W sieci pojawiło się nowe nagranie pokazujące całość interwencji poselskiej Grzegorza Brauna oraz Romana Fritza w oleśnickim szpitalu. Na materiale wideo widzimy, jak wyglądała próba „obywatelskiego zatrzymania” ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz rozmowa z policjantami. O placówce stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą przeprowadzonego zabiegu przerwania ciąży w 37. tygodniu (9. miesiąc). Fundacja Pro-Prawo do Życia określiła to jako „celowe i świadome zabójstwo”.
https://www.youtube.com/watch?v=SmP0rIzVTG8&ab_channel=GrzegorzBraun
Na początku nagrania widać, jak Braun oraz Fritz wchodzą do gabinetu, w którym urzęduje dyrektor placówki. Na miejscu znajduje się także ginekolog Gizela Jagielska, która mówi, że nie wyraża zgody, aby ją filmowano. „Jesteśmy w trakcie interwencji poselskiej” – mówi Fritz. Natomiast Jagielska oznajmia, że wychodzi z gabinetu, co faktycznie czyni. Wówczas Braun oraz towarzyszące mu osoby ruszają za nią. „Proszę nie uciekać” – zwraca się Braun do ginekolog. Kiedy ta nie reaguje, prosi towarzyszące mu osoby o zastawienie korytarza. Ostatecznie Jagielska dość agresywnie i stanowczo wchodzi w stojącego kamerzystę. „Weźcie mnie zostawcie, ludzie” – mówi Jagielska, która później w rozmowie z PAP twierdziła, że „doszło też wobec niej do rękoczynu, ponieważ jak chciała odjeść, to była popychana i szarpana”. Materiał wideo jednak nic takiego nie potwierdza, a jedyne co widzimy – oprócz utworzenia blokady, którą próbowała sforsować ginekolog – to zagrodzenie Jagielskiej drogi ręką przez Brauna.
Następnie widzimy, jak zarówno Braun, jak i ginekolog Jagielska składają zawiadomienie.
„Proszę mnie wypuścić. Spotkają państwa konsekwencje” – groziła Jagielska. Następnie ginekolog wykonuje telefon. Jak słyszymy, mówi do kogoś, że nie może oddzwonić, ponieważ „ludzie Brauna ją napadli w szpitalu, nie chcą jej teraz wypuścić”. „Oni mnie atakują, zastraszają i nie mogę wyjść z pracy” – twierdziła ginekolog. „Oni mnie otoczyli kordonem, ja po prostu nie mogę wyjść do pracy” – kontynuowała. Spotkało się to z ripostą ze strony Brauna, który stwierdził: „Ale przynajmniej nie wbijamy Pani strzykawki w serce”. „Przynajmniej nikt nie próbuje zatrzymać akcji Pani serca” – powiedział Braun.
Następnie widzimy, jak Braun wraca do gabinetu, gdzie razem z Fritzem rozmawiają z dyrektor placówki, która nie jest zbyt chętna do rozmowy, ale obiecuje udzielenie odpowiedzi na pytania zadane przez posła Konfederacji Korony Polskiej. Kiedy Braun opuszcza gabinet odnajduje ginekolog w jakimś pomieszczeniu, wyglądającą przez okno. Polityk prosi towarzyszące mu osoby, by przeniosły się przed drzwi wejściowe. Zapewne o tej sytuacji mówiła Jagielska, która w rozmowie z PAP stwierdziła, że Braun ją „zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając jej wykonywać obowiązku lekarza przez ponad godzinę”.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce Braun powiedział policjantom, że wskazują im osoby, które „wedle wszelkiego prawdopodobieństwa dopuściły się okrutnych przestępstw, polegających na pozbawieniu życia – jak powiedziała pani dyrektor – stu pięćdziesięciorga małych Polaków w okolicznościach, które pozostają do ustalenia”. „Znane są okoliczności przynajmniej jednego przypadku” – dodał.
