I jest to co zwykle.
Niektórzy z was znają na fb moją stronę.
Jak wiecie wstawiłem na niej link do obecnego bloga by zainteresowani mogli łatwiej znaleźć miejsce gdzie dowiedzą się co tak naprawdę w trawie piszczy bez ściemy, półprawd czy wyssanych z palca informacji. I co? A no to że ,,niezależni weryfikatorzy,, uznali ten link za skrajnie niecenzuralny, nie obyczajowy, naruszający standardy społecznościowe.
A kim że kur... oni są że mają nam mówić co można co nie?! Jakim prawem decydują za nas jacyś cichociemni zza swych wypasionych komputerów, siedzący gdzieś w USraelu, słuchający swych panów którzy nakazują kopać w kostki własne marionetki aby te na ich polecenie zabierały nam prawo swobodnego wyrażania swych poglądów.
Historia, zwłaszcza dla nas Polaków, zatacza koło.
Drodzy pracownicy korporacji zwanej Polska, a może już Polin. Ja mam ich prawa w dupie. nie poddam się bez walki żeby nie wiem co.
Dzięki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz