niedziela, 27 lutego 2022

 

Materiał ze szczepionek krąży w organizmie tygodniami


Nowe badanie, w którym wzięło udział prawie 50 badaczy z całego świata wykazało, że antygen i mRNA szczepionki COVID-19 utrzymują się przez kilka tygodni w węzłach chłonnych. Naukowcy przeanalizowali ludzkie węzły chłonne po infekcji i po szczepieniu mRNA. Badania zrobili pod kątem różnic serologicznych i doszli do wniosku, że organizm nie niszczy szybko materiału genetycznego pochodzącego ze szczepionek. Odkryli również, że w niektórych przypadkach we krwi krąży wytworzone ze szczepionki białko kolce.

W czerwcu ubiegłego roku immunolog wirusowy, dr Byram Bridle, któremu jak wielu innym zabroniono dostępu do mediów społecznościowych, „zaalarmował” społeczność medyczną w związku z nowo uzyskanymi danymi wskazującymi na akumulację białek kolców w narządach, spowodowanych przez szczepionki mRNA Moderna jak i Pfizer.

W związku z tym dr Bridle i grupa międzynarodowych naukowców złożyli wniosek do japońskiej agencji regulacyjnej o informacje dotyczące problemu akumulacji i uzyskali dostęp do tak zwanego „badania biodystrybucji”.

Badania pokazują, że białko kolce koronawirusa ze szczepienia COVID-19 niespodziewanie wchodzi do krwiobiegu i tam pozostaje, co jest prawdopodobnym wyjaśnieniem dziesiątek tysięcy zgłoszonych zakrzepów krwi, a także uszkodzeń mózgu i reprodukcji, powiedział kanadyjski badacz szczepionek przeciwnowotworowych.

Należy podkreślić, że dr Bridle jest znanym badaczem szczepionek, który w zeszłym roku otrzymał grant rządowy w wysokości 230 000 USD na badania nad rozwojem szczepionek przeciw COVID-19.

Inne badanie opublikowane w „Journal of Headache and Pain” wykazało, że bóle głowy są częstym objawem po szczepieniu na COVID-19, co może być wskaźnikiem wywołanej szczepionką zakrzepicy żył mózgu (krzepnięcie w mózgu).

Prof. dr Arne Burkhardt na prośbę krewnych zmarłych, przeprowadził sekcje zwłok 15 przypadków osób, które zmarły wkrótce po zaszczepieniu przeciwko COVID-19, wyniki tych badań nie pozostawiają żadnych wątpliwości.

Na podstawie: Cell.comLifeSiteNews.comKitchener.ctvnews.caThejournalofheadacheandpain.biomedcentral.com
Źródło: WiciPolskie.pl


Skopiowano z WOLNE MEDIA

 

Niemcy odcinają rosyjskie banki od SWIFT


Skala propagandy wojennej w mediach głównego nurtu po obu stronach jest niewyobrażalna. Fakty mieszają się z fikcją, Fake newsy bombardują nas z każdej strony, dlatego poniższe wiadomości podzielono ma media nie-rosyjskie i rosyjskie, aby można było oddzielić propagandę rosyjską od doniesień mediów nie-rosyjskich. Przedstawiam wszystkie informacje jakie znalazłem. Zalecam ostrożność w ich lekturze, ponieważ nie jestem w stanie ich fizycznie weryfikować, ale możecie zrobić to Wy – użytkownicy portalu – w komentarzach.[WM]

DONIESIENIA MEDIÓW POLSKICH

Pojawiły się doniesienia, że ukraińscy Romowie, żyjący w rejonie Chersonia, ukradli rosyjski czołg i przekazali go stronie ukraińskiej. O niezwykłej kradzieży poinformowali mieszkańcy miasta, którzy skontaktowali się z portalem 24tv. Póki co nie ujawniono fotografii pojazdu, który padł łupem Romów. Wiadomo, że informacja na temat kradzieży pojawiła się po raz pierwszy na komunikatorze Telegram i szybko rozprzestrzeniła się po mediach społecznościowych. Wiadomo, że do rzekomej kradzieży doszło we wsi Lubimowka w obwodzie chersońskim, niedaleko miasta Kachówka.[ZNZ]

Kijów jest nadal w pełni kontrolowany przez Ukraińców i to mimo kilku ataków Rosji, bombardowań i działań dywersyjnych. Wojna trwa już trzeci dzień i nie zanosi się na to, żeby miała się szybko zakończyć. Prezydent Zełenski cały czas relacjonuje na „Twitterze”, co dzieje się w KIjowie, twierdząc, że nadal pozostaje w mieście. Według jego wpisów Ukraińcy skutecznie odpierają ataki i nadal kontrolują Kijów i kluczowe miasta. „Cały Kijów jest pod naszą kontrolą. Wszystkie inne doniesienia nie są prawdziwe. Na ulicach Kijowa nie ma żadnych rosyjskich wojsk. Znacząco pomogła dystrybucja broni wśród cywilów” – powiedział Witalij Kliczko mer Kijowa.[ZNZ]

W zalewie wojennej propagandy trudno powiedzieć co jest prawdą, ale wygląda na to, że rzeczywiście rosyjska ofensywa nieco utknęła. Ukraińska armia kontroluje Kijów i kluczowe miasta Ukrainy. Rosyjska ofensywa na lądzie rozwija się w czterech kierunkach. Pierwszy to Kijów, drugi Charków, trzeci Chersoń i czwarty – Melitopol. Na żadnym z nich Rosjanie nie osiągnęli przełomu, wszędzie zostali powstrzymani. Rosjanie próbują otoczyć Kijów od zachodu , nie wiadomo jednak jak miałoby być zdobywane to miasto. Warto nadmienić, że cała Czeczenia ma 2 razy mniej ludności niż sam Kijów więc próba opanowania takiego miasta bez niszczenia go może być niemożliwa. Jest to tym bardziej prawdopodobne, bo Ukraińcy nienawidzą Rosjan i cały sowiecki mir w ich przypadku prysł jak bańka mydlana.[ZNZ]

Władze Ukrainy rozdają broń każdemu zdolnemu do jej obsługi i każą strzelać do agresorów. Ukraińcy są zorganizowani w grupy paramilitarne i operują z koktajlami Mołotowa. Jeśli dojdzie do szturmu na Kijów może dojść do rzezi ludności cywilnej, ale też rosyjskich żołnierzy.[ZNZ]

Wczoraj doszło też do ostrzelania rakietami wieżowca mieszkalnego w Kijowie. Propaganda ukraińska przedstawia to jako akt barbarzyństwa Rosjan, a rosyjska propaganda zaczęła rozpuszczać pogłoski, że uderzenie w blok mieszkalny to efekt złej pracy ukraińskiej armii z systemem przeciwlotniczym S-300 radzieckiej produkcji.[ZNZ]

Całą noc trwały walki na Ukrainie. Rosjanie znowu próbowali zdobywać Kijów, ale bez większych sukcesów. Ciężkie starcia mają miejsce w Charkowie i w Sumy na wschodzie Ukrainy a także na południowym wschodzie kraju. Kijów nadal się broni. W ciągu ostatnich godzin miała tam miejsce nowa bitwa o lotnisko w Hotomelu, na zachód od stolicy Ukrainy. Obiekt przechodzi z rąk do rąk od początku tej wojny. Najnowsze doniesienia z tego strategicznego miejsca wskazują na to, że znowu doszło tam do ciężkich walk w których wzięli udział tzw. Kadyrowcy, czyli Czeczeńscy żołnierze Ramzana Kadyrowa, wysłani na front ukraiński w celu wsparcia Rosjan. O ile wierzyć doniesieniom ukraińskim, ich siły specjalne Alfa, wyeliminowały Czeczenów z armii rosyjskiej w Hostomel. Walczą tam również ukraińskie bataliony ochotnicze, które podobno zachowały się bardzo okrutnie wobec Kadyrowcow. Fanatyczni czeczeńscy bojownicy Kadyrowa mieli budzić grozę, z zginęli w pierwszej walce. Na dodatek właśnie w tych walkach zginął czeczeński watażka oraz przyjaciel Kadyrowa, generał Magomed Tuszajew, były dowódca 141 Pułku Zmotoryzowanego Czeczenów. Rosjanie jeszcze nie zdementowali informacji o likwidacji czeczeńskiego generała. [ZNZ]

Ukraińcy nadal kontrolują większe miasta w kraju. Ciężkie walki trwają w Charkowie, który jest zdobywany przez elitarne rosyjskie jednostki. Widziano już rosyjskie jednostki w centrum miasta, ale to nie oznacza, że je kontrolują, ponieważ ukraińskie wojsko stosuje masowo taktykę zasadzek skutecznie niszcząc kolejne kolumny wojsk rosyjskich. Mimo to przewaga Rosjan może być zbyt duża i prędzej czy później dwumilionowy Charków znajdzie się w okrążeniu, a to może doprowadzić do szybszego zamknięcia pierścienia okrążenia wokół Kijowa.[ZNZ]

Prezydent Czeczeni i sojusznik Federacji Rosyjskiej, Ramzan Kadyrow, potwierdził w sobotę 26 lutego, że czeczeńskie siły zostały wysłane na Ukrainę celem wsparcia rosyjskiej inwazji. Od piątku w internecie można było znaleźć zdjęcia i filmy prezentujące muzułmańskie modły odprawiane niedaleko Kijowa przez żołnierzy z Czeczeni. Nie są oni jednak jedynymi wyznawcami islamu, którzy wspierają rosyjskich agresorów w inwazji na Ukrainę – spora ich część zasila bowiem szeregi rosyjskiej armii. Już w czwartek 24 lutego, w dniu wejścia wojsk Rosji na tereny Ukrainy, internet obiegły zdjęcia wziętych do niewoli rosyjskich żołnierzy. Jednymi z pierwszych pojmanych agresorów byli pochodzący z Dagestanu 19-letni Rafik Rakhmankulow oraz 26-letni Mgomd Mgomdow, którzy dostali się w ręce ukraińskich żołnierzy po nieudanej próbie zajęcia Charkowa. Knał „Triumpf Info” aplikacji „Telegram” opublikował kilka innych zdjęć i filmów przedstawiających już nie rosyjskich żołnierzy, a ich zwłoki z innych rejonów walk, na których ciężko doszukiwać się słowiańskich rysów twarzy. Na jednym z nich widać między innymi naszywkę z nazwiskiem zabitego żołnierza armii Federacji Rosyjskiej, o „niezbyt rosyjskobrzmiącej” godności Mahomedow. Większość muzułmanów w szeregach rosyjskiej armii to, obok oddziału Czeczenów, między innymi Tadżykowie, Dagestańczycy, Baszkirzy oraz reszta mieszkańców byłych „sowietstanów” na Kaukazie. Według oficjalnych statystyk Federację Rosyjską zamieszkuje ponad 20 milionów wyznawców islamu. W 2015 roku w obecności prezydenta Rosji, Władimira Putina, do użytku oddano Meczet Katedralny w Moskwie, uchodzący obecnie za jedną z największych muzułmańskich świątyń w Europie.[A]

Turcja poinformowała, że zamyka dostęp do swoich cieśnin dla Rosji. Innymi słowy Turcja zamknęła swoje wody, czyli cieśniny Bosfor i Dardanele, dla rosyjskiej marynarki wojennej, która mogłaby zmierzać w region wojny z Ukrainą, aby wesprzeć rosyjską armię. Nie jest do końca jasne czy Turcja zamyka Morze Czarne dla rosyjskich okrętów z powodu napaści Rosji na Ukrainę, ale prezydent Zełenski podziękował za ten gest Erdoganowi. Turecki wojskowy samolot transportowy Airbus 400 lądował wczoraj na lotnisku w Rzeszowie. W ostatnich dniach niemal codziennie było widać na flightradar24 loty tureckich transportowców na Ukrainę. To znak, że Turcja jest ewidentnie zaangażowana w pomoc wojskową Ukrainie (porównaj z poniższymi doniesieniami propagandy rosyjskiej – przypis WM).[ZNZ]

Wojna Rosji z Ukrainą trwa już czwarty dzień i nie można powiedzieć, aby sytuacja na froncie wskazywała na to, że konflikt ten zbliża się do zakończenia. Wręcz przeciwnie, wszystko wskazuje na to, że to może potrwać dłużej niż tydzień. Kluczowe wydaje się utrzymanie linii zaopatrzenia – co dotyczy obu walczących stron. W Internecie pojawiają się nagrania przedstawiające rosyjski ciężki sprzęt unieruchomiony w wyniku braku paliwa. Ukraińcy wpuszczają celowo rosyjskie kolumny pancerne, a potem atakują kolejne z zaopatrzeniem, powodując wytracenie impetu Rosjan.[ZNZ]

Komunistyczna Partia Rosyjskiej Federacji, formalnie opozycyjna, bez wahania popierała najważniejsze decyzje Kremla. Tak było i w przypadku uznania separatystycznych republik, a potem rozpoczęcia wojny. Z dwoma wyjątkami. Pierwszym komunistycznym deputowanym, który wypowiedział się przeciwko decyzji prezydenta Putina o rozpoczęciu operacji wojennej na Ukrainie był Oleg Smolin. Choć głosował za ratyfikacją układu o uznaniu separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy, gdy doszło do rozpoczęcia działań wojennych, zaprotestował publicznie. „Słysząc o rozpoczęciu działań bojowych na pełną skalę na Ukrainie, doznałem wstrząsu (…) Żal mi ludzkich istnień – i naszych, i nie naszych. Tym bardziej, że połowę mojego życia żyliśmy w tym samym kraju. (…) Jako rosyjski inteligent jestem przekonany: wojskowa siła powinna być stosowana w polityce tylko w ostateczności” – napisał Smolin w sieciach społecznościowych. Podobnie zareagował Matwiejew. Na swoim profilu w Telegramie napisał: „Uważam, że wojna powinna być natychmiast przerwana. Głosując za uznaniem DRL/LRL, głosowałem za pokojem, a nie za wojną. Za tym, żeby Rosja była tarczą, żeby nie bombardowano Donbasu, a nie za tym, by bombardowano Kijów”.[S]

W szeregach partii zawrzało. Lider KPRF Giennadij Ziuganow wezwał swoich partyjnych towarzyszy, by przemyśleli swoje poglądy. „I Smolin powinien to przemyśleć, i Matwiejew. Jestem kategorycznie przeciwko wojnie. (…) Jestem za pokojowymi rozwiązaniami, ale w tej sytuacji to ci, którzy rozpoczęli wojnę i każdego dnia prowadzili ostrzały – to był ich wybór i dlatego to ich trzeba zmusić do pokoju”. Deputowany kremlowskiej partii rządzącej Jedna Rosja – Dmitrij Sawieliew wezwał Dumę Państwową, by Matwiejewa pozbawić mandatu poselskiego, argumentując to faktem, że deklaracja Matwiejewa w tak ciężkim dla Rosji momencie jest „tchórzostwem, podłością i najprawdziwszą zdradą”.[S]

W piątek Anonymous umieścił w mediach społecznościowych wiadomość wideo, w której zapowiedział, że wypowiada wojnę Władimirowi Putinowi i jego reżimowi. Grupa obiecuje osłabić pozycję Rosji poprzez cyberataki. Podkreślano, że sankcje nie dotkną reżimu Putina, a hakerzy będą przeprowadzać cyberataki na rosyjskie systemy i bazy danych. To nie była tylko groźba. Włamano się do bazy danych rosyjskiego Ministerstwa Obrony, skąd rozsyłano e-maile i telefony wielu urzędników państwowych. Informacje o rosyjskich urzędnikach zostały zhakowane i upublicznione, tj. adresy e-mail, numery telefonów, a nawet hasła. Nieco później „Twitter” usunął publikację, ponieważ rzekomo naruszała zasady serwisu. Ponadto możliwe było dezaktywowanie oficjalnej strony internetowej Kremla. „Forbes” donosi, że zlikwidowano co najmniej sześć państwowych stron internetowych, w tym strony prezydenta i Dumy Państwowej, ale to nie wszystko. Podobno włamano się również na rosyjskie kanały telewizyjne, które emitują ukraińskie utwory muzyczne i piosenki.[ZNZ] Teraz grupa Anonymus opublikowała informacje o włamaniu się do bazy danych i ujawnieniu informacji białoruskiego producenta broni Tetraedra. Firma ta zapewniła wsparcie logistyczne Władimirowi Putinowi w jego inwazji na Ukrainie. Hakerzy z Anonymus blokują też wiele rosyjskich stron rządowych.[MN]

