Niemiecki rząd „niepokoją” masowe protesty antypandemiczne
Niemiecki rząd jest poważnie „zaniepokojony” największą w historii państwa liczbą protestów przeciwko ograniczeniom covidowym.
Wpływowa niemiecka gazeta „Die Welt” ujawnia, że tego samego dnia protesty odbyły się w ponad 1000 miejscach w całym kraju. „Rząd jest zaniepokojony zdecentralizowanymi akcjami”, donosi gazeta, a jedno ze źródeł określa „ogrom” demonstracji jako „przygnębiające”. „Nigdy wcześniej w historii Republiki Federalnej nie było demonstracji, które byłyby bardziej powszechne, niż w ciągu ostatnich kilku tygodni”, stwierdza raport, a rząd naliczył 1046 oddzielnych protestów z udziałem około 188 000 uczestników.
Można by pomyśleć, że zamiast opisywać takie wydarzenia jako „przygnębiające”, władze w Niemczech rozważyłyby wysłuchanie woli swoich obywateli.
Skandal w Hamburgu, którego burmistrz kłamał, że nieszczepieni stanowią 95% przypadków covida, nie przywrócił zaufania obywateli. Dochodzenie senackie wykazało, że faktyczna liczba wynosiła 14,3%.
Niemcy nadal realizują plany wprowadzenia obowiązkowej szczepionki przeciw covidowi, a debata parlamentarna na ten temat zaplanowana jest na przyszły tydzień.
W zeszłym roku redaktor naczelny czołowej niemieckiej gazety „Bild” przeprosił za wywołane strachem relacje na temat covida, w szczególności dzieci, którym powiedziano, że „zamordują swoją babcię”.
Tymczasem Republika Czeska, po licznych dużych protestach w Pradze, zrezygnowała z planów wprowadzenia obowiązkowej szczepionki przeciwko covidowi dla niektórych grup.
Źródło: LegaArtis.pl
Skopiowano z WOLNE MEDIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz