Putin stawia warunki
Władimir Putin w przeddzień tzw. konferencji pokojowej w Szwajcarii, organizowanej z inicjatywy Ukrainy, przedstawił 7 warunków zakończenia wojny. Oto one:
1. Ukraina powinna uzyskać status państwa niezaangażowanego i neutralnego. Oznacza to brak akcesji do NATO lub innych struktur wojskowo-politycznych.
2. Status Ukrainy wolnej od broni jądrowej. Kraj ten musi na zawsze wyrzec się zamiaru posiadania lub rozmieszczenia broni jądrowej na swoim terytorium.
3. Należy przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy. „To jest nasze pryncypialne stanowisko” – wyjaśnił Putin. „Co więcej, wszyscy generalnie zgodzili się z tymi postulatami podczas rozmów w Stambule w 2022 roku. Wszystko było tam ustalone, nawet liczba czołgów, wszystko było uzgodnione”.
4. Wszystkie sankcje nałożone przez Zachód na Rosję muszą zostać zniesione.
5. Uznanie przez Rosję Krymu, obwodów Sewastopola, DRL, ŁRL, Zaporoża i Chersonia. Co więcej, status ten, zdaniem Putina, powinien być ustalony w traktatach międzynarodowych.
6. Ważną kwestią jest to, że Ukraina musi wycofać swoje wojska ze wszystkich terytoriów Donbasu i obwodu chersońskiego z Zaporożem. „Jak tylko Kijów rozpocznie rzeczywiste wycofywanie wojsk z tych regionów i oficjalnie powiadomi o odmowie przystąpienia do NATO, natychmiast zarządzimy zawieszenie broni i rozpoczniemy negocjacje. Zrobimy to natychmiast. Oczywiście gwarantujemy bezpieczne i nieskrępowane wycofanie ukraińskich jednostek i formacji” – obiecał Putin.
7. I jeszcze jeden warunek. „Oczywiście prawa, wolności i interesy rosyjskojęzycznych obywateli na Ukrainie muszą być w pełni zapewnione” – powiedział Putin.
Putin przestrzegł, że ich odrzucenie sprawi, że w późniejszym czasie takich propozycji, korzystnych dla Ukrainy, już nie będzie.
Źródło: MyslPolska.info
Dla mafii pasożtdniczej Ukraińcy się nie liczą, no chyba że jako dawcy narządów. Mają swoje cele do realizacji i dążą do tego nawet – a może zwłaszcza naszym kosztem.
ukraińcy pewnie takie warunki by przyjęli, ale ich główny “bohater” czyli komik w roli prezydenta, musi poczekać na instrukcje z Waszyngtonu:) żeby coś powiedzieć:)
Zresztą ukraina to nie jest państwo tylko terytorium sporne:)
Polityka to sztuka blefowania ale to, że Rosja wygrywa wojnę blefem nie jest, dlatego ukraińcy powinni się zastanowić, czy chcą komika za prezydenta:)
Za dużo kasy tam wpompowali-pokoju nie będzie.Kiedyś obalili carat ci sami ludzie,tu może być podobnie.
Plan Putina myślę iż po dodaniu Ukraińskich żądań w sprawie reparacji i odszkodowań byłby dobry. Ukraińcy nie powinni liczyć na to iż zachód odbuduje im Ukrainę bo to nie realne oczekiwania. Fundusze na odbudowę Ukrainy powinny pochodzić z Rosyjskich reparacji i odszkodowań ale bezgotówkowych. Tak by nie obciążać Rosjan tak jak Niemców po 1 wojnie światowej, bo wiadomo jak to się skończyło. Rosjanie mają nadwyżki ropy naftowej i gazu oraz niektórych surowców. I właśnie te nadwyżki byli by w stanie wysyłać na Ukrainę. Zaś Ukraina część tych nadwyżek mogła by reeksportować dalej na zachód, biorąc żywą gotówkę od zachodu. To by wystarczyło na szybką odbudowę Ukrainy. Zaś zachód a w tym i Polska zyskała by tanią ropę, gaz i surowce. Co to znaczy niech sobie każdy sam odpowie. Według mnie: Wilk byłby syty a owce nie zostały by dorżnięte. Kilkoma słowami: Wszyscy odnieśli by korzyści. Do dogadania pozostała by ilość tej ropy, gazu i surowców. No i zażegnano by 3 wojnę światową. Ale to tylko moje marzenia. Jeśli ktoś zna lepsze zakończenie wojny Rosyjsko Ukraińskiej niech je opublikuje.
@niecowiedzący – bardzo sprytne posunięcie, nawet dziwne, że sam Putin tego nie zaproponował – jako gest maksymalnie dobrej woli: współuczestnictwo w odbudowie obiektów użyteczności publicznej i obywatelskiej. Najlepiej – wszystkich, nie wnikając w przyczyny i sprawstwo ruiny. Dla ludzi, obywateli. Miałby dodatkowo wpływ na faktycznie cywilne zaangażowanie w odbudowę rywala, wiążąc go swoją w tym przynajmniej zakresie życzliwością na arenie międzynarodowej oczekiwaną od Ukrainy w tym zakresie wzajemnością.