Minister obrony Australii Peter Dutton wezwał przywódcę chińskiego reżimu Xi Jinpinga, który jak powiedział, ma możliwość wywarcia presji na prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie jego inwazji na Ukrainę, ale „nie zdecydował się tego zrobić”. „Świat potępia działania prezydenta Putina – z wyjątkiem, co tragiczne, władz chińskich” – powiedział Dutton w wywiadzie dla Sky News Australia 25 lutego. „Ten sojusz, który zawarły Rosja i Chiny, powinien być głęboko niepokojący dla reszty świata”. Jak powiedział Dutton, milczenie Xi wyróżniło go spośród światowych przywódców, którzy publicznie potępili działania Putina, mimo że przywódca chińskiego reżimu komunistycznego ma „władzę i relacje”, by wywrzeć presję na Putina, aby „wycofał się i ponownie rozważył” swoje operacje wojskowe na Ukrainie. „Świat powinien to bardzo uważnie obserwować” – powiedział Dutton w podobnym komentarzu dla programu „Nine’s Today”. „Ten sojusz między Chinami a Rosją powinien być sygnałem alarmowym dla świata. Musimy być zjednoczeni, a Zachód musi być tak silny, jak był przynajmniej od czasów zimnej wojny” – powiedział.[ET]

Zarówno Dutton, jak i zastępca ministra obrony Andrew Hastie powiedzieli, że będzie wiele „niewinnych ofiar” rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Władimir Putin rozsiewa brudne chmury wojny nad Europą” – powiedział Hastie w wywiadzie dla Sky News Australia 24 lutego. „Niewinni ludzie zginą z jego splamionych rąk i dziś potępiamy to w najmocniejszych możliwych słowach”. Hastie powiedział, że premier Scott Morrison już w 2020 roku w Aktualizacji Strategii Obronnej ostrzegł przed wzrostem autorytarnych sił, „a dziś widzimy, że to się sprawdza”. „To naprawdę bardzo mroczny dzień” – dodał.[ET]

Australia nie wyśle wojska na Ukrainę, lecz jeśli sankcje nie zmienią kursu Rosji, to jak powiedział Hastie, Australia „dopiero się rozgrzewa” i może wykorzystać ofensywne zdolności cybernetyczne. „Ale co najważniejsze, potępiamy tę nikczemną i złowrogą inwazję na Ukrainę. I potwierdzamy suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy” – dodał. Tymczasem w wywiadach Dutton powiedział, że to, co dzieje się na Ukrainie, jest „ludzką tragedią” i postawił pytanie: „Pytanie brzmi: co więcej może zrobić świat?”. „Mogą zostać wysłane siły i wtedy powiedzielibyście: dlaczego wdaliśmy się w wojnę nuklearną?” – powiedział. Ostrzegł, że będzie to miało „konsekwencje gospodarcze dla reszty świata”.[ET]

Chiny po raz kolejny dały przykład, że grają z Rosją do jednej bramki. Gdy cały świat próbuje pakietem sankcji przywołać Rosję do porządku, Chiny pomagają Rosji. Oczywiście również w swoim interesie. Chodzi przede wszystkim o to, że Rosja jest obecnie największym na świecie eksporterem pszenicy, co nawet wywoływało obawy, że Rosja będzie grała tym surowcem podobnie jak gazem i ropą. W zeszłym roku wyeksportowały ponad 30 mln ton. Chiny werbalnie zajęły pozycję wspierającą lub nie sprzeciwiająca się działaniom Rosji (m.in. wstrzymały się w głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, gdy głosowano rezolucje potępiająca rosyjskie działania wojenne). Teraz po raz kolejny rzucają jej koło ratunkowe.[S]

Jak informuje brytyjski „Daily Mail”, Pekin ze swej strony zdjął ograniczenia na import rosyjskiej pszenicy do Chin. To znaczący bodziec stymulujący sektor rolniczy w Rosji. Stało się tak na bezpośrednie polecenie przewodniczącego Xi Jinpinga, który polecił, by Chiny były w pełni otwarte dla importu rosyjskiej pszenicy, nie zwracając uwagi na sankcje wprowadzane przez Zachód. Dotychczas obowiązujące w Chinach ograniczenia były spowodowane rzekomo zabezpieczeniem przed rozprzestrzenianiem się choroby roślin. Jak ocenia brytyjska gazeta, ten krok władz chińskich świadczy o zacieśniającej się współpracy Chin z Rosją. Powołuje sie na ekspertów, którzy twierdzą, że Chiny będą pomagały Rosji zakulisowymi działaniami w taki sposób, by nie zepsuć swoich relacji z Zachodem, a jednocześnie wzmocnić reakcje z Rosją. Przykładem tej postawy jest to, że Chiny nie poparły rosyjskiej agresji, a ograniczyły się do wezwań do „okazywania powściągliwości” przez obie strony i komunikatu, że Chiny zawsze zajmują stanowisko „zgodne z istotą sprawy”. „Daily Mail” zwraca uwagę, że podczas wizyty Putina na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie padły istotne słowa, że „przyjaźń między dwoma państwami nie ma granic”. Mowa była o państwach, nie narodach, co znamienne.[S]

PROPAGANDA WOJENNA ROSYJSKICH MEDIÓW

„Dzisiejsze wystąpienie Kanclerza Olafa Scholza w Bundestagu i decyzje o pomocy Ukrainie oraz blokadzie SWIFT i rosyjskich banków to ważny krok ku zatrzymaniu rosyjskiej agresji” – napisał prezydent Andrzej Duda w mediach społecznościowych. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas przemówienia w Bundestagu potwierdził, że Niemcy dostarczą broń do Ukrainy. „Na agresję Putina jest tylko jedna odpowiedź. Drugie nasze zadanie to odsunięcie Putina od kontynuowania tej wojny. Chcemy podjąć kroki karne wobec Putina i jego ludzi. Chcemy zająć majątki wszystkich oligarchów, zamykamy wszystkie banki rosyjskie i zamykamy im system SWIFT” – mówił kanclerz Niemiec. Olaf Scholz podkreślił, że sankcje i utrudnienia muszą jednak dotknąć osób odpowiedzialnych, a nie całego narodu rosyjskiego. Oświadczenie kanclerza Niemiec skomentował prezydent Andrzej Duda. „Dzisiejsze wystąpienie Kanclerza Olafa Scholza w Bundestagu i decyzje o pomocy Ukrainie oraz blokadzie SWIFT i rosyjskich banków to ważny krok ku zatrzymaniu rosyjskiej agresji” – napisał prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił „tylko działając razem i pokazując jedność możemy pokojowo powstrzymać imperialne ambicje Władimira Putina i wojnę”.[SN]