Wywód Brauna przerwała Jagielska, która zaczęła opowiadać policjantowi, że nie może wrócić do pracy. „Panie pośle, jeżeli pani jest w tej chwili w pracy…” – zaczął mówić policjant, ale przerwał mu polski poseł do Parlamentu Europejskiego. „Ja jestem w tej chwili w pracy dla Rzeczypospolitej. Narażaniem życia jest dopuszczanie tej Pani (do pracy – przyp. red.)” – powiedział Braun. „Ja dokonuję zatrzymania obywatelskiego i wzywam Was panowie policjanci, byście nie dopuścili, by ta osoba, pani Gizela Jagielska miała kiedykolwiek kontakt z pacjentami, w tym nieletnimi, w tym nienarodzonymi” – dodał polski poseł do Parlamentu Europejskiego. „Zgłaszam panu przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej posła” – powiedział następnie Braun. Następnie widać, jak Jagielska po raz kolejny napiera na Brauna i Fritza, próbując przejść.
W dalszej kolejności Braun rozmawia z policjantami, próbując wezwać ich do czynności wobec Jagielskiej, jednak zarówno przybyły na miejsce funkcjonariusz, jak i komendant stwierdzają jedynie, że postępowanie w tej sprawie prowadzi już prokuratura. „Czy ja mogę prosić panów policjantów wreszcie o uwolnienie mnie stąd?” – pytała Jagielska, a funkcjonariusz prosi zgromadzonych o umożliwienie jej wykonywania pracy.„Pan jest opieszałym policjantem, który nie dokonuje zatrzymania osoby podejrzanej o przestępstwo” – stwierdził w reakcji na to Braun, a funkcjonariusz oznajmił, że nie ma podstaw. „Ja Panu dostarczam podstaw. Posłowie na Sejm mówią panu, że to jest osoba, która się przechwala tym, że potrafi i jest zdolna, skłonna, odbierać życie małym Polakom za pomocą zastrzyku w serce” – powiedział Braun. W pewnym momencie policjant stwierdza, że nie musi spisywać pani dyrektor, ponieważ zna ją osobiście.
Podczas interwencji poselskiej zgromadzeni wraz z Braunem i Fritzem odmówili również modlitwę.
Następnie Braun przeszedł korytarzem i trafił na zamaskowanych policjantów w cywilu, których poinformował, że trwa interwencja poselska. Kiedy polski poseł do Parlamentu Europejskiego już wracał, odwrócił się i wróciwszy do funkcjonariuszy, powiedział: „Taka prywatna sugestia. Weźcie to sobie, jakoś przećwiczcie, bo naprawdę to nie wygląda dobrze, jak się tutaj prezentujecie. Weźcie się jakoś ogarnijcie”. Kończąc interwencję, Braun wygłosił mowę do policjantów: „Jeśli, o czym się dowiemy, w tym szpitalu po godzinie 12.45 dnia 16 kwietnia 2025 roku będą miały miejsce jakiekolwiek działania przestępcze, na przykład o tym charakterze, jak tu na przykładzie opisanym, to państwo policjanci, którzyście zaniechali odizolowania osób o mentalności eugenicznej ze skłonnościami i zdolnościami morderczymi od ich potencjalnych ofiar, będziecie współwinnymi przestępstw. Miejcie tego świadomość”.
Do sprawy na antenie TVN24 odniósł się Rosati, który ocenił działania Brauna jako „skandaliczne”. „Nikomu nie przystoi takie zachowanie, a zwłaszcza nie przystoi takie zachowanie posłowi do europarlamentu” – powiedział prezes NRA. Zdaniem Rosatiego „w tej sprawie pan Braun w sposób instrumentalny wykorzystał immunitet, który posiada”. „Immunitet jest przywilejem organu, w którym dana osoba zasiada. Nie jest nigdy przywilejem osobistym” – podkreślił. „Natomiast coraz częściej i ta sytuacja, którą widzieliśmy, również to pokazuje, w zasadzie jak na dłoni to widać, że w sposób instrumentalny wykorzystano immunitet po to, żeby próbować dokonać tak zwanego zatrzymania obywatelskiego” – dodał prezes NRA.
W ocenie Rosatiego „sposób zachowania i fakt, że pan (Braun) cały czas powołuje się na immunitet, tak naprawdę nakręcał tę sytuację”, a ponadto „to jest fatalne, bo też pokazuje, że immunitet nie służy temu, czemu powinien służyć”. Jego zdaniem immunitet powinien służyć sprawowaniu unijnego mandatu, a w tym przypadku mieliśmy do czynienia z „celem kampanijnym” albo „dziwnym happeningiem”. „Zwłaszcza że jeżeli popatrzymy też na to, co mówił pan Braun, jak się zachowywał, to tam wielokrotnie doszło do złamania przepisów, do naruszania dóbr osobistych pani doktor Gizeli Jagielskiej” – podsumował Rosati.
Na podstawie: TVN24
Źródło: NCzas.info [1] [2]
Komentarz admina „Wolnych Mediów”
Co o zatrzymaniu obywatelskim mówi art. 243.1 „Kodeksu postępowania karnego”? „Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. A teraz sobie sami odpowiedzcie na pytanie, czy Braun działał zgodnie z prawem, czy bezprawnie. Według mnie przydałyby mu się korepetycje z umiejętności czytania przepisów prawa ze zrozumieniem, ponieważ zatrzymanie obywatelskie wymyślono dla przeciwdziałania ucieczce sprawcy z miejsca przestępstwa i wydanie go policji. Tutaj wygląda to raczej na próbę samosądu, nękania lekarki, wobec której prokuratura podjęła już działania śledcze i która znana jest organom ścigania z imienia i nazwiska.
12 komentarzy
Brawo Panie Braun! Znów wstawia się za tych, których nikt nie chce słuchać, a którym dzieje się krzywda. Zaczynając od ludzi terroryzowanych za brak maseczek, przez ludzi mordowanych w Gazie po nienarodzone dzieci. Czy wy się jeszcze zastanawiacie czy Nawrocki, czy Trzaskowski na prezydenta? Szansa na takiego prezydenta jak Braun zdaża się raz na sto lat.
Było – nie było, trzeba mieć sporo odwagi cywilnej, żeby podjąć takie działanie. Może to nie do końca „w duchu przepisów”, ale czy zgodnie z prawem ta pani zamordowała 9-miesięczne dziecko? Stosowne lobby upomni się za nią, pewnie się wyłga od odpowiedzialności. Każde zamordowane dziecko to jeden Polak mniej. Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Szczególnie, że taki autorytet jak p. Rosati już ją broni. To chyba on przepraszał w moim imieniu Żydów za pogrom kielecki zorganizowany przez bolszewików z pomocą Bermana? Podczas tamtych wydarzeń jeszcze nie wychodziłem z kołyski, ale jak taki Rosati się odezwał, coś tam musiałem zawinić. Iluż to jest szkodliwych darmozjadów na tym świecie, którzy chętnie wypiją i zakąszą na koszt podatnika, a nienarodzonemu polskiemu dziecku nie pozwala się żyć i zabija się go techniką dr-a Mengelego!
A przepisy? „A oni, ironiści, mędrkowie wykrętów chytrych, Wyciągną z teczki paragraf i rozprostują — na wytrych, I jak klaun na arenie, otworzą drzwi tekturowe, Przejdą na drugą stronę i dumnie podniosą głowę”: źródło: https://poezja.org/wz/Julian_Tuwim/34832/Adwokaci
Dla mnie to kolejny dowód, że specjalnością Brauna są przedstawienia, okraszone efektowną, kwiecistą polszczyzną, w których wszystkich dookoła poucza jak ma być (w dodatku często jedynie według własnych standardów). Niewiele to tak naprawdę wnosi, a chodzi głównie o zrobienie zamieszania i błyskawiczne wykorzystanie okazji na autopromocję na bazie danego wydarzenia, zanim jego data ważności przeminie. Abstrahuję już od tego czy w słusznym celu, po prostu oceniam jego postawę. Happening to właśnie pierwsze określenie, które mi przyszło do głowy.
Gdyby czasami Braun zamiast się popisywać używał prostszego języka i przynajmniej udawał, że ma więcej szacunku dla rozmówców, których mam wrażenie z automatu traktuje jak idiotów (bez względu na to czy nimi są, czy nie), efekt mógłby być dużo lepszy. Ale być może on właśnie ma taką swoją rolę, by zrobić swoje i powędrować wysoko, ale nie przekroczyć pewnego pułapu, jak swego czasu Korwin-Mikke.
Szkoda że nigdy nie było takiej interwencji wobec lekarzy którzy zaniedbaniem doprowadzili do śmierci lub uszkodzenia dzieci przy porodach.
Niewpuszczenie Macieja Maciaka na debatę w Republice zaczęło zataczać coraz szersze kręgi to trzeba było odpalić aferkę… Braun-klaun – odwala szopki a nic z tego nie wynika w praktyce… teraz są represje na porządnych lekarzach, nagonki – Hubert Czerniak, Szaluś i kilku innych… ale nie… trza robić szopkę z której nic nie wyniknie…
Powtarzanie za lewackimi zbo czencami usprawiedliwiania zbrodni ludobójstwa jest WSPÓŁUDZIAŁEM.. Doszło do serii morderstw na NIENARODZONYCH DZIECIACH !! Nie ma w żadnym akcie prawnym o tym, że dziecko jest polczlowiekiem czy ma range psa.. więc za zabójstwo że szczególnym okrucieństwem zamiast kary śmierci powinno być ostatecznie DOŻYWOCIE.. Braun zatrzymał seryjnego mordercę.. Powinien wyciągnąć za ry.. ponieważ w takiej sytuacji ona NIE MA ŻADNYCH PRAW !! Przypominam, że to trio ban dytow wysłało ZARZADZENIE i własną interpretację prawa do uśmiercania dzieci.. Był to Tusk, Bodnar i Leszczyna.. NIE MA I NIE BYŁO ZADNEGO W TYM UMOCOWANIA PRAWNEGO NP USTAWY więc jest to wobec Polaków konsekwentna ZBRODNIA DEPOPULACJI !!
@blackwolf
Nikt tu nie usprawiedliwia lekarki. Sprawą zajmuje się prokuratura i trzeba poczekać, co z tym zrobi, a nie żądać szybkiego ukarania na oczach tłumu, chociażby w postaci symbolicznego samosądu, bo opinia publiczna chce błyskawicznej reakcji. Wybacz, ale śledztwo wymaga czasu, a potem trzeba czekac miesiącami na procesy.
Braun nie zrobił niczego konstruktywnego, oprócz performance – próby linczu, działając niezgodnie z prawem i zasłaniając się immunitetem poselskim. Ma rację ten, kto napisał, że zawęził sobie grono wyborców. Ci z lewicowymi i centrowymi poglądami taką akcją zniechęcił do głosowania na siebie, a twardy elektorat prawicowy nie wystarczy, by zdobyć 51% głosów (z moich obserwacji wynika, że 1/3 społeczeństwa ma poglądy lewicowe, 1/3 prawicowe a 1/3 osoby niezdecydowane – i ta ostatnia grupa decyduje o wynikach wyborów). Braun może liczyć na 1/3 głosów wyborców,co pozwoliłoby mu wejść do II tury, ale gdy dojdzie do niej, to nie zdobędzie 51% głosów, jeśli będzie pokazywał, że jest nierównoważony i z premedytacją łamie prawo dla własnych korzyści (bo w szpitalu nie chodziło o dobro społeczeństwa czy sprawiedliwość, ale o jego własny interes polityczny, żeby pokazywali go w mediach).
Przyznam szczerze, że po obejrzeniu wiecu w Krakowie i wysłuchaniu opinii Maciaka nt. WHO (powiedział, że nie skreśla tej organizacji, bo polscy politycy-decydenci mogą podejmować gorsze decyzje od WHO), chciałem zagłosować na Brauna, ale tą burdą w szpitalu mnie zniechęcił (wiem, jakie ma poglądy nt. aborcji, więc widzę, że jest konsekwentny, ale trzy ostatnie szopki, jakie odwalił, przekreśliły jego kandydaturę w moich oczach. Wyjaśnię dlaczego:
1. W czasie ogłaszania w PE minuty ciszy za ofiary Holokaustu nie upomniał się o ofiary Niemców innych narodowości, w tym Polaków, ani o ofiary rzezi wołyńskiej, do której też doszło podczas II wojny światowej, ale coś tam burknął o ludobójstwie Palestyńczyków w Izraelu. Czyli bardziej myślał o Palestyńczykach niż o pomordowanych Polakach.
