Starsi panowie dwaj i wygłodniała sfora
Obaj, coraz bardziej starzejący się panowie, dwoją się i troją, aby utrzymać 20-letni podział sceny politycznej na dwie główne części pod swoim kierownictwem.
Donald Tusk zadał cios marginalizujący mniejsze partie opozycyjne, zwołując marsz w czerwcu i planuje następny, natomiast Jarosław Kaczyński próbuje zamilczeć Konfederację w mediach rządowych. Jednocześnie obaj podsycają konflikt między sobą, wiedząc, że żywią się sobą nawzajem. O ile marginalizowanie swojej części idzie Tuskowi całkiem dobrze, to prezesowi z Konfederacją jak na razie nie wychodzi.
Coraz większa część elektoratu chyba widzi współdziałanie pozornych rywali jak w sprawie szczepionek podczas udręczenia covidowego, albo w sprawie włączenia Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO, nie tłumacząc, jakie będą tego skutki dla Polski.
Trudno byłoby zdobyć poparcie gdyby powiedziano, że w razie kolejnego konfliktu z Rosją polscy żołnierze pójdą do ukraińskich okopów, a po zniesieniu barier celnych polscy rolnicy pójdą z torbami. Gdyby do tego doszło, nie pomógłby nawet zwyczaj prezydenta Dudy wetowania swoich własnych decyzji. Jednak wydaje się, że w sukurs prezesowi przychodzą sami konfederaci.
Trudno było o gorsze wrażenie dla ugrupowania kojarzonego z hasłem, że nie chodzi o zmianę świń przy korycie, niż wystawienie na „biorących mandat” miejscach członków swoich rodzin. W jakimś sensie jedynym usprawiedliwionym może być monarchista Korwin, tylko dlaczego królewiczem ma być zięć?
W tym kontekście niewątpliwą zaletą Jarosława Kaczyńskiego jest brak rodziny do obdzielania stołkami. Wrażenie jest tym gorsze, że niby bez powodu akurat teraz minister Ziobro przypomniał sobie o działaczce narodowej przetrzymywanej od roku w więzieniu za szarpanie torby podczas manifestacji.
Ostatecznie wygląda na to, że wyborcy stoją przed alternatywą kontynuacji męczącego kabaretu coraz starszych panów, albo zmiany repertuaru i ryzyka dopuszczenia do budżetowego koryta nowych „głodnych”.
Autorstwo: Jacek Pietrachowicz
Źródło: WolneMedia.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz