sobota, 26 kwietnia 2025

 

Około 4 lat więzienia za krytykę pandemii COVID-19


https://www.youtube.com/watch?v=X6ni6DtsXaA&ab_channel=BITTELTV

Reiner Füllmich jest niemiecko-amerykańskim doktorem prawa, który wygrał wielomilionowe sprawy przeciwko Deutsche Bank i Volkswagenowi za oszustwo Dieselgate. W ramach Niemieckiej Koronnej Komisji Śledczej, której był współzałożycielem, wraz ze swoim zespołem zebrał tysiące dowodów naukowych świadczących o całkowitej niewiarygodności testów PCR i stojących za nimi oszustw. Mówił publicznie, że szczepionki mRNA „nie mają niczego wspólnego ze szczepieniami” i są „częścią eksperymentów genetycznych”. Spędził w izolatce w areszcie ponad 11 miesięcy. Do sądu doprowadzono go ze skutymi rękami i… nogami, chociaż nie jest żadnym groźnym przestępcą ani terrorystą.

W 53. dniu rozprawy zapadł wyrok w sprawie dr. Reinera Füllmicha. Jak wyjaśnia Roger Bittel w relacji wideo z rozprawy, Füllmich został skazany na 3 lata i 9 miesięcy więzienia. Szczególnie szokujący jest fakt, że nie zaliczono mu 5 miesięcy aresztu tymczasowego z powodu opóźniania postępowania.

Bittel mówi o sądzie politycznym: „Reiner jest zbyt niebezpieczny dla systemu”. Werdykt ogłoszono w widocznym pośpiechu: ostatnie słowa na sali sądowej padły o godz. 15:00, a wyrok ogłoszono już o godz. 17:00. Przedstawiciele mediów zostali o tym fakcie powiadomieni z wyprzedzeniem tego samego dnia.

Na sali sądowej publiczność zareagowała jasnym komunikatem: „Nie w naszym imieniu!” – krzyczeli widzowie po ogłoszeniu werdyktu. Bittel skomentował: „Werdykt już zapadł”.

Według Bittel obrona, reprezentowana przez Katję Wöhrmann, miała niewielkie pole manewru w składaniu wniosków dowodowych. Świadkowie zostali dopuszczeni tylko w ograniczonym zakresie, a niektóre wnioski odrzucono jako „bezsadadne”. Zdaniem sądu sprawę uznano za gotową do rozstrzygnięcia już w maju 2023 r., co wyraźnie wskazuje, że późniejsze przeprowadzenie rozprawy dowodowej nie miało już żadnego wpływu na orzeczenie sądu.

Sam Füllmich w swoich ostatnich słowach podkreślił, że chcieli go „zamknąć”. Teraz wygląda na to, że miał rację. Zdaniem obrony wyrok był przewidywalny, jednak do samego końca liczyli na zawieszenie nakazu aresztowania. Füllmich ma jeszcze przed sobą kolejny proces. Bittel potwierdza, że ​​władze podejmą próbę dalszego obciążania go. Prawdopodobna jest rewizja.

Dr Roger Bittel nazwał to „smutnym dniem, nie tylko dla Reinera, ale dla praworządności jako całości”. Interpretacja wyroku pozostaje kwestią wysoce polityczną.

Fakt, że proces tej rangi zakończył się tak zaskakująco szybkim wydaniem werdyktu, podnosi fundamentalne pytania o niezależność sądownictwa. Jeśli w imię „rządów prawa” chcemy uciszyć głosy krytyki społecznej, to pojawia się pytanie: czyje to jeszcze są rządy prawa? Sposób rozpatrywania wniosków dowodowych, wybiórcze dopuszczanie świadków i ocena tymczasowego aresztowania jako „poza procesem” wskazują na brak równowagi strukturalnej. Każdy, kto wykorzystuje wymiar sprawiedliwości do celów politycznych, niszczy zaufanie do niego. Ostatecznie dotyczy to nie tylko Reinera Füllmicha, ale nas wszystkich.

Tłumaczenie: dr Ignacy Nowopolski
Na podstawie: YouTube.com
Źródło zagraniczne: UncutNews.ch
Źródło polskie: DrIgnacyNowopolski.Substack.com

 

Sąd anulował anulowanie wyborów w Rumunii



Na dziesięć dni przed zaplanowanymi na 4 maja wyborami prezydenckimi w Rumunii, Sąd Apelacyjny w Ploeszti orzekł, że unieważnienie pierwszej tury głosowania z listopada 2024 r. było bezprawne. Choć werdykt wywołał burzę, nie zmienia on sytuacji Călina Georgescu – zwycięzcy tamtych wyborów, który nadal nie może kandydować.

Kontrowersyjne orzeczenie Sądu Apelacyjnego z 24 kwietnia stwierdza, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o anulowaniu wyniku pierwszej tury wyborów była niezgodna z prawem. Powód unieważnienia – rzekoma ingerencja rosyjskich służb – do dziś nie został potwierdzony żadnymi konkretnymi dowodami. Tymczasem unijne instytucje wskazują na marginalny wpływ rosyjskich kont online na rumuńskich wyborców.

Choć sąd dał Trybunałowi pięć dni na odwołanie, w praktyce wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma charakter ostateczny i niepodważalny, co oznacza, że kampania toczy się dalej bez Georgescu. Antysystemowy kandydat został wykluczony z wyścigu decyzją Centralnego Biura Wyborczego, a następnie – 11 marca – przez Trybunał Konstytucyjny.

Orzeczenie sądu wywołało prawdziwe polityczno-prawne trzęsienie ziemi i wściekłą nagonkę na sędziego, który wydał niewygodną decyzję. Grozi mu postępowanie dyscyplinarne, a sprawą zajęła się już Inspekcja Sądowa.

Obecnie w sondażach prowadzi inny kandydat spoza głównego nurtu – George Simion, jednak jego notowania nie wskazują na zwycięstwo w pierwszej turze. Druga tura przewidziana jest na 18 maja.

Decyzja Sądu Apelacyjnego niewątpliwie zwiększyła chaos w Rumunii. Czy wpłynie na wynik wyborów? Zobaczymy…

Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: TheGuardian.com
Źródło: WolneMedia.net

 

Trzaskowski uciekł przed wyborcami i dziennikarzem


https://www.youtube.com/watch?v=qUKcwRFyaBI&ab_channel=TARNOGORSKI 

https://www.youtube.com/watch?v=UNaVAxmLCH8&ab_channel=TARNOGORSKI


Portal Tarnogorski.info opublikował w sieci nagrania wideo pokazujące, ile osób naprawdę przyszło w stolicy województwa śląskiego na wiec wyborczy Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta Polski.

Na stronach społecznościowych Cezary Tomczyk z KO chwalili się „wielotysięcznymi tłumami”, chociaż przybyło do 500 osób, czego dowodzi powyższe nagranie.

Według stanu na rok 2021 – w Katowicach mieszka 280 313 osób, a w okolicznych miastach aglomeracji śląskiej, bardzo dobrze skomunikowanej autobusami (15 minut do Chorzowa, 25 minut do Bytomia, 20 minut do Sosnowca), 4 620 624 mieszkańców.

Jak widać, popularność człowieka zapraszanego na tajne zjazdy globalistów z Grupy Bilderberg, na Śląsku jest niewielka.

Kilku osobom udało się zrobić z kandydatem na prezydenta pamiątkowe zdjęcia, ale większość chętnych dostała figę z makiem.

Rafał Trzaskowski, najwyraźniej zdając sobie sprawę z fiaska spotkania na żywo z wyborcami i uciekł przed nimi, oraz lokalnymi mediami, chociaż nie miał na ten dzień już żadnych zaplanowanych spotkań.

Na pożegnanie usłyszał od wyborców, czy życzą mu zwycięstwa w wyborach. „Przegrasz to!” – usłyszał od jednego z wyborców.

Liczba osób na rynku w Katowicach pokazuje, jak niskim poparciem wyborczym się cieszy. Czy sondaże przedwyborcze są mocno wywindowane na jego korzyść?

Autorstwo: Maurycy Hawranek
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net


  Odpowiedź rządu ws. odszkodowań za skutki szczepień na COVID-19 Wczoraj nasz portal WolneMedia.net informował o ostatecznej przegranej sąd...