⚠ Kolonia w Europie ? Tak to Ukraina. Ale nie tylko. ... ⚠
Fakty-Kontra-news - Alternatywa
Aktualne sprawy, Polska, świat, polityka, ludzie, kosmos. Chętnie podyskutuję ale bez inwektyw i obrażania oraz prowokacji. Prawda i fakty, obnażanie kłamstw i manipulacji. W brew interesom mainstream'owym z natury zakłamanym i manipulujących.
Aby amerykańscy i anglosascy koloniści czuli się komfortowo to na Ukro-landzie, według żyda grajacego rolę prezydenta język angielski ma być obowiązkowy.
Amerykańskie kolonie w Europie: To Ukraina, Litwa, Łotwa, Estonia.
Ukraina jest kolonią !.
O tym każdy rozsądny człowiek już wie.
A Polska ?. Jest semi kolonia ? czy już kolonią USA ?!
Aby amerykańscy i anglosascy koloniści czuli się komfortowo to na Ukro-landzie język angielski ma być obowiązkowy.
O ameryko-brytyjskim kierunku banderowskiego Kijowa.
Ukraina wydaje się być geograficznie na swoim miejscu, ale żydobander ukro-Kijów postanowił przesunąć ją na Zachód. Nie geograficznie bo jest to niemożliwe ale zatem mentalnie. I wkrótce po prostu przestaniemy rozumieć prawdziwych Ukraińców.
Język angielski ma być tam obowiązkowy na poziomie państwowym.
Ukraina z banderowcami i syjonistami pędzi do Europy na pełnych obrotach, na złamanie karku, w każdym razie tak to robią w gabinecie żyda Zełenskiego. Najpierw na żądania żyda Zełenskiego postanowili odwołać obchody Bożego Narodzenia 7 stycznia i obchodzić je 25 grudnia. Prosze, tam żyd ustala kiedy mają być święta chrześcijan ! A żeby było radośnie i wesoło to żyd "prezydent" osobiście zażądał legalizacji marihuany. Teraz w banderlandzie mówią, że tylko za pomocą jointa Ukraińcy pokonają ból, stres klęski w wojnie przeciwko Rosji i traumę tej przegranej przez ukrowermacht wojny. Ta ustawa od roku była „nieżywa” w Radzie Najwyższej, ale żydowski "prezydent" Ukra-padliny uważa, że beznogi i bezręki żołnierze nadal powinni być spowici dymem narko - przyjemności.
Ale najciekawsze jest to, że ten dyktator fzührer Zełenski przedłożył Radzie także inny projekt ustawy, który określa status języka angielskiego jako języka komunikacji międzynarodowej na Ukrainie. Cóż, wydawałoby się, że od dawna jest międzynarodowy - i tak wszyscy go używają. Ale na banderowskiej Ukrainie angielski faktycznie ma stać się językiem państwowym.
Urzędnicy, szefowie administracji terenowej i ich zastępcy, urzędnicy kontraktowi, policjanci, prokuratorzy i urzędnicy podatkowi będą musieli mówić po angielsku. Angielski będzie nauczany w przedszkolach. Aby uzyskać tytuł magistra, musisz zdać test z języka angielskiego. Wszyscy uchodźcy mogą ubiegać się o pomoc w języku angielskim. Rosyjski całkowicie zostanie zakazany.
Język komunikacji międzynarodowej: powinien go znać każdy szef państwa, wojska, policji i innych szefów. Wszyscy starsi naukowcy muszą mówić po angielsku. Jego edukację powinny rozpocząć wszystkie dzieci od drugiego roku życia. To nie będzie język międzynarodowy, to ma być język państwowy. A oto, co ciekawe.
Ten żydowski fircyk zwany prezydentem UPA padliny ponoć należy i reprezentuje partię o nick'u: 'sługa ludu',
Teraz a właściwie to od dawna jest widać czyjego i jakiego ludu ten żyd grający rolę prezydenta fajfusem na fortepianie jest sługą, który z Ukrainy zrobił amerykańską kolonię a z ludzi na Ukrainie niewolników z wypranymi mózgami... .
W ten sposób ma być w Europie ukro-land, amerykańska kolonia w której są dwa języki. Lokalny wsiowy ukraiński i państwowy angielski. I tutaj należy zauważyć i zrozumieć jedną ważną rzecz. Ogólna populacja, obecna populacja, może nie znać angielskiego. Będzie to język szlachty. Jak w Rosji do połowy XIX wieku, kiedy ludzie mówili po rosyjsku, a arystokraci po francusku. Albo jak w Anglii, gdzie po przybyciu Wilhelma Zdobywcy arystokraci też mówili po francusku, a ludność mówiła własnym angielskim dialektem.
Był przecież taki czas, kiedy w sztukach wielkiego Szekspira, w Hamlecie, "ojciec żegna się i mówi: „Adieu, adieu, adieu! Pamiętaj o mnie”.
Ale później Anglicy wyrwali się z tej językowej niewoli. A USA to dziedzictwo Wielkiej Brytanii, która wychowała swoje kolonie w miłości do Anglików. Można zobaczyć całe kolonialne kraje , dla których angielski jest językiem urzędowym: Belize, Gambia, Zambia, Kiribati. Jest jeszcze więcej byłych kolonii w których językiem urzędowym jest lokalny, ale angielski jest też drugim językiem państwowym. To są Indie, Bangladesz, Botswana, Kamerun, Pakistan i tak dalej. Oznacza to, że są to wszystkie byłe kraje kolonialne. A teraz Ukraina, która również jest krajem kolonialnym. Przecież ten żydowski fircyk zwany prezydentem jest tylko marionetką sterowaną z Waszyngtonu a nawet z Londynu.
To dziwny pomysł, zwłaszcza że Ukraina nigdy nie była kolonią Anglii czy Stanów Zjednoczonych. Ale skoro nie była to teraz ta żydo-banderowców już jest i to w pełnym zakresie.
Na zakończenie.
Jak oceniają tą samowolę ukro-żyda Zełenskiego właśnie, Rosjanie.
Więc zadajmy pierwsze pytanie: dlaczego tak wiele krajów przyjęło angielski ?
W Rosji profesor Sergiej Sawelyew trafnie to opisał, że:
"To jest język kupców, uniwersalny język sklepikarzy. A co jest najważniejsze dla naszej gigantycznej planetarnej populacji naczelnych ? To jest handel i jego konsekwencje – żywność, reprodukcja, dominacja".
"Angielski właśnie z tego powodu jest prosty, zrozumiały i jest powszechnie dostępny. To znaczy dość prymitywny, naturalnie biologiczny, bardzo dobrze pasuje do ludzi, którzy nie są zbyt dobrzy z historii, mają bardzo ograniczoną wiedzę, a jeszcze gorzej jest z wykształceniem” – wyjaśnia kierownik laboratorium Rosyjskiego Centrum Naukowego chirurgii. Profesor Sergey Savelyev.
"Czy angielski jest językiem prymitywnym ? Tak, był Szekspir i Hemingway, ale ludzie używają czegoś zupełnie innego - innego angielskiego. Takiej formy, której nauczy się nawet każda osoba. To słownik dwustu słów i całkiem nieźle się porozumiesz. To ten język jest międzynarodowy. A potem pytanie: „A jak dokładnie ten rodzaj angielskiego wpływa na społeczeństwa, które dorastały w innym języku, w innej kulturze i w innej historii ?”
Odpowiedź jest po prostu zniechęcająca.
„Narody i ludy tracą własną tożsamość i samowystarczalność kulturową, tracą ten długi ewolucyjny owoc dojrzewania własnych grup etnicznych, tracą wyjątkowość własnego mózgu, który został przystosowany do komunikowania się ze swoją strukturą językową, tracą własne koncepcje komunikacji. A przecież mózg ewoluował przez wieki, a czasem tysiąclecia w danym środowisku naturalnej selekcji” – dodał Siergiej Sawelyew.
Ludzie samodzielnie myślący na ogół uważają, że to jest paranoia nienawiści Zełenskiego do Rosji.
Więc ten podyktowany przymus używania angielskiego języka po prostu nie zakorzeni się na Ukrainie.
„To jest myślenie czysto polityczne, to jest decyzja w zakresie polityki językowej, ale jest mało prawdopodobne, aby doprowadziła do poważnych konsekwencji dla języka ukraińskiego i rosyjskiego” – mówi Aleksiej Głazkow, kandydat filologii, profesor nadzwyczajny w Instytucie Nauk Społecznych.
"Uznanie języka angielskiego jako krajowego i międzynarodowego na Ukrainie to tak naprawdę tylko sposób na przydzielenie pieniędzy kijowskim szefom, którzy wdrożą ten język".
"To wzbogacenie ścisłej elity kosztem kradzieży środków i w ten sposób Zełenski nie tylko zabija ukraińskich żołnierzy, ale także okrada własnych obywateli. Dlaczego jest to dla Rosji ważne ? Uważam, że Ukraina powinna wrócić do Rosji. Cała czy nie, czy nie wszystko to zupełnie inna kwestia. Dlatego ważne jest dla Rosji zachowanie kultury w kraju kolebce języka rosyjskiego i naszej historii, w której kształtował się przez kilka stuleci. Na całym naszym dawnym terytorium, a nie w granicach tzw. Puszczy Białowieskiej".
______________________________________________________________________________
Proszę zauważyć, jak wąska "elita" kupiona za miliardy dolarów w roku 2014 przy pomocy zwykłych debili i durni i kretynów, którym "elita" obiecała złote góry, "suwerenność, amerykańską demonkrację i pełne kiesy dolarów" zrobiła z Ukrainy amerykańską i anglosaską zdeprawowaną swoją kolonię, w której tubylcy to tylko stado niewolników i mięso armatnie służące do walki na śmierć w interesie panów senatorów i lordów usadowionych w swoich złotem ociekających rezydencjach w Waszyngtonie i Londynie gdy w tym samy czasie ukraińscy niewolnicy ziemię gryzą i ich ciała gniją w okopach. !!!
To wszystko jest także przygotowane w Polsce dla debili i durni, którzy w 1989 roku uwierzyli w obiecanki cacanki i złote góry i w suwerenność oraz amerykańską demokracje a od 33 lat Polska nie jest żadnym państwem suwerennym, bo rządzi Polską Waszyngton i Bruksela a Polacy są niewolnikami systemy władzy w łapach obcych żydo-banderowców którzy są marionetkami panów senatorów i lordów usadowionych w swoich złotem ociekających rezydencjach w Waszyngtonie i Londynie gdy w tym samy czasie Polacy są przeznaczeni na los Ukraińców po wydaniu rozkazu by w interesie Waszyngtonu i Londynu ginęli jako niewolnicy i gryźli ziemię a ich ciała będą gnić w okopach. !!!
Ale czy te durne ludy z wykształceniem podstawowym, zawodowym, średnim, wyższym i tytułami doktorów, profesorów nad Wisłą i Odrą to jakże ważne przesłanie w języku polskim zrozumieją ? !.
Może te w Polin durne ludy i ich guru już tylko rozumieją (only) ten prosty język angielski ?
Język swoich panów z Waszyngtonu i Londynu i Brukselii ???.
jak nie w tę stronę, to w tę :-(
"Ukraina wydaje się być geograficznie na swoim miejscu, ale żydobander ukro-Kijów postanowił przesunąć ją na Zachód."
Już chyba wiem co się stanie, jeśli "przodującej demokracji" nie uda się przekonać wszystkich członków NATO (np Turcja i Węgry) do przyłączenia Ukrainy do "sojuszu".
Otóż amerykanie mogą wpaść na pomysł inkorporowania Ukrainy do USA. Wtedy członkiem NATO stanie się z automatu i nie będzie potrzeby pytać się kogokolwiek o zgodę.
Ode mnie oczywiście 5*
Pozdro!