2. W Opolu dokonał dewastacji cudzej własności i odmówił wykonania polecenia policji, która nakazała mu zaprzestać sprayowania wystawy. Mnie również się ta wystawa nie podobała, ale niszczenie mienia bardziej (wystarczyłoby, gdyby Braun wezwał policję i złożył zawiadomienie – wtedy miałby mój głos), a odmowa zaprzestania sprayowania i demonstracyjna deklaracja, że będzie dalej to robił, niejako pokazując, że jest „oskarżycielem”, „sędzią” i „wykonawcą kary”, który „wydał taki wyrok” na wystawę, pokazał, że on łamie prawo zasłaniając się immunitetem. Zgodnie z „Kodeksem wykroczeń” – odmowa wykonania polecenia policji (nie tylko podczas interwencji) skutkuje karą grzywny, ograniczenia wolności i więzienia.
3. W szpitalu zamierzał dokonać obywatelskiego zatrzymania, a kompletnie nie zna treści przepisu „Kodeksu postępowania karnego”. Nieważne, czy miał rację, czy nie, ważne, że jako kandydat na prezydenta pokazał, że nadinterpetowuje prawo jak mu pasuje i nie różni się niczym od PiS-u, który blokował internet i wprowadzał różne ustawy nadinterpretowując przepisy niezgodnie z intencją ustawodawców. Na wideo widać, że kilkukrotnie złamał prawo w szpitalu, a jego słowa mówią, że z premedytacją, i zasłonił się immunitetem poselskim.
A teraz przypomnę sprawę ważną z perspektywy wolności słowa. Nie chcę, byście myśleli, że mściwy jestem czy coś, bo jeśli Braun wejdzie do drugiej tury, to na niego zagłosuję, bo Maciak nie wejdzie, ale pan Braun palcem nie kiwnął w obronie naszego portalu przed blokadą ABW. Nie raczył odpisać na maile, oddzwonić w odpowiedzi na nagrania automatycznej sekretarki i wiadomości SMS. Cieszę się, że Braun odwalił burdę w szpitalu, bo po występie historycznym w Krakowie zamierzałem na niego zagłosować, bo zrobił wielkie wrażenie pozytywną kampanią wyborczą w tonie patriotycznym, ale szybko się otrząsnąłem. Braun jest reżyserem i scenarzystą – celem jego performance’ów nie jest praworządność, tylko własny interes i tanie oklaski ludzi nie widzących, że robi z nich balona. Tworzy wrażenie, że „wkroczył do akcji”, by zrobić coś dobrego, a to tylko tak na pokaz, bo nic z jego akcji nie wynikło, prócz szumu.
A jeśli chodzi o Bodnara, Tuska i resztę ferajny, również według mnie łamią prawo, nadużywając swoich stanowisk i kompetencji. Nie są w niczym lepsi od Brauna, Kaczyńskiego czy Morawieckiego. Nie podoba mi się to, co robią w tej i innych sprawach. Wszyscy odbierają nam coraz więcej praw człowieka pod różnymi pretekstami. Przez lata istniał konsensus ws. aborcji i było ok, a potem PiS zaostrzył prawo (żeby odwrócić uwagę opinii publicznej od ważniejszej sprawy), bo Kaczyński to psuj, który wszystkich skłóca, doprowadzając do walk. Skłócił polski naród jak nikt wcześniej i powstały dwie sekty polityczne, które są oporne na argumenty i zdrowy rozsądek, a które żrą się ze sobą, ciągnąć Polskę na dno.
