wtorek, 1 lutego 2022

6000 ZŁ. ZA BRAK MASKI

 

Do 6000 zł za brak maski i łamanie innych obostrzeń


Masowe testowanie i możliwość wyciągnięcia przez pracownika lub pracodawcę od innego pracownika bez uzasadnienia 15 000,00 zł to jednak nie wszystko, co znalazło się w bublu prawnym, czyli projekcie ustawy „Druk 1981”, pod którą podpisało się 40 super znawców prawa zdobytego na Targowisku Bakalarska z partii PiS.

Znawcy prawa na pod przewodnictwem Pawła Rychlika w art. 11. o brzmieniu: „Kto w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, wydanych w związku z epidemią COVID-19, podlega karze grzywny w wysokości do 6000 złotych”.

Istotnym ewenementem tego artykułu jest § 2, z jakiego wynika, że ustawodawca pragnie w zupełnie niezrozumiały sposób zakazać stosowania podczas orzekania zasady względniejszego prawa wobec sprawcy czynu zabronionego, jaka wynika z art. 2 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2021 r. poz. 2008, 2052, 2269 i 2328) co jest absolutnie niedopuszczalne, ponieważ narusza art. 42 Konstytucji, mówiący o tym, że odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Mało istotne jest to, że kodeks wykroczeń przewiduje max. karę za wykroczenie w koncie 5000,00 zł, jakie jest mu znane, a to wykroczenie nie jest mu znane, ponieważ ustawa nie zawiera odesłania do konkretnego przepisu, z jakiego miałoby nastąpić ukarania za popełnienie czynu zabronionego.

Z bubla prawnego nazwanego „Drukiem 1981” wynika, ze funkcjonariusz milicji będzie mógł „za naruszenie wprowadzanego typu czynu zabronionego (obostrzeń pandemicznych) funkcjonariusz w postępowaniu mandatowym będzie mógł nałożyć grzywnę w wysokości do 2000 złotych”.

Jeszcze bardziej kuriozalnym jest zapis w art. 12.1 super projektu ustawy, ponieważ w przypadku odmowy przyjęcia mandatu funkcjonariusz sporządzi wniosek o ukaranie do sądu, wskazując wysokość nałożonej na obwinionego grzywny. A sąd, orzekając co do kary, nie będzie mógł nałożyć grzywny niższej, niż wskazana we wniosku o ukaranie. Sąd będzie mógł natomiast karę podwyższyć – do 6000 złotych.

Szczyt głupoty lub mgły covidowej miała osoba pisząca ten projekt. Zgodnie z tym zapisem stwierdzić należy, że wysokość kary de facto nie byłaby nakładana przez sąd a przez funkcjonariusza milicyjnego, który nie posiada uprawnienia do orzekania. Tym samym zapis ten narusza art. 175 Konstytucji RP, 178 ust 3 Konstytucji RP, art. 45 Konstytucji RP oraz 24 § 3 k.w.

Ponadto projekt przewiduje, ze policjant nie będzie mógł stosować pouczenia jako środka oddziaływania wychowawczego o jakim mowa w art. 41 k.w. – absurd. Mandat karny ma stać się jedyną słuszną formą kary.

Oczywiście, nawet gdyby ten twór „prawny” przeszedł proces legislacji nakazy, zakazy i obostrzenia, o jakich mowa będzie z pewnością w ulubionym ostatnim czasie rozporządzeniu nadal, będzie sprzeczny z prawem i zgodnie z Radbruchą – która głosi, że jeśli norma prawna w drastyczny sposób łamie podstawowe normy moralne, to nie obowiązuje (łac. lex iniustissima non est lex) nie będzie mógł być aktem prawa obowiązującego.

Ponadto podnieść w tym miejscu należy, że stan epidemii jest stanem zwykłym, w jakim nawet zapisy ustawowe nie uprawniają władzy do tak dalekiej ingerencji w nasze Konstytucyjne prawa wolności i przemieszczania się (art. 31 i 52 Konstytucji RP). Zgodnie z art. 232 w zw. z art. 233 ust. 3 Konstytucji jedynie wprowadzenie stanu nadzwyczajnego w postaci stanu klęski żywiołowej, o jakim mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 kwietnia 2002 roku o stanie klęski żywiołowej pozwoliłby władzy prawnie wprowadzić obostrzenia pandemiczne, jakie występują podczas obecnego stanu epidemii wirusa celebryty (Postanowienie SR we Włocławku z dnia 11 czerwca 2021 roku w sprawie sygn. akt II W 363/21).

Jednie takie rozwiązanie pozwoliłoby na ograniczenie praw i wolności obywateli w myśl art. 21 ust. 1 ustawy o stanie klęski żywiołowej ograniczenia, o których mowa w art. 20 tej ustawy.

Dalszy komentarz naszym zdaniem jest zbędny.

Źródło: LegaArtis.pl


Skopiowano z WOLNE MEDIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Czy Żydzi naprawdę rządzą światem? To pytanie rozgrzewa zawsze do czerwoności, uaktywniając szczególnie zaciekłych antysemitów, jak i zaja...