piątek, 15 listopada 2024

 

Jak trwoga, to do węgla

Wraz z nadejściem chłodniejszych temperatur rośnie zapotrzebowanie na produkcję energii elektrycznej. W tym momencie wszystkie bajeczki o transformacji energetycznej, zielonej energii odchodzą w niepamięć. Francja uruchamia właśnie elektrownię węglową w Saint-Avold, którą zamknęła na początku 2022 roku.

Decyzja o ponownym uruchomieniu elektrowni wynika z konieczności zwiększenia produkcji energii elektrycznej w obliczu nadejścia niskich temperatur.

Zgodnie z klimatyczną religią francuski rząd dąży do odchodzenia od węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii. W rzeczywistości okazuje się jednak, że tzw. zielona transformacja energetyczna nie nadąża za rosnącym popytem na energię elektryczną. Elektrownie węglowe, takie jak ta w Saint-Avold, stają się zatem niezbędne, aby zapewnić wystarczające dostawy prądu, szczególnie w okresach wzmożonego zapotrzebowania, jak ma to miejsce w okresie jesienno-zimowym.

We Francji ostały się dwie elektrownie węglowe. Ta w Cordemais ma działać do 2027 roku. Ta w Saint-Avold została zamknięta na początku 2022 roku. Po raz pierwszy wznowiła na krótko działalność w 2023 roku, a teraz robi to ponownie wobec zwiększonego zapotrzebowania na prąd. Wciąż zatrudnionych pozostanie tam około 100 pracowników i 150 podwykonawców – ich umowy obowiązują do kwietnia 2025 roku.

Bezsprzeczny fakt jest następujący: polityka klimatyczna nakierowana na zieloną transformację energetyczną wciąż nie nadąża za rosnącym zapotrzebowaniem na prąd. Można powiedzieć, że jak trwoga, to do węgla.

Autorstwo: KM
Na podstawie: TF1info.fr
Źródło: NCzas.info

5 KOMENTARZY

  1. emigrant001 14.11.2024 18:59

    Jak idioci zaczynają walczyć z klimatem bez żadnego sprzeciwu społecznego, to koszty poniesie społeczeństwo. I nikogo to nic nie nauczy. Bez dekapitacji jakiegoś ekoświra sytuacja będzie się powtarzać, bo teraźniejsze ludzkie IQ podłączone do smartfona jest co najwyżej dwucyfrowe i wszyscy są uśmiechnięci:)

  2. pikpok 14.11.2024 19:31

    W Polsce do elektrowni atomowych to jeszcze długa droga.
    https://businessinsider.com.pl/gospodarka/polska-bez-pradu-w-2026-r-pse-ostrzega-i-pokazuje-rozwiazania/lcbbc9w
    Przemysł rodzimy pada, a globalne pasożytdy przenoszą wszystko do Azji. Nadchodzi wielkie G_WNO.
    https://businessinsider.com.pl/gospodarka/europejski-przemysl-w-kryzysie-polska-wsrod-krajow-na-minusie/c90qw33

  3. Wujek Polonii 14.11.2024 21:30

    W Polsce elektrownia atomowa nie jest żadnym rozwiązaniem i nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Nie mamy technologii, nie mamy paliwa i nie mamy gdzie składować odpadów- zawsze będziemy uzależnieni. Mając tyle rzek, źródeł geotermalnych i innych możliwości, my wciąż chcemy mieć rozwiązania, od których większość normalnych państw odchodzi. STOP ATOMOWI.

  4. Katarzyna TG 14.11.2024 21:52

    W Polsce NIGDY nie będzie elektrowni atomowej chyba że wystąpimy z eurokołchozu. Cała ta hucpa służy jedynie do wyprowadzania pieniędzy z naszych kieszeni prosto na konta tłustych kotów z zarządu, różnych swojaków i pomniejszych znajomych królika.

  5. pikpok 15.11.2024 08:16

    @Katarzyna TG, wierne sługi globalnej mafii pasożytdniczej jak na Ukrainie, najpierw nas oskubią ze wszystkiego a potem bez problemu wprowadzą nowy ład, czyli G_WNO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

                           Kto nas obrabuje i w jaki sposób?                                                     Węgiel kamienny to najwięks...