Brakuje nam prawdziwego męża stanu, który zjednoczyłby naród. Taki ktoś musi jednak pokazywać, że jest praworządny, mądry i sprawiedliwy. A Braun taki nie jest. Jest niepraworządny, popełnia jedną głupotę za drugą, o sprawiedliwości nie wspominając. W szpitalu nie chodziło mu o sprawiedliwość, tylko o medialny samosąd (pastwienie się nad lekarką, bo tłum żąda linczu) dla oklasków, bo on zna wszystkie fakty i wie najlepiej, czy podczas aborcji 9-miesięcznego płodu doszło do przestępstwa, czy też nie, chociaż nie przesłuchano lekarki i nie wiemy wszystkiego (znamy tylko wersję wydarzeń fundacji antyaborcyjnej znanej z fałszowania informacji – np. pokazują billboardy ze zdjęciami naturalnych poronień jako „ofiar aborcji”), oraz opinię proabocjonistów, którzy również fałszują informacje i zatajają ważne fakty. Trzeba poczekać na wyniki śledztwa, a społeczeństwo powinno przyglądać się sprawie, naciskać na sprawiedliwy osąd, a nie robić medialny sadystyczny „samosąd” i to bez podstawy prawnej (bo artykuł „Kodeksu postępowania karnego” nie dawał Braunowi podstawy do „obywatelskiego zatrzymania” – wykalkulował, że może łamać prawo, bo ochroni go immunitet).
Jestem zniesmaczony tym, co robią Braun, Tusk, Bodnar, Lewica, Kaczyński, etc. Oni wszyscy powinni odejść z polityki, a ich miejsca powinni zająć ludzie praworządni, kierujący się zdrowym rozsądkiem, dobrem państwa i narodu. Niestety, w Sejmie, Senacie i wśród polskich europosłów nie widzę ani jednego prawdziwego męża stanu. Niedawno Zajączkowska-Hernik mnie rozczarowała — niby jest przeciwna aborcji, a jak zapytano ją, co zrobiłaby gdyby została zgwałcona, czy urodziłaby, nagle okazało się, że rozważałaby aborcję. Dlaczego mnie rozczarowała? Bo nienawidzę hipokryzji.
@admin – niestety wygląda to podejrzanie bo widać że bronisz tego demona… Nie wiem jaka logika Tobą kieruje. Wiara w prokuraturę i polsie media co do informowania ludzi o zajściu a nie wyciszenia? Właśnie Braun wsadził kij w gniazdo szerszeni – widzę to po tym że gazwyb nawet wydobył chłopaka chorego na te chorobę który praktycznie popiera to zabójstwo (choć zdaje się że przesłanka byl świstek od psychiatry). Myślę że lekarka z Oleśnicy może pomóc nawet teraz chłopakowi od wywiadu z gazwybu jednym zastrzykiem.
@las
Nie bronię żadnego demona, tylko kieruję się praworządnością i logiką. Wysłuchano medialnie oskarżycieli i nie wysłuchano oskarżonej, a Braun zrobił spektakl z samosądem, łamiąc prawo. Życie nauczyło mnie, by nie wydawać szybkich osądów na podstawie jednostronnych informacji, bo życie lubi płatać figle i człowiek może wyjść na idiotę, gdy pozna nowe fakty. Nie znam faktów ws. zajść w szpitalu, więc nie wydaję osądu – czy lekarka jest winna, czy nie. Oceniam natomiast tutaj postępowanie Brauna, które zostało udokumentowane materiałem wideo i wszystko (o jego show) jest wiadome.
To prawda, że Baun jest świetny we wsadzaniu kija w gniazdo szerszeni, ale czy to dobrze? Nie wziął pod uwagę, że jak szerszenie się wściekną, to żądlą wszystkich dookoła, przypadkowe osoby oraz samego sprawcę. Z jego szumów medialnych jak na razie nic dobrego dla Polski i Polaków nie wynikło. Szkody na razie wydają się wyższe od korzyści. Idzie na żywioł, spontan, zamiast okazać roztropność i zaszachować mądrością innych graczy politycznych, pokazać, że są durniami.
Braun pozuje na osobę kulturalną, wypowiada się kwiecistą mową, unika słów wulgarnych i obelżywych, ale zachowuje się jak cham. Brak dobrego wychowania widać było w Opolu (chamskie sprayowanie i chamskie zachowanie przed policją), Oleśnicy (chamskie najście na szpital) i w PE (chamskie zakłócenie minuty ciszy). To samo mógł zrobić bez chamstwa. Wtedy zyskałby większe poparcie i dobry wizerunek, a tak wyrabia sobie markę niezrównoważonego oszołoma, a nie roztropnego męża stanu.
Jeśli chodzi o rozwalenie układu PO-PiS — popieram go, może być w tym świetny, by kompromitować jednych i drugich w oczach wyborców. Ale nie nadaje się na prezydenta, bo kieruje się emocjami i własnym interesem politycznym, a nie zdrowym rozsądkiem i dobrem narodu. Obawiam się, że nie będzie lepszym prezydentem od Dudy. Pamiętam też o ostrzeżeniu dla świata — filmie „Szach-mat dla ludzkości”. Ciągle zastanawiam się, czy Braun nie jest przypadkiem zaplanowanym dla Polski przyszłym przywódcą, który podczas negocjacji pokojowych po III wojnie światowej ma zdradzić swój naród, zgadzając się na Rząd Światowy i likwidację państw narodowych. Polecam wszystkim ten film, który wciąż spełnia się na naszych oczach (Trump wydaje się być kluczową częścią planu, by przejść od etapu wojen regionalnych do III wojny światowej, atakując Iran lub Chiny):
https://wolnemedia.net/szach-mat-dla-ludzkosci/
Zastanawiam się też, czy ten szum o aborcję nie zbiega się z jakąś ważniejszą sprawą, od której ma odwrócić uwagę. Tak jak działo się w przeszłości.
PS. Ws. aborcji uważam, że powinno być obowiązkowe referendum, po obowiązkowym wysłuchaniu wszystkich opinii. Tak jak na temat wszystkich innych spraw obyczajowo-moralnych i istotnych dla obywateli. Ludzie powinni decydować jako naród, a nie politycy, partie, firmy, kościoły czy inne organizacje, bo naród kieruje się swoim interesem, a ci drudzy swoimi (wmawiając narodowi, że działają dla dobra narodu).
@ admin „Ws. aborcji uważam, że powinno być obowiązkowe referendum” to zły pomysł. Motłoch nie powinien decydować o tak wrażliwych sprawach. Przez 250 tys lat ludzie nie byli w stanie osiągnąć sukcesu jako gatunek bez wykształconej etyki (religii). Teraz wracamy do tych czasów.
Braun jest od zadymy i mnie osobiście się to podoba. I tak nie przekrzyczy tzw mediów głównego ścieku. A i minuta ciszy też była wg mnie przerwana zasadnie.
Socjotechnika, MANIPULACJA czy synonim manipulacji PERSWAZJA to dowód „SUKCESU” KARIERY POLITYCZNEJ.. W Polsce to DECYDUJĄCA REGUŁA. Poseł Braun już dawno to ogarną podejmując decyzję o posługiwaniu się HEPENINGAMI.. Robiąc tego AUDYT STRAT i ZYSKÓW wychodzi moim subiektywnym zdaniem jakiś pozytywny skutek PRZECIW AGRESYWNEJ MISJI DEPOPULACJI CHORYCH ZABURZONYCH LUDZI.. Nie ma czegoś takiego jak aborcja, to eufemizm – jest to ZAPLANOWANE MORDERSTWO.. Medycy określając co jest płodem a co człowiekiem utopili się w gównie KORUPCJI LOBBY REŻIMOWYCH KARTELI ZAPROGRAMOWANYCH NA ZYSKI ZA MASOWE ZAPLANOWANE LUDOBÓJSTWO.. Dlatego zrobili granicę z gumy „dopuszczalnego” mordowania dzieci i dziś co widać jest w OKUPOWANEJ Polsce, że tą gumę można rozciągnąć nawet DO DNIA PORODU..Skutkiem tego jest na wzór komunistycznych Chin INTERPRETACJA, że jeżeli światło nie spotkało się z dzieckiem po porodzie to NIE PRZYSŁUGUJĄ MU PRAWA CZŁOWIEKA DO ŻYCIA, GODNOŚCI I ZAPEWNIENIA BEZPIECZEŃSTWA PRZEZ PAŃSTWO POLSKIE !!.. Tą PATOLOGIE można przyrównać do HOLOKAUSTU jakim była OPERACJA ZWID19 czyli urojona pandemia a właściwie ZALEGALIZOWANIE UŻYCIA CYKLONU B KTÓRYMI BYŁY I SĄ SZCZEPIENIA (ŚMIERĆ jako skutek jest ten sam tylko trochę „humanitarnie” uchylono drzwi w komorze..) Współczesny system DEPOPULACJI który potwierdził lewacki klaun Bill Gates ma swój początek w XX wieku kiedy to w latach 60 i 70 były już skuteczne środki techniczne tj WCZESNOPORONNE i KASTRACYJNE.. To były i są przede wszystkim SZCZEPIONKI od dnia NARODZIN CZŁOWIEKA. Satanistycznym PATRONEM MASOWEJ DEPOPULACJI jest rodzina ROTSCHILDÓW a wykonawcą ROCKEFELLEROWIE którzy mają kontrolę nad wszystkimi krajami które należą do NAZISTOWSKIEJ organizacji agendy ONZ tj WHO.. Jest to TERRORYSTYCZNY SYSTEM MEDYCYNY ROCKEFELLEROWSKIEJ oparty na NIENAWIŚCI do życia. Szczepienia wspólnie z zabijaniem nienarodzonych dzieci jest DEMONICZNYM obrazem walki dobra ze złem. W tej walce przegraną jest życie człowieka i śmierć ZAPROGRAMOWANA W DZIAŁANIU SYSTEMOWYM a ofiarami są przede wszystkim DZIECI które nie potrafią się same bronić. Tu skuteczne jest tylko PRAWO NATURALNE czyli EKSTERMINACJA ZŁA. To jest WOJNA gdzie cel daje IMMUNITET wszelkim środkom bo WALKA JEST O ŻYCIE nie tylko swoje ale o dzieci i następne pokolenia.. Każdy kto uczestniczy w DEPOPULACJI jest ŚMIERTELNYM ZAGROŻENIEM DLA KAŻDEGO NARODU które należy NATYCHMIAST WYELIMINOWAĆ !! Dlatego każdy jak choćby poseł Braun kto zidentyfikuje i wskaże MORDERCĘ DZIECIOBÓJCĘ powinien być wsparty w ELIMINOWANIU DEWIANTÓW KTÓRZY LUDZKIE ŻYCIE SĄ ZAWSZE GOTOWI ZAMIENIĆ NA PIENIĄDZE LUB WŁADZĘ.
@las
„Motłoch nie powinien decydować o tak wrażliwych sprawach.”
Też jesteśmy częścią tego motłochu zwanego narodem, ludem, obywatelami, społeczeństwem etc. Nie chcesz mieć prawa do udziału w podjęciu decyzji?
To kto powinien decydować, jeśli nie obywatele? Politycy? Przecież to najbardziej niemoralna część społeczeństwa – notoryczni kłamcy i oszuści. Kościół? Ale nie wszyscy obywatele to katolicy. Organizacje kobiece?
Dlatego takie referendum powinno być poprzedzone uczciwą debatą i wysłuchaniem racji wszystkich stron. Najlepiej bez prawa agitacji na ulicach, w mediach i spotach, na równych zasadach. Np. kilka publicznych debat w TV i Internecie, na których oba obozy przedstawią swoje racje, a które wszyscy obywatele będą musieli obejrzeć przed podjęciem decyzji. Dlaczego bez prawa do agitacji? Aby decyzja narodu była taka, jak ludzie przemyślą, a nie pod wpływem emocji i psychologicznych zagrywek. To zbyt poważna sprawa. A potem zakaz modyfikowania ustawy o aborcji bez zgody w kolejnym referendum. Inaczej nigdy nie zakończy się ta wojna polsko-polska i będziemy skłóceni. A wszystkiemu winien Kaczyński i PiS, bo naruszyli kompromis aborcyjny, by „przykryć” medialnie inną ustawę.