niedziela, 1 października 2023

 

Mieli dojechać do Niemiec, wysiedli w polskim lesie


Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej (SG) w Tuplicach, współdziałając z policjantami z Lubska, zatrzymali dziewiętnastu nielegalnie przebywających w Polsce cudzoziemców. Wpadli w ręce policjantów w okolicach Lubska, po krótkim pościgu za dostawczym fordem. Kierowca zdołał uciec.

28 września funkcjonariusze SG z Tuplic przyjęli od lubskich policjantów dziewiętnastu cudzoziemców, którzy nie posiadali dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce. Przekazani obcokrajowcy zostali zatrzymani przez policjantów po krótkim, ale niebezpiecznym pościgu w okolicach Lubska. Kierowca ściganego dostawczego forda gdy zrozumiał, że nie zdoła uciec funkcjonariuszom, wjechał do kompleksu leśnego, wyskoczył z samochodu i oddalił się w nieznanym kierunku. Pomimo szeroko zakrojonych działań poszukiwawczych kierowcy nie odnaleziono.

Z ustaleń funkcjonariuszy SG wynikało, że cudzoziemcy pochodzący z Syrii, korzystając z tzw. szlaku bałkańskiego, poprzez Serbię i Słowację w jednej grupie dotarli do Polski, z zamiarem przedostania się do Niemiec. Dokonane sprawdzenia potwierdziły, że dziewiętnastu cudzoziemców to obywatele Syrii, posiadający słowackie tytuły pobytowe. Z uwagi na nielegalny pobyt w naszym kraju, Syryjczyków zatrzymano, usłyszeli prokuratorskie zarzuty usiłowania przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy i dobrowolnie poddali się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Obcokrajowców przed opuszczeniem placówki SG w Tuplicach pouczono o obowiązku niezwłocznego udania się do państwa, w którym mają prawo pobytu oraz o konsekwencjach jego niewykonania.

Źródło tekstu i zdjęcia: Nadodrzanski.StrazGraniczna.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Czy Żydzi naprawdę rządzą światem? To pytanie rozgrzewa zawsze do czerwoności, uaktywniając szczególnie zaciekłych antysemitów, jak i zaja...