Wszystkie rosyjskie banki, które już zostały objęte międzynarodowymi sankcjami, a w razie potrzeby także inne rosyjskie banki, zostaną wykluczone z systemu SWIFT – poinformowało biuro prasowe niemieckiego gabinetu po rozmowach europejskich przywódców w sobotę wieczorem. „Dziś w nocy (sobota) Stany Zjednoczone, Francja, Kanada, Włochy, Wielka Brytania, Komisja Europejska i Niemcy podjęły decyzję o nałożeniu dodatkowych surowych sankcji finansowych na Rosję w odpowiedzi na trwające ataki sił rosyjskich na Ukrainie. Wszystkie banki rosyjskie, które zostały już objęte sankcjami przez społeczność międzynarodową, a w razie potrzeby także inne banki rosyjskie, zostaną wykluczone z międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT. Ma to na celu odizolowanie tych instytucji od międzynarodowych przepływów finansowych, co znacznie ograniczy ich globalną działalność” – napisano w oświadczeniu. „SWIFT to dominujący na świecie system płatności międzybankowych. Odcięcie banków od niego uniemożliwi im przeprowadzanie większości transakcji finansowych na świecie i skutecznie zablokowałoby rosyjski eksport i import” – przekazała szefowa Komisji Europejskiej. Dodano, że możliwość wspierania rubla przez Bank Rosji w międzynarodowych transakcjach finansowych zostanie ograniczona, a możliwość uzyskania przez zamożnych Rosjan obywatelstwa europejskiego w zamian za inwestycje zostanie zlikwidowana – podały służby prasowe niemieckiego Gabinetu Ministrów po rozmowach przywódców państw zachodnich w sobotę wieczorem. „Zamierzamy podjąć działania przeciwko osobom i organizacjom, które pomagają w „wojnie na Ukrainie”, przeciwko „złośliwym działaniom” rządu rosyjskiego, w szczególności podjąć działania mające na celu ograniczenie sprzedaży obywatelstwa („złote paszporty”), która umożliwia bogatym Rosjanom powiązanym z rządem rosyjskim uzyskanie obywatelstwa w naszych krajach i dostępu do naszych systemów finansowych” – podkreślili przywódcy Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Włoch, Kanady i szefowa Komisji Europejskiej.[SN]

Specjaliści z rosyjskiego Ministerstwa Obrony zlikwidowali betonową tamę zbudowaną w 2014 roku w obwodzie chersońskim, aby odciąć dopływ wody na Krym – powiedział Sputnikowi szef republiki Siergiej Aksenow. „Nasze wojsko zniszczyło zbudowaną przez nazistów tamę, która zablokowała Kanał Północnokrymski” – powiedział Aksenow. W czwartek, po rozpoczęciu rosyjskiej operacji specjalnej, wojsko udało się do Chersonia, co umożliwiło odblokowanie Kanału Północnokrymskiego. Jak zaznaczył Aksjonow, zaopatrzenie w wodę na półwysep rozpocznie się po przygotowaniu przepompowni i budowli hydrotechnicznych. Szef republiki podkreślił, że wszystkie węzły kanału są kontrolowane przez Siły Zbrojne Rosji. Według Aksenova trwają prace nad powrotem wody Dniepru na półwysep. Wcześniej Ukraina zaspokajała do 85 proc. potrzeb wody w Krymie przez Kanał Północnokrymski. Jednak po zjednoczeniu półwyspu z Rosją dostawy zostały całkowicie jednostronnie wstrzymane.[SN]

Milicja Ludowa ŁRL potwierdziła, że eksplozja na bazie ropy naftowej w mieście Rowieńki nastąpiła w wyniku ataku rakietowego ukraińskiego wojska. „26 lutego ukraińscy zbrodniarze wojenni przypuścili atak rakietowy na skład ropy w mieście Rowieńki” – czytamy w komunikacie Milicji Ludowej na „Telegramieb. Według przedstawicielstwa ŁRL w Wspólnym Centrum Kontroli i Koordynacji pożar w Rowieńkach miał miejsce po użyciu przez wojska Ukrainy taktycznych systemów rakietowych 9k79-1″Toczka-U”. W sobotę we wspomnianym mieście doszło do eksplozji na bazie ropy naftowej, wybuchł pożar, lokalne władze początkowo nie wykluczały możliwości ataku rakietowego. Podczas wybuchu ucierpiały ofiary, ich liczba i stan są ustalane, odnotowano w przedstawicielstwie ŁRL w Wspólnym Centrum Kontroli i Koordynacji. Po pierwszej eksplozji na bazie ropy nastąpiła druga. Według biura w wyniku ostrzału zapaliło się 200 ton oleju napędowego.[SN]

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że w rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem wezwał do pozbawienia Rosji prawa głosu w Radzie Bezpieczeństwa i uznania jej działań na Ukrainie za „ludobójstwo”, podczas gdy sekretarz generalny nie ma takich uprawnień. „Pozbawić kraj-agresora prawa głosu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, zakwalifikować rosyjskie działania i oświadczenia jako ludobójstwo Ukraińców” – napisał na „Twitterze” Zełenski, dodając, że omawiał te kwestie z sekretarzem generalnym ONZ. Z kolei w raporcie gabinetu sekretarza generalnego ONZ z rozmowy z Zełenskim nie ma mowy o pozbawieniu Rosji prawa głosu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i uznaniu działań Moskwy za ludobójstwo, jak twierdził Kijów.[SN]

Przed rozliczeniem z Rosją operacji demilitaryzacji Ukrainy państwa NATO powinny odpowiedzieć za własne działania – twierdzi rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Moskwa uważa, że ​​oskarżenia NATO o agresję wobec Rosji są bezpodstawne” – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. „W kontekście niezdolności negocjacyjnej państw NATO i ich braku chęci do rzeczywistego wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie w oparciu o zasadę równego i niepodzielnego bezpieczeństwa, uważamy ich próby oskarżania nas o agresję za bezpodstawne” – dodała.[SN]

Część ukraińskich łodzi, które zaatakowały okręty Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej działała pod osłoną statków cywilnych – poinformował w sobotę oficjalny przedstawiciel rosyjskiego Ministerstwa Obrony generał dywizji Igor Konashenkow. „Wieczorem 25 lutego, podczas ewakuacji z Wyspy Żmiji, 82 ukraińskich żołnierzy, którzy dobrowolnie złożyli broń, 16 łodzi Marynarki Wojennej Ukrainy, stosując „taktykę rojową”, próbowało zaatakować okręty Floty Czarnomorskiej. Podkreślam, że niektóre z atakujących ukraińskich łodzi działały pod osłoną statków cywilnych” – powiedział Konashenkow. Według niego w wyniku bitwy morskiej zniszczono sześć łodzi Marynarki Wojennej Ukrainy. Żaden z 82 ukraińskich żołnierzy z Wyspy Węża nie został ranny. Konashenkow podkreślił, że podczas ataku ukraińskich łodzi w rejonie prowokacji krążyły amerykańskie strategiczne bezzałogowe statki powietrzne RQ-4 Global Hawk i MQ-9A Ripper. „Jest bardzo prawdopodobne, że to amerykańskie bezzałogowce kierowały ukraińskimi łodziami na okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej” – powiedział.[SN]

Agencja Sputnik poinformowała, że międzynarodowa i czeska wersja strony są przedmiotem zmasowanego ataku DDoS w związku z wydarzeniami na Ukrainie i zachodnimi sankcjami wprowadzonymi w związku z prowadzoną przez Rosję specjalną operacją demilitaryzacji reżimu w Kijowie. „Strony internetowe Sputnik International i Sputnik Česká republika są przedmiotem zmasowanego ataku DDoS” — poinformował serwis prasowy Sputnika.[SN]

Czeskie władze rozpoczęły kampanię walki informacyjnej przeciwko Rosji w Internecie i grożą zablokowaniem serwisu „Sputnik Česká” republika, a Czeskie Stowarzyszenie Rozwoju Internetu skrytykowało tę decyzję za brak przejrzystości. Oprócz zablokowania ośmiu „prorosyjskich stron” ogłoszonych wcześniej przez administratora czeskiego ccTLD CZ NIC, Narodowe Centrum Operacji Cybernetycznych (NCKO) domaga się również zablokowania jeszcze szerszej listy stron, w tym cz.SputnikNews.com. Wynika to z informacji, które węzeł peeringowy NIX.cz rozesłał w sobotę do dostawców, podała internetowa publikacja Lupa. „NCKO prosi operatorów o zablokowanie łącznie 22 stron internetowych: Ac24.cz, Aeronet.cz, CeskoBezCenzury.cz, cz.SputnikNews.com, 24Kroons.News, CzechFreePress.cz, Eurrabia.cz, Exanpro.cz, Infokuryr.cz, NarodniNoviny.cz, NovaRepublika.cz, Nwoo.org, Pravyprostor.cz, Protiproud.cz, PrvniZpravy.cz, Rukojmi.cz, Skrytapravda.cz, Slovanskenebe.com, Svobodnenoviny.eu, Svobodny-vysilac.cz, Voxpopuliblog.cz i Zvedavec.org” – czytamy w komunikacie. Wniosek ten wynikał z przyjętej w sobotę uchwały rządu republiki, w której Gabinet Ministrów, w związku z operacją rosyjskich sił zbrojnych zmierzającą do demilitaryzacji Ukrainy, wezwał „wszystkie właściwe podmioty do podjęcia niezbędnych środków w celu zapobieżenia rozpowszechnianie fałszywych i wprowadzających w błąd informacji w cyberprzestrzeni, które służą manipulacji ludnością republiki w celu usprawiedliwienia i aprobaty militarnej agresji Rosji na Ukrainę”. Wezwanie do zablokowania strony nie jest prawnie wiążące dla dostawcy, a jeśli zostanie przyznane, będzie to jego dobrowolna decyzja. Jednak dyrektor wykonawczy NIX.cz Adam Golecki w liście do operatorów osobiście prosi o spełnienie tej prośby.[SN]

„W tej chwili komunikujemy się również z Ministerstwem Przemysłu i Handlu i mamy z nim wstępne porozumienie, że nie widzą naruszenia zasad neutralności sieci w przypadku wdrożenia tego środka. Powinniśmy otrzymać pisemne uwagi na temat w poniedziałek” – napisał NIX w liście. Operatorzy, z którymi skontaktował się Lupa, potwierdzili, że otrzymali zapytanie. „Otrzymaliśmy prośbę i ją analizujemy” – potwierdziła Kateřina Mikšovska z biura prasowego operatora O2. „Otrzymaliśmy prośbę i oczywiście ją spełnimy” – powiedziała Eva Grubehova, rzeczniczka Quantcom (dawniej Dial Telecom). „Myślę, że rozprawianie się z prorosyjskimi stronami dezinformacyjnymi jest absolutnie słuszne. Jednak jestem zasmucony sposobem, w jaki to robimy” – powiedział Michał Fejks, wiceprezes Stowarzyszenia Rozwoju Internetu (SPIR). „Najpierw stowarzyszenie CZ.NIC donosi o zablokowaniu ośmiu prorosyjskich stron, które ktoś jakoś wybrał. Następnie pojawia się kolejna lista 22 innych stron, które również nie są jasne, przez kogo i w jaki sposób zostały wybrane. Brak postępowań i decyzji administracyjnych, odrzuca się neutralność sieci, nie ma solidnych podstaw prawnych, wszystko jest dobrowolne, a każdy operator sieci nagle staje się sędzią i wykonawcą. To wyjątkowa sytuacja, która wymaga wyjątkowych decyzji, które nie powinny być precedensem na przyszłość. Nie chciałby doczekać, że jutro będziemy mieli trzecią listę stron, na których oprócz prorosyjskich stron dezinformacyjnych będą też inne witryny, bez możliwości jakiejkolwiek ochrony – powiedział Fakes.[SN]

