Za badaniami o depopulacji stoją CIA, Pentagon i Fundacja Rockefellera

W świecie, w którym rzeczywistość jest często dziwniejsza od fikcji, intrygi stojące za globalnymi wydarzeniami są wielokrotnie owiane tajemnicą. Jedna z takich intryg kręci się wokół strony internetowej Deagel.com, mało znanego podmiotu internetowego znanego z wyczerpujących danych na temat zdolności wojskowych i zaskakujących prognoz wyludnienia w 2025 roku.

Możemy ujawnić, że ostatnie ustalenia wydają się łączyć stronę Deagel.com bezpośrednio ze znaczącymi graczami na arenie światowej: Centralną Agencją Wywiadowczą (CIA), Departamentem Obrony USA (DoD) i Fundacją Rockefellera.

Aktualne dane dotyczące zgonów na Zachodzie, obejmujące dane dotyczące współczynnika umieralności na 100 000 mieszkańców, wskazujące, że prawdopodobieństwo śmierci z jakiejkolwiek przyczyny w przypadku czterokrotnie zaszczepionych jest większe niż w przypadku osób niezaszczepionych, zdecydowanie sugerują, że prognoza Deagel dotycząca wyludnienia nie jest jedynie szacunkiem, ale w rzeczywistości celem, który jest na dobrej drodze do realizacji dzięki śmiercionośnym skutkom szczepionki na Covid-19.

Możemy potwierdzić, że dr Edwin A. Deagle jr, który zmarł 16 lutego 2021 r., jest potwierdzoną przez władze rządowe osobą stojącą za stroną Deagel.com. Przez całe swoje życie dr Edwin był asystentem Sekretarza Obrony i zastępcą Sekretarza Obrony. Był także dyrektorem ds. stosunków międzynarodowych w Fundacji Rockefellera — wpływowej globalnej organizacji filantropijnej. W 1993 roku został mianowany przez Billa Clintona na podsekretarza sił powietrznych USA.

Ta intryga jest jednak jeszcze głębsza. Odtajnione dokumenty, ujawnione na podstawie wniosków wynikających z ustawy o wolności informacji FOIA, ujawniają komunikację Deagle’a z ówczesnym dyrektorem Centralnego Wywiadu Stanów Zjednoczonych, Stansfieldem Turnerem, co sugeruje powiązania z CIA. Jeden z dokumentów, datowany na rok 1977, intrygująco odnosi się do wydarzenia określanego jako „najbardziej znaczące w dziedzinie wywiadu od 1947 roku”.

CIA opublikowała 23 dokumenty FOIA dotyczące doktora Deagle’a, Fundacji Rockefellera, Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych i byłego dyrektora CIA. To zdecydowanie sugeruje, że Deagel.com nie jest dziełem tylko jednego człowieka, ale w rzeczywistości jest dziełem amerykańskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego składającego się z CIA, Departamentu Obrony USA i podejrzanej Fundacji Rockefellera. W tym kontekście tym bardziej niepokojące są jego apokaliptyczne prognozy dotyczące wyludnienia.

Apokaliptyczne prognozy Deagela dotyczące wyludnienia na rok 2025 przewidują znaczny spadek liczby ludności w różnych krajach, co budzi niepokój, biorąc pod uwagę obecne nadmierne dane dotyczące zgonów rejestrowane na całym świecie. Dramatyczna prognoza Deagel.com na 2025 rok została usunięta z ich strony internetowej gdzieś w 2020 roku. Jednak dzięki „Wayback Machine – Internet Archive” możemy przeglądać oryginalne przewidywania, zanim jeszcze zostały odkryte przez krytyków.

Deagel przewidywał w 2020 r., że do roku 2025 liczba ludności w Wielkiej Brytanii spadnie o 77,1%. Deagel przewidywał w 2020 r., że do roku 2025 liczba ludności w Stanach Zjednoczonych spadnie o 68,5%. Deagel przewidywał w 2020 r., że do roku 2025 liczba ludności w Niemczech spadnie o 65,1%. Deagel przewidywał w 2020 r., że do roku 2025 liczba ludności Australii spadnie o 34,6%. Przewidywał jednocześnie ogromny spadek ludności wśród wielu innych zachodnich krajów.

Pełną listę oryginalnych apokaliptycznych przewidywań Deagela dotyczących wyludnienia można zobaczyć TUTAJ. Niestety, rozwój wypadków zdecydowanie sugeruje, że złowieszcze szacunki Deagela dotyczące wyludnienia nie mogą mieć jedynie charakteru spekulacyjnego. Rzeczywiste dane wydają się niepokojąco pokrywać z tymi liczbami, głównie ze względu na poważne i śmiertelne konsekwencje szczepienia na COVID-19.

Jednak powszechna dystrybucja tych eksperymentalnych szczepionek, dozwolona na mocy zezwolenia na stosowanie w sytuacjach nadzwyczajnych, nie byłaby możliwa bez tła pandemii COVID-19. Zatem fakt, że Departament Obrony USA (DoD) wydał na Ukrainie kontrakt na badania nad COVID-19, trzy miesiące przed oficjalnym uznaniem wirusa Covid-19, rodzi kilka poważnie niepokojących pytań. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Departament Obrony USA jest ściśle powiązany z Deagel.com, wraz z CIA i Fundacją Rockefellera.

Ilustracja: Nobulart.com
Na podstawie: Presidency.ucsb.edu, Legacy.com, CIA.gov [1] [2] [3] [4], Deagel.com, Nobulart.com, USASpending.gov
Źródło zagraniczne: Expose-News.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl

 

Sąd pozwolił kobiecie palić drewnem w kominku

Niesłychane zajście w „zielonym” Krakowie Jacka Majchrowskiego. Jedna z mieszkanek tego miasta paliła drewnem w kominku – mimo lokalnego zakazu. Od teraz jednak może robić to legalnie – zgodnie z decyzją sądu.

Jak donosi lokalny portal Lubie.Krakow.pl, jedna z mieszkanek miasta, Małgorzata Zegarek, została ukarana przez straż miejską za spalanie drewna w kominku. Jest to niezgodne z obowiązującą na terenie Krakowa uchwałą antysmogową. Kobieta jednak nie zgodziła się z karą nałożoną przez służby i postanowiła pójść z tym do sądu.

Jak relacjonują lokalne media, kobieta mieszka na granicy Krakowa i Kryspinowa w domu z bali z 1931 roku. Jedynym źródłem ogrzewania jest tam piec kaflowy z wkładem kominkowym. Kobieta podkreśla, że pali w piecu wyłącznie dobrej jakości przesuszonym drewnem. Posiada na to odpowiednie rachunki.

Podczas składania zeznań w sądzie kobieta podkreślała, że chciała dostosować się do wymogów uchwały, jednak w jej przypadku okazało się to niemożliwe. Co więcej, w rozmowie z przedstawicielami miasta zaproponowała trzy rozwiązania: dalsze palenie drewnem lub by miasto przeniosło jej dom do pobliskiego Kryspinowa, gdzie krakowska uchwała już nie obowiązuje lub też podłączenie do sieci MPEC – to jednak okazało się niemożliwe, ponieważ sieć ta nie istnieje jeszcze w tym miejscu Krakowa.

Ostatecznie sprawę rozstrzygnął sąd, przyznając rację kobiecie. Jak argumentował, nie ma ona innej możliwości ogrzewania swojego domu, a miasto nie jest w stanie zapewnić jej dostępu do sieci ciepłowniczej. Kobieta zatem nie zostanie ukarana i wciąż będzie mogła korzystać z kominka, spalając w nim drewno.

Autorstwo: KM
Na podstawie: Lubie.Krakow.pl
Źródło: NCzas.info

                PODWÓJNA  MORALNOŚĆ                  

Powiedz mi — zapytał Staś — co to jest zły uczynek?
Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy — odpowiedział po krótkim namyśle — to jest zły uczynek.
Doskonale! — zawołał Staś — a dobry?
Tym razem odpowiedź przyszła bez namysłu: Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy.

Ten cytat z „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza jest najlepszym chyba przykładem podwójnej moralności. Moim zdaniem nie przebije go nawet pani Dulska. Tyle z klasyki. Życie przynosi pod tym względem wiele niespodzianek – a szczególnie życie medialno-polityczne.

Używacie smartfona? Kto tego nie robi? Czy zastanawialiście się, skąd biorą się materiały do budowy ważnych podzespołów, takich jak akumulatory? Pokażę Wam przykład „zrównoważonego rozwoju” według Agendy 2030 (ONZ). Zobaczcie, jak pozyskuje się kobalt:

Ponad 40 000 dzieci pracuje w kopalniach kobaltu w Kongo, aby zwolennicy ekologii mogli jeździć samochodem elektrycznym.
Źródło. Film pobrany na Telegramie 29.09.2023 r. 11:36. Polskie napisy – Marek Wójcik.

Zieloni obrońcy klimatu i inni samozwańczy dobroczyńcy ani trochę nie przejmują się losem tych małych dzieci. To wyraźnie pokazuje, według jakich podwójnych standardów działają. Chęć ratowania świata i zmuszanie małych dzieci do niewolniczej pracy w kopalniach kobaltu po 12 godzin dziennie.

Który z nich jest terrorystą? Może ten po prawej, w końcu obnażający prawdę zazwyczaj są winni.