poniedziałek, 17 lipca 2023

 

"Łatwo jest stłumić inflację". Prezes PiS złożył ważną deklarację ws. drożyzny

"Łatwo jest stłumić inflację" - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas pikniku PiS w Woli Rzędzińskiej. Jak wyjaśnił, wystarczyłoby "nie płacić ludziom" i nie podnosić płac, ale to - jego zdaniem - prowadziłoby do wzrostu bezrobocia. Określił też, kiedy inflacja ma stać się "znośna".

"Łatwo jest stłumić inflację". Prezes PiS złożył ważną deklarację ws. drożyzny
Jarosław Kaczyński twierdzi, że za kilka miesięcy inflacja będzie znacznie niższa (PAP, Pawe� Topolski)

- Mówiliśmy, że będą pieniądze dla rodzin i 500 zł było, a niedługo będzie 800 zł na każde dziecko. Jak mówiliśmy, że będziemy podnosić minimalną płacę, ale prowadzić politykę gospodarczą tak, żeby płace rosły, to rosną. Dzisiaj to już przeszło 7 tys. - mówił Jarosław Kaczyński podczas pikniku w Woli Rzędzińskiej. Odnosił się tym samym do danych o przeciętnej płacy, która w I kwartale 2023 r. wynosiła 7124,26 zł brutto.

Prezes PiS o inflacji. "Wystarczy przykręcić śrubę"

Prezes PiS odniósł się też do kwestii wysokiej inflacji. Podkreślił, że rząd z nią "dalej walczy". - Walczyliśmy tak, by nie doprowadzić do bezrobocia i nie doprowadzić do tego, by polskie dochody, tzw. PKB, spadło, żebyśmy się nie cofnęli w rozwoju - tłumaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wysoka inflacja utrwali nam się na lata". Prof. Orłowski kreśli czarny scenariusz dla Polski

Tak z kolei Kaczyński wyjaśniał, dlaczego rząd nie poszedł drogą "łatwego tłumienia" inflacji:

Łatwo jest stłumić inflację, wystarczy przykręcić śrubę, nie dawać ludziom pieniędzy i nie podwyższać płac. Wtedy siła nabywcza przeciętnej rodziny spada, spada wobec tego popyt, spada także inflacja. Ale spada także dochód narodowy i powstaje bezrobocie. A jak powstaje bezrobocie, ludzie nie mają pieniędzy, to znów spada popyt i to tak idzie do dołu. (...) Polsce PKB nie spadło, płace - jeśli chodzi o siłę nabywczą - nie spadły, mamy najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej - przekonywał Kaczyński.

Prezes partii zapewnił, że "za kilka miesięcy inflacja będzie na znośnym poziomie, a potem zniknie". Podkreślał przy tym, że oczywiście nie zniknie całkowicie, bo zawsze występuje jakiś poziom inflacji, ale nie będzie zauważalna.

Przypomnijmy, że w czerwcu inflacja wyniosła 11,5 proc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Czy Żydzi naprawdę rządzą światem? To pytanie rozgrzewa zawsze do czerwoności, uaktywniając szczególnie zaciekłych antysemitów, jak i zaja...