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział w sobotę: „Zgodnie z poleceniem prezydenta zezwoliłem na bezprecedensowe 350 milionów dolarów na natychmiastowe wsparcie dla Ukrainy” – powiedział Blinken, którego oświadczenie zostało wydane przez Departament Stanu. Tym samym, zdaniem szefa amerykańskiej dyplomacji, łączna kwota pomocy amerykańskiej udzielonej Ukrainie w ciągu ostatniego roku przekroczyła łącznie miliard dolarów. „Ta transza pomocy jest kolejnym wyraźnym sygnałem, że Stany Zjednoczone opowiadają się za narodem Ukrainy w obronie suwerennego, odważnego i dumnego kraju” – powiedział Blinken. Dzień wcześniej prezydent USA Joe Biden wydał memorandum upoważniające sekretarza stanu do udzielenia natychmiastowej pomocy wojskowej Ukrainie. W ramach tego dokumentu Blinken może zezwolić na wysyłkę do krajów europejskich sumy do 350 mln USD w postaci produktów i usług obronnych Pentagonu, a także pomocy w postaci szkolenia wojskowego.[SN]

Prezydent RP Andrzej Duda proponuje natychmiastowe przyznanie Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej. „Polska opowiada się za ekspresową ścieżką członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Status kandydata należy przyznać natychmiast, a negocjacje członkowskie powinny rozpocząć się zaraz po tym” – napisał Duda na Twitterze. Duda uważa też, że Ukraina „powinna mieć dostęp do środków z UE na odbudowę”. Prezydent RP Andrzej Duda proponuje natychmiastowe przyznanie Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej. „Polska opowiada się za ekspresową ścieżką członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Status kandydata należy przyznać natychmiast, a negocjacje członkowskie powinny rozpocząć się zaraz po tym” – napisał Duda na „Twitterze”. Duda uważa też, że Ukraina „powinna mieć dostęp do środków z UE na odbudowę”.[SN]

Strona rosyjska nie otrzymała żadnego oficjalnego zawiadomienia z Ankary o zamknięciu cieśnin dla jej okrętów wojennych – poinformowała w sobotę ambasada rosyjska w Turcji. Ambasada nie otrzymała żadnych oficjalnych zawiadomień ze strony tureckiej w sprawie zamknięcia cieśnin dla rosyjskich okrętów wojennych – powiedziała Sputnikowi rosyjska misja dyplomatyczna. Wołodymyr Zełenski opublikował w sobotę oświadczenie w sprawie zakazu przepuszczania rosyjskich statków przez cieśniny w Turcji, nie wskazując, czy taką decyzję podjął prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, czy nie, na razie nie ma potwierdzenia ze strony tureckiej. Wcześniej ambasador Ukrainy w Turcji Wasilij Bondar powiedział, że Kijów domaga się od Ankary zamknięcia cieśnin dla rosyjskich okrętów. Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu powiedział, że Turcja może zamknąć Bosfor i Dardanele dla przejścia rosyjskich okrętów wojennych, ale strona rosyjska będzie miała prawo zwrócić swoją flotę do bazy.[SN]

Sytuacja na Ukrainie może ostatecznie przerodzić się w konflikt z NATO, jeśli nie powstrzyma działań Rosji – powiedziała szefowa MSZ Wielkiej Brytanii Liz Truss. „Ale walczymy nie tylko dla Ukraińców, o ich suwerenność i prawo do samostanowienia, ten długotrwały konflikt dotyczy wolności i demokracji w Europie. Jeśli nie zatrzymamy Putina na Ukrainie, zagrożone będą inne: kraje bałtyckie, Polska, Mołdawia. I to może skutkować konfliktem z NATO, a my tego nie chcemy” – powiedziała Trass na antenie telewizji Sky News. Dodała, że te ofiary gospodarcze, które będą musiały ponieść Europa, są nieporównywalne ze stratami Ukrainy.[SN]

Rosyjska delegacja w celu negocjacji z Ukraińcami na Białorusi obejmowała przedstawicieli MSZ, Ministerstwa Obrony, innych resortów Federacji Rosyjskiej, w tym administracji prezydenta – poinformował Pieskow. MSZ Białorusi potwierdziło, że Mińsk przygotował wszystko, co niezbędne do rozmów Federacji Rosyjskiej i Ukrainy w Homlu, zapewnia rozwiązanie problemów protokolarnych. „Rosja jest już gotowa do rozmów w Homlu, teraz Moskwa czeka na Ukraińców” – powiedział Pieskow. „Homel jako miejsce rozmów ze stroną ukraińską został wybrany przez Kijów” – powiedział Pieskow. Wcześniej Zełenski powiedział, że miejscem dla negocjacji może być Warszawa, Budapeszt, Stambuł, Baku, ale nie Mińsk, nie terytorium Białorusi.[SN]