Polska miała być po 1989
Drugą Japonią a nawet Ameryką a jest zamiast Japonii Polin i KOLONIĄ Ameryki ❗
Salut ✔
"Jak w Rosji do połowy XIX wieku, kiedy ludzie mówili
po rosyjsku ", lub w zaborze austriackim, gdzie wykształceni ludzie mówili po niemiecku lub po polsku, a rusiński był znany jedynie na wsiach. Dopiero kilku studentów z „Ruskiej Trójcy” – kółka studentów Uniwersytetu Lwowskiego w 1848 r. zaczęło jeździć po prowincji i spisywać wiersze i pieśni ludowe w języku rusińskim.
Do tej pory język ukraiński ma dość skromny słownik, tak że podręczniki do nauki poszczególnych kierunków na politechnice pisane były w języku rosyjskim.
To nie jest śmieszne,
Polacy w Polsce stają się kolonią mającą coraz mniej do powiedzenia, już niedługo ukro_wnuk debil wprowadzi urzędowy ukrski.
Jest w dużo gorzkiej prawdy.
Po przeszło 30 latach mamy w Polsce obce władze, obce wojska i obcych liczonych w milionach przybyszów.
A doskonale przecież pamiętam, że dla Polaków z Rosji, Kazachstanu i Ukrainy którzy chcieli powrócić do Polski, to władze od 1989 roku w Polsce twierdziły, że nie ma na to finansowych środków na pomoc dla Polaków których los drugiej wojny światowej spowodował opuszczenie kraju.
Gdy władza dba bardziej o obcych niż o Polaków, to jest to władza obca.
A Polska nie jest w takiej sytuacji suwerenna.
Można uważać, że w Polsce rządzą obcy i realizowane są interesy kolonizatorów.
Pozdrawiam serdecznie :)
"Ludzie samodzielnie myślący na ogół uważają, że
to jest paranoia nienawiści Zełenskiego do Rosji."
-----------------------
Bo tak w istocie jest - jak w cytacie.
Te harce wokół języka zaowocują zniechęceniem do banderowskich władz i obudzą świadomość w ludziach - co oni stracili - kiedy w granicach z czasów ZSRR oderwano ich prawem Kaduka od Rosji i nazwano Ukrainą.
Wniosek?
Moim zdaniem to jest przygotowanie tamtejszych ludzi na tzw. Ukrainie - aby ci nie protestowali, kiedy znowu znajda się pod rosyjskim skrzydłami - jako integralna część Rosji.
Dzieje sie , chocby medialnie
Lzenskiemu juz zupelnie "odbilo" . Fakt, ze z zasady panstwo, ktore podbilo jakies terytorium narzuca podleglym tubylcom swoj jezyk (aby ich upokorzyc i zniszczyc podstawy ich panstwowosci) . Tak Anglia, Francja , Hiszpania itp narzucily swoj jezyk w (bylych juz) koloniach ...Lecz Upadlina nie jest kolonia hegemona, ma wlasny jezyk ( o ktory podobno walczy armia), wielu rusofonow oraz dluga tradycje wspolpracy ( zaleznosci) z Rosja . Tego nie da sie zastapic jakze inna "kultura" anglosaska tylko dlatego, ze cpun prezydent postradal zmysly ...Zydlenski musi w jakikolwiek sposob "upokorzyc" Rosje, chocby symbolicznie !
Pozdrawiam -
U mnie na razie wrocil spokoj po "spacyfikowaniu" przedmiesc . Obecnie w trybie przyspieszonym "sadza" uczestnikow zamieszek, lecz obecny (nie)rzad nie jest w stanie zapobiec przyczynom nastepnych "buntow", czy wrecz wojny domowej... A durni Hamerykanie ciagle wszystko tlumacza rasizmem !!!
https://www.msn.com/fr-fr/actualite/monde/mort-de-nahel-il-faut-reconna%C3%AEtre-la-r%C3%A9alit%C3%A9-du-racisme-fran%C3%A7ais-estime-la-sociologue-am%C3%A9ricaine-crystal-fleming/ar-AA1dAZgU?ocid=msedgntp&cvid=0a62c54c9ba74050862d4d55799bad1f&ei=60