Im więcej budujących pokojowy obraz wspólnej przyszłości – tym spokojniej reszta wspólnoty międzynarodowej patrzyłaby na taką inicjatywę.
Bo tzw. zachód to niczego poza ewentualnymi instalacjami militarnymi im nie postawi.
Niech Putain dopisze tam jeszcze jeden postulat,że Rosja już nigdy nie najedzie Ukrainy. Myślę,że ta propozycja Putaina to blueff.On sam nie wie,”czy on kpi czy o drogę pyta”…I niech się wojska rosyjskie wycofają z republik,Ługańskiej ,Dombaskiej i pozostałych terenów.Niech to będą wolne republiki.Na co Putain oczywiście nie pójdzie…Putain to taka mała wesz,o mongolskich oczkach,jest cwany ale i zarazem głupi.
Romeo, dzięki. Fundusze uzyskane ze sprzedaży ropy, gazu i surowców, nie podlegały by kontroli obcych państw i mogli by je przeznaczyć na co tylko zapragną. Oczywiście Ukraińcy powinni przejść na system z Premierem ale to ich sprawa wewnętrzna co zrobią ze swoim państwem. Nikt nie powinien im nic nakazywać.
@Bruce – musisz pogodzić się z nieuchronnością historyczną, za jak pięknego według swoich kryteriów byś się nie miał – w skali, którą próbujesz przypisać Putinowi, ciebie musiałby szukać pod mikroskopem elektronowym. O ile w ogóle by chciał. Ale nie poddawaj się, a nawet – idź wesprzyj kogo uważasz. Z korzyścią dla nich i samego siebie.
@niecowiedzący – oczywiście, sprawy wewnętrzne nie mogłyby podlegać żadnym naciskom, żeby uniknąć zarzutu dyktatu. Zarzewia dalszych kwasów.
Nawet te gospodarcze – zmierzające do odbudowy, powinny mieć jaką tam formułę międzynarodowego nadzoru realizacji planów odbudowy.
Ale pomysł naprawdę bardzo dobry – szkoda, że się nie pojawił w tej ofercie obecnie.
Pewnie dlatego, że sam Putin wie, że za bardzo nie ma co liczyć na akceptację, a militarnie nie ma takiej potrzeby. A szkoda, bo wymiar humanitarny w warunkach narastającej gorączki na świecie, byłby pewnie przyjęty przez opinię na świecie jak haust świeżego powietrze.
> Putain to taka mała wesz,o mongolskich oczkach,jest cwany ale i zarazem głupi.
To co powiedzieć o niemieckich politykach którzy tak się rozochocili w przekazywaniu Ukrainie uzbrojenia (a zaczynali od 5 tysięcy dziurawych hełmów z demobilu po Volksarmee 😀 ) że zostało im amunicji na dwa dni walki?
Do wszystkich komentujących pod tym artukułem: Naiwne myślenie i tyle. NIC z tych rzeczy nie będzie bo globaliści (do których Putin też należy) już ustalili plan działania i konsekwentnie go realizują. O to właśnie w tym wszystkim chodzi. Ten cały ,,teatrzyk,, wojenny ma zamaskować i odwrócić uwagę od prawdziwych działań zakulisowych tej ukrytej władzy. Brawo nieźle dajecie się podpuszczać. Socjotechnika jednak górą….. A na koniec, gdyby ten portal faktycznie był solą w oku globalistów, to admin już dawno ,,wąchałby,, kwiatki od spodu a portal już by nie istniał. Dla nich jesteśmy nieszkodliwymi komarkami niewartymi zbytniej uwagi. Możemy sobie poteoretyzować, popomstować tutaj, ale NICZEGO to nie zmieni…I oni doskonale to wiedzą..Tak to działa.
@replikant3d
Ktoś kto był pułkownikiem KGB NIGDY nie będzie prawdziwym globalistą a pisanie że nic nie możemy też nic nie zmieni. Zasada Pareto znana jest nie od wczoraj, globalistom też. Nie widzę powodu by tu jakoś płakać z tego powodu.
replikant3d
Dobrze gadasz oni wszyscy do jednej bramki grają,teatr dla gojów…
@replikant3d
Są globaliści i ich oportuniści:) To nie jest tak, że wszyscy grają do jednej bramki.
Od 20-stu lat USA bezczelnie narusza jakąkolwiek równowagę na świecie w imię petrodolara ale nie cały świat zależy od jankeskich kaprysów. BRICS może nie wygląda najlepiej w rankingach ale nie miejmy złudzeń, że to tylko sojusz gospodarczy. Najgorsze w tej zabawie jest to, że Polska nie jest nawet graczem tylko kawałkiem planszy.
Obecny konflikt nie jest ideologiczny ale finansowy i to tylko i aż tyle, że daje nadzieje, że da sie go rozwiązać bez ofiar ale z drugiej strony wszystkie wojny było o pieniądze i najbliższa nie będzie się różnić od poprzednich oprócz tego, że będzie ostatnia.
I co ciekawe obie strony “konfliktu” wprowadzają ten sam zamordyzm, z tym że celem jest Europa bo tu byłoby im najtrudniej go wprowadzić.