NATO rozważa „ekspresowe” przejęcie obwodu królewieckiego
Gen. Christopher Donahue, dowódca Wojsk Lądowych USA w Europie i Afryce, oświadczył 16 lipca podczas konferencji LandEuro w Wiesbaden, że NATO jest zdolne szybko przejąć kontrolę nad rosyjskim obwodem królewieckim, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Obwód, o szerokości około 75 km od granicy z Litwą (108 km – północ–południe; 205 km – wschód–zachód), jest otoczony terytoriami państw sojuszniczych. Donahue podkreślił, że dzięki nowej strategii – nazwanej „Linią Odstraszania na Wschodniej Flance” – Sojusz ma już opracowane plany operacji lądowej, zakładające przejęcie regionu w „niewiarygodnie szybkim czasie”, szybszym niż dotychczas.
Według dowódcy, NATO już zaczęło wdrażać kompleksowe działania w ramach wspomnianej strategii, koncentrując się na zwiększeniu mobilności wojskowej, interoperacyjności systemów oraz transformacji operacyjnej sił sojuszniczych. Nowatorskie technologie – m.in. systemy oparte na chmurze, automatyzacja oraz wspólne platformy telefonowania ogniem – mają umożliwić reagowanie „ekspresowo” i skuteczne neutralizowanie rosyjskich zdolności A2/AD („anti-access, area denial”) z poziomu lądowego.
Słowa amerykańskiego generała wywołały ostrą reakcję ze strony Moskwy, która, powołując się na swoją doktrynę nuklearną, ostrzega, że atak na rosyjską enklawę przekształci się w III wojnę światową.
Jak wynika z ostatnich wypowiedzi, NATO realnie liczy się z możliwością zajęcia obwodu królewieckiego w sytuacji kryzysowej – szybkie reagowanie opiera się na nowych strukturach i technologiach lądowych. Rosja postrzega to jako agresywny plan ofensywy i preludium do scenariusza nuklearnego. Nastroje pozostają napięte, a oba obozy intensyfikują działania i retorykę.
Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: United24Media.com, EDaily.com, AlJazeera.com, YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz