Duda deklaruje, że „jesteśmy gotowi ponosić ciężary”
Prezydent Andrzej Duda odbył już serię spotkań z amerykańskimi politykami. Głowa państwa podkreśla, że relacje polsko-amerykańskie są „znakomite”.
Andrzej Duda spotkał się z liderem większości w amerykańskim Senacie Charlesem Schumerem oraz liderem mniejszości Mitchem McConnellem, a następnie ze spikerem Izby Reprezentantów Michaelem Johnsonem, a także liderem mniejszości w Izbie – Hakeemem Jeffriesem. Po serii spotkań polski prezydent oddał się do dyspozycji dziennikarzy.
„Pierwszy etap mojej dzisiejszej wizyty w Waszyngtonie to były spotkania tutaj, w Kongresie, na Kapitolu. […] Zarówno w Senacie, jak i w Izbie Reprezentantów spotkałem się ze spikerami, z liderami mniejszości. Bardzo ciekawe i bardzo dobre rozmowy. Co jest najważniejsze – ten przekaz, że nasze relacje są znakomite i budujemy je niezależnie od tego, kto w danym momencie rządzi” – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej.
„Z satysfakcją przyjąłem bardzo pozytywne odniesienie się do tej propozycji, którą zgłosiłem, żeby w NATO wydatki na obronność zostały podniesione z 2 do 3 proc. [PKB], z uwagi na to, żeby pokazywać solidarność. Z jednej strony wszyscy wiedzą, że USA mają najpotężniejszą armię i że USA są tym gwarantem bezpieczeństwa, ale z drugiej strony my jako członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego traktujemy swoją obecność w Sojuszu i kwestie bezpieczeństwa odpowiedzialnie i jesteśmy gotowi ponosić ciężary, wynikające z aktualnej sytuacji” – dodał Duda podczas briefingu.
Tymczasem premier Polski Donald Tusk zapowiedział „nagły, nieplanowany szczyt Trójkąta Weimarskiego”. „Nie oszukujmy się – w Europie można nadawać ton różnym sprawom, jeśli trzy stolice się dogadają i będą działać razem. To jest Warszawa, Berlin i Paryż. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, by zrewitalizować Trójkąt Weimarski, by miał realny, mocny wpływ na wszystkie decyzje europejskie” – stwierdził premier.
Autorstwo: SG
Źródło: NCzas.info
“Głowa państwa podkreśla, że relacje polsko-amerykańskie są „znakomite”. – to znaczy co jeszcze trzeba oddać?
Chodzi o zakup rakiet do F16 za około 4 mld USD.
USA robi interesy na wojnach a pajac z długopisem podpisuje faktury za was podatnicy, bo to WY za to płacicie. Gdzie jest koniec tego szaleństwa?
@emigrant, Jeżeli wpiszemy te F16 (prod. od 1976 roku) na listę UNESCO, jest szansa na ocalenie tych nowoczesnych zabytków przed zniszczeniem
“Chodzi o zakup rakiet do F16 za około 4 mld USD” – zapłacić to jedno, a dostarczyć to inna sprawa
Nie lekceważyłbym słowa zapłacić, bo to około 16 mld zł. Przy okazji to tylko wycinek płatności za zamówioną broń, którą ukraińcy zutylizują na froncie a dług zostanie.
Nuclear shearing, to tam pewnie ogłaszają. Tylko po to potrzebny był i prezio i premio.
No będzie nuclear sharing, z Rosji ponoć też zapożyczą…
Będzie telefon od biedna do Putina: ” Władek – właśnie wylatuje morawiecki i Braun siedzi mu na kolanach, jest też radzio – kierują się do swoich domów – w ameryce, poczekaj 30 minut, daj im spokojnie odlecieć!”
@rozrabiaka
Niby śmieszne i bzdura, ale… jeśli spojrzymy jak Rosja opóźniała akcję na Ukrainie, żeby dać im czas na przygotowanie obrony, to już robi się prawdopodobne.