Dzisiaj Ukraina zgodziła się na rozmowy w obwodzie homelskim, jedzie tam rosyjska delegacja – poinformował doradca prezydenta Władimir Mediński. Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zwrócił się do Władimira Putina z propozycją wstrzymania delegacji rosyjskiej w Homelu i odłożenia negocjacji na nieco później. Wszystko z powodu opóźnienia delegacji z Ukrainy. Putin poparł tę propozycję. Negocjacje mogą się odbyć w obwodzie homelskim, na granicy białorusko-ukraińskiej.[SN]

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył życzenia żołnierzom i weteranom Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych FR z okazji święta zawodowego, wyrażając szczególną wdzięczność tym, którzy służą na Ukrainie – donosi kremlowska służba prasowa. Dzień Sił Operacji Specjalnych w Rosji od 2015 roku obchodzony jest w dniu 27 lutego. „Wielokrotnie udowodniliście w praktyce, że jesteście gotowi działać jak najskuteczniej, jasno i kompetentnie w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach, rozwiązywać najtrudniejsze i najbardziej odpowiedzialne zadania, i zawsze honorowo wypełniacie swój wojskowy obowiązek w zakresie ochrony ojczyzny i naszych obywateli, w zakresie zabezpieczenia interesów narodowych Rosji. Bohaterskie tradycje sił specjalnych… zostały zahartowane podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i kontynuowane, umacniane w Afganistanie… w trakcie likwidacji gangów terrorystycznych na Kaukazie Północnym i w Syrii. (…) Szczególną wdzięczność składam tym, którzy w dzisiejszych czasach bohatersko wypełniają swój obowiązek wojskowy w trakcie specjalnej operacji pomocowej dla ludowych republik Donbasu” – czytamy w komunikacie słowa prezydenta.[SN]

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka i prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiali o zaangażowaniu Białorusi w sytuację na Ukrainie, przyszłości Europy i miejscu w niej Białorusi oraz stosunkach między Białorusią a Rosją – donosi Belta. Ponadto mówiono o broni jądrowej i jej ewentualnym rozmieszczeniu na Białorusi – Łukaszenka nazwał to fałszerstwem i powiedział, że „jeśli naród białoruski nie będzie uciskany, to nie tylko o broni jądrowej – ale o broni konwencjonalnej nie może być mowy”. Prezydenci będą kontaktować się w najbliższej przyszłości.[SN]

W imieniu RIA Nowosti wysyłane są fałszywe wiadomości do sieci społecznościowej Facebook z wezwaniami do przeciwstawienia się rosyjskiej operacji specjalnej demilitaryzacji Ukrainy, z czym RIA Nowosti ani inne zasoby grupy medialnej Rossija Siegodnia nie mają nic wspólnego – podała służba prasowa grupy medialnej. „Facebook pozwala na rozpowszechnianie fałszywych wiadomości, natomiast w stosunku do mediów rosyjskich, w szczególności agencji RIA Nowosti, dopuszcza twierdzenia o fejkach. Uważamy za niemożliwe do zaakceptowania zarówno nielegalne wykorzystanie marki RIA Nowosti, jak i przyzwolenie na takie działania przez administrację sieci społecznościowej. Nasi prawnicy rozpatrują możliwość podjęcia kroków prawnych” – podaje służba prasowa Agencji informacyjnej.[SN]

Autorstwo: Paweł Kubala [MN], Przemysław Joński [MN], tallinn [ZNZ], Admin ZNZ [ZNZ], M@tis [ZNZ], Caden Pearson [ET], Sputnik [SN], Autonom [A], Maciej Wiśniowski [S]
Źródła: ZmianyNaZiemi.pl [1] [2] [3] [4] [ZNZ], MediaNarodowe.com [MN], EpochTimes.pl [ET], pl.SputnikNews.com [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [14] [15] [16] [17] [18] [SN], Autonom.pl [A], Strajk.eu [1] [2] [S]
Kompilacja 27 wiadomości: WolneMedia.net [WM]


  1. Dandi1981 27.02.2022 14:06

    Putin zastraszyl swiat ze tylko rosja vs ukraina kraj kontra kraj wielkosci kontynetu i kto pomaga ruskim bialorus czeczenia a Ukraine nikt wojsk nie moze wyslac tak sie gra uczciwie.
    Za bobardowanie przedszkoli putin bedzie zbrodniazem wojenym.
    Co by sie nie stalo winna ukraincow atak rakietowy jest dozens rosji nie ukrainy to oni sie chwala ze 900 celow wojskowych dostalo rakietami wiec jak moga ich uzywac , najpier mowili ze ukrainski system bug teraz ze s300 zenada, skandal.
    Kibicuje ukrainca mam nadzieje ze niedlugo dojda do moskwy.

  2. J4rek 27.02.2022 15:29

    Nagrania wideo w styczniu przedstawiane jako z Kazachstanu, teraz w polskojęzycznych i zagranicznych mediach są już jako z Ukrainy – szkoda, że nie da się w komentarzu dodać linku.

    Nie dajcie się ludzie wkręcić, bo wojenkę to oni nam zrobią dopiero tutaj w polinie. Teraz to tylko zaplanowana akcja przesiedlania, by dokonać u nas rozbioru. Tam być może są jakieś starcia, ale to nie jest wojna.

 

WHO planuje nowy „traktat pandemiczny” na 2024 r.


W grudniu ubiegłego roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła plany „międzynarodowego traktatu o zapobieganiu pandemii i gotowości na wypadek pandemii”. Według strony internetowej Rady Europy utworzono „międzyrządowy organ negocjacyjny”, który odbędzie swoje pierwsze spotkanie w przyszłym tygodniu, 1 marca. Celem jest „omówienie sprawozdania z postępów na 76. Światowe Zgromadzenie Zdrowia w 2023 r.”, a następnie przygotowanie proponowanego instrumentu do prawnej implementacji do 2024 r.

Nic z tego nie powinno dziwić, wszystkie znaