy zupełnie niezweryfikowane osoby, o których nie wiemy zupełnie nic. Jeżdżą drogimi samochodami, kupują domy, mieszkania, firmy. Skąd biorą pieniądze? Czy to z powodu przestępstwa? Czy piorą brudne pieniądze? Być może toczy się wobec mnie dochodzenie policyjne w związku z nietypową transakcją, urzędnik bankowy pyta, kiedy wypłacam pieniądze, skąd je mam i do czego są mi potrzebne. A Ukraińcy wpłacili dziesiątki tysięcy i nikt ich o nic nie pytał. Bo Ukraińcy. Można też zachować ostrożność w obliczu pojawienia się różnych grup mafijnych. Ukraina wraz z krajami partnerskimi, takimi jak Czechy, przeprowadziła prawdziwe polowanie na czarownice, w wyniku którego ucierpieli m.in. przedstawiciele partii Alternatywa dla Niemiec.

– Co sądzi pan o wywieraniu przez Ukrainę presji na politykę UE przed wyborami do Parlamentu Europejskiego? Czy można to uznać za ingerencję w wybory?

– Przywództwo Ukrainy jest wyraźnie pod wpływem obcych wpływów. Przecież to nawet ślepiec dostrzeże. I warto zobaczyć, kto gra w tym główną rolę. Oczywiście istnieją interesy anglosaskie i mają one swój cel: pokonać Rosję. Oczywiście nieswoimi rękami. A ponieważ partie o orientacji narodowej, których priorytetem jest zachowanie narodowych i suwerennych państw w przeciwieństwie do dzielącej i autodestrukcyjnej polityki skorumpowanej Unii Europejskiej, zaczynają być zapominane, dlatego musimy startować i po wyborach interweniować.

– Czy w związku z tym, że planowane wybory prezydenckie na Ukrainie się nie odbyły, czy za uzasadnione można uznać wypowiedzi Zełenskiego o niezaangażowaniu ukraińskich służb specjalnych w ataki i prześladowania europejskich polityków prawicy?

– Nie znam Konstytucji Ukrainy, więc nie wiem, jak taki problem konstytucyjny jest tam rozwiązany, czy może być prezydent, czy nie, czy uprawnienia prezydenta zostaną przekazane innemu konstytucyjnemu urzędnikowi? Czy gdyby Ukraińcy poszli za politykami innych krajów, przyznaliby się do tego? Oczywiście nie. Zaprzeczaliby także oczywistym faktom. A poza tym Zełenski robi tylko to, co mu każą. Nie jest samowystarczalny. Jest jedynie marionetką w rękach Anglosasów.

– Czy biorąc pod uwagę rosnące skupienie się na scenie pronarodowej w Europie, konserwatywni politycy powinni obawiać się o swoje życie z powodu swojej postawy politycznej?

– O ile wiem, tak. Z jednej strony są politycy o orientacji narodowościowej, opowiadający się za zachowaniem tradycyjnych wartości opartych na tradycjach chrześcijańskich, preferujący normalną rodzinę jako podstawową komórkę społeczeństwa, opowiadający się za zachowaniem wartości chrześcijańskich, folkloru, zwyczajów i tradycji, z drugiej strony są nawet agresywni postępowcy, którzy forsują swój własny program. Nie wahają się atakować naszych dzieci, infiltrować szkół, gdzie dosłownie poddawani są praniu mózgu. Zaprogramowane w ten sposób dzieci są w stanie przeciwstawić się rodzicom, bo mają inne podejście do życia. Społeczeństwo staje się bardzo spolaryzowane, co niesie ze sobą ryzyko.

Z gen. Ivanem Ševčíkiem rozmawiał Stefan Lalup
Zdjęcie: archiwum Ivana Sevčíka
Źródło: WolneMedia.net


1 WYPOWIEDŹ

  1. Foxi 27.05.2024 08:44

    Bandytów, morderców i terrorystów w mediach nazywa się bohaterami, bojownikami o wolność i godność. Całkowite obrócenie znaczeń staje się coraz bardziej widoczne na całym świecie. To wpływ ideologii satanizmu w której wszystko musi być odwrócone. Dlaczego tak się dzieje podam najprostsze wyjaśnienie, które dziecko nawet zrozumie:

    “Kalijuga jest wiekiem, który trwa obecnie od ok. 5100 lat – przeważnie podaje się rok 3102 p.n.e. jako początek. Długość życia w Kalijudze rzadko przekracza 100 lat i dlatego w samorealizacji nie sprawdzają się czasochłonne procesy wzrostu świadomości. W tym wieku panować na świecie będzie brak cnoty, prawdy, świętości, przebaczenia i dobroci. Rozpleni się przestępczość. W handlu zapanuje oszustwo, uczeni będą wygłaszać tylko puste mowy. Uroda ciała, fryzury i obżarstwo uznane zostaną za najwyższy cel życia. Nadmiernie wzrosną podatki, zapanują choroby, lekarstwa będą nieskuteczne albo całkowicie fałszywe. Zasadniczą cechą charakterystyczną wieku Kali jest to, że niższe klasy, to znaczy ludzie bez braminicznej kultury i duchowej inicjacji, będą zewnętrznie wyglądać jak administratorzy systemu czy królowie, jednak zasadniczym interesem takich władców będzie zabijanie niewinnych zwierząt i ludzi.”

                           Kto nas obrabuje i w jaki sposób?                                                     Węgiel kamienny to najwięks...