To bogaci odpowiadają za wysoką emisję CO2
Loty prywatnymi odrzutowcami emitują co najmniej 10 razy więcej gazów cieplarnianych na osobę niż loty rejsowe.
Jak informuje portal TVN24, 1 procent najbogatszych ludzi odpowiada za około połowę emisji CO2, będących efektem podróży lotniczych. Wynika to z raportu amerykańskiego Instytutu Studiów Politycznych.
Flota prywatnych samolotów na świecie wynosiła w 2000 r. niecałe 10 tys. maszyn, w połowie 2022 r. – już ponad 23 tys. Wykorzystanie prywatnych samolotów wzrosło od początku pandemii COVID-19 o ok. 20 proc. W 2022 r. te maszyny wykonały 5,3 mln lotów.
W USA jeden na sześć lotów wykonywany jest przez samolot prywatny, jednak te kursy opłacają tylko 2 proc. podatków finansujących system nadzoru lotniczego – zaznaczono w ogłoszonym w maju dokumencie. Pasażerowie podróżujący regularnymi połączeniami płacą na ten cel procentowy podatek od ceny biletu i kwotową opłatę od lotu; prywatne loty opłacają jedynie akcyzę od paliwa lotniczego.
„Ten drogi, wysokoemisyjny sposób podróżowania szkodzi zarówno planecie, jak i podatnikom, którzy subsydiują go ultrabogatym – skomentowali autorzy badania. Należy skończyć z uprzywilejowaniem prywatnych podróży lotniczych, a by to zrobić, prawodawcy powinni podwyższyć podatek od zakupu samolotów, paliwa do takich maszyn, a także wprowadzić specjalną opłatę od lotów wykonywanych na krótkich dystansach” – napisano w raporcie amerykańskiego ośrodka.
Źródło: NowyObywatel.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz