MEDIOLAN — Polska ogłosiła, że kupuje setki pocisków Spike zabijających czołgi za pośrednictwem wieloletniego partnera branżowego Rafaela, Mesko, który przeprowadzi lokalną produkcję części rakietowych i ostateczny montaż broni.

Polskie Ministerstwo Obrony udzieliło trzeciego zamówienia na Izraelska firma do zakupu wariantu broni dalekiego zasięgu. Dokładna liczba pocisków nie została ujawniona, ale według wartości kontraktu wynosi blisko $ 100 milionów, zgodnie z oświadczeniem wydanym przez izraelskiego sprzedawcę.

“ Mesko i Rafael współpracują z polskim rynkiem od 2003 roku, umożliwiając sprzedaż całkowicie ‘ polskich pocisków ’ dostarczonych polskiemu użytkownikowi. … Solidne lokalne możliwości produkcyjne zapewniły mu ponad 3000 pocisków Spike w całości wyprodukowanych w Polsce, ” czytamy w oświadczeniu Rafaela.

W ciągu ostatnich dwóch dekad Warszawa zgromadziła arsenał prawie 4000 pocisków typu Spike. W 2003 r. Złożył pierwsze zamówienie na 264 wyrzutnie dalekiego zasięgu i 2675 pocisków, a następnie drugie w 2015 r. Na 1000 jednostek.

W 2020 r. Mesko pogłębiło partnerstwo przemysłowe z Rafaelem, podpisując umowę o koprodukcji pocisków bliskiego zasięgu Spike w ramach krajowego programu Pustelnik.

W tym czasie Rafael powiedział, że ponieważ Mesko już od kilku lat produkuje części rakietowe Spike i prowadzi ostateczny montaż, istniała już niezbędna infrastruktura do produkcji wersji krótszego zasięgu.

Polska droga sprzedaży różni się od tej, którą wybrał inni klienci europejscy pocisków Spike, których proces produkcji jest zwykle przeprowadzany przez EuroSpike GmbH w Niemczech, spółkę joint venture między Diehl Defense, Rheinmetall i Rafael.

Elisabeth Gosselin-Malo jest korespondentką Europe w Defense News. Zajmuje się szerokim zakresem tematów związanych z zamówieniami wojskowymi i bezpieczeństwem międzynarodowym, a także specjalizuje się w raportowaniu na temat sektora lotniczego. Mieszka w Mediolanie we Włoszech.