środa, 8 grudnia 2021

MORDERCZY PLAN TRWA

 

Rząd planuje obowiązkowe zastrzyki terapii genowej


Polski rząd chce wprowadzić nowe obostrzenia pod pretekstem rzekomego wzrostu liczby zakażeń i zgonów z powodu COVID-19. Jak informuje rzecznik rządu, nowe zasady będą dotyczyć tylko niezaszczepionych, i mają na celu utrudnianie ludziom poruszania się w społeczeństwie. Nowe obostrzenia nie będą dotyczyć osób „zaszczepionych”, które, jak wykazały badania, zarażają nie rzadziej niż chorzy „niezaszczepieni”.

Rząd zdecyduje się na wprowadzenie obowiązkowych zastrzyków eksperymentalnym preparatem terapii genowej na COVID-19, zwanym marketingowo „szczepionką”, m.in. dla pracowników służby zdrowia oraz wojska. Nowe zasady, o których już wiadomo że będą łamać polską konstytucję, zostaną ogłoszone dzisiaj lub jutro. Aby nadać im pozorność legalności, zostaną najprawdopodobniej ogłoszone w rozporządzeniu, a nie w ustawie.

Według wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, ostatniej doby wykryto 19 366 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a 504 osoby zmarły na COVID-19, a ponad 2000 przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Zapewne pod respiratorami, które zabiją ich miażdżąc płuca. „W ciągu ostatniej doby było 826 nowych osób, które trafiło do naszych szpitali. W tej chwili jest ponad 23 tys. osób zakażonych koronawirusem, które przebywają w naszych szpitalach. To jest bardzo duża ilość ludzi” — dodał histeryzując wiceminister zapominając, że w Polsce żyje ok. 38 000 000 osób.

„Z jednej strony bardzo duża liczba zachorowań, a z drugiej strony duża liczba osób, które umierają, głównie osób niezaszczepionych, więc decyzje najprawdopodobniej zostaną ogłoszone, jeśli nie dzisiaj, to jutro” — zapowiedział rzecznik rządu Müller bezczelnie pomijając informację, że nowy wariant choroby, choć bardzo zakaźny, jest równocześnie bardzo łagodny i może doprowadzić do uzyskania odporności stadnej na COVID-19, kończąc pandemię. Informację o wyjątkowej łagodności nowego wariantu COVID-19 potwierdza dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Maria Van Kerkhove, która powiedziała, że nowy szczep koronawirusa nie spowodował jeszcze żadnego zgonu. „Wstępne dane świadczą o tym, że ludzie, zakażeni Omikronem z reguły przechodzą chorobę lżej, ale mówić o tym jest na razie za wcześnie” – zaznaczyła Kerkhove na antenie CBS. Aby jej słowa nie brzmiały zbyt optymistycznie, lub ze strachu przed problemami zawodowymi, szybko dodała, spekulując niczym wróżka, że być może pojawią się pacjenci, którzy „Będą wymagać leczenia na oddziałach intensywnej terapii i niektórzy z nich umrą”.

Przedstawiciel polskiego rządu oczywiście nie wspomniał ani słowem, że polscy pacjenci zmarli na COVID-19, którzy przyjęli do 14 dni wcześniej preparat na COVID-19, są zliczani jako osoby niezaszczepione, więc nie wiadomo czy są to faktycznie osoby „niezaszczepione”, czy śmiertelne ofiary skutków ubocznych, u których wykryto COVID-19 (bo przecież wstrzyknięto im białko kolcowe, które fałszuje wyniki testów). Statystyki Ministerstwa Zdrowia, od czasu przejęcia pełnej kontroli nad statystykami od Sanepidu po głośnej wpadce z odkrytym fałszowaniem statystyk rządowych, wciąż są niewiarygodne, ponieważ zwykli obywatele nie mogą ich weryfikować.

Wiceminister na razie nie chce podać szczegółów dotyczących dalszego gnębienia społeczeństwa w celu walki z niezbyt śmiertelną chorobą, którą około 99% obywateli przechodzi bezobjawowo, bo są na nią naturalnie odporni, ale nowe uciążliwości mogą dotyczyć zmian limitów klientów w obiektach użyteczności publicznej, jak sklepy czy hotele, ale zapewnił, że będą ukierunkowane na osoby, które nie chcą poddawać się terapii genowej. Tajemnicą poliszynela jest, że celem rządu jest wymuszenie „dobrowolnej zgody” na udział w medycznym eksperymencie, a nie prawdziwa troska o zdrowie obywateli. W przeciwnym wypadku zalegalizowałby leczenie COVID-19 np. inwektywną, która zakończyła pandemię w Japonii. Na pytanie, czy w Polsce zostanie wprowadzony lockdown, rzecznik rządu powiedział: „Rozumiany w taki sposób jak w zeszłym roku na szczęście nie, ale to są daleko idące decyzje, które muszą być podjęte”.

Autorstwo: Maurycy Hawranek
Na podstawie: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net


Skopiowano z WOLNE MEDIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Czy Żydzi naprawdę rządzą światem? To pytanie rozgrzewa zawsze do czerwoności, uaktywniając szczególnie zaciekłych antysemitów, jak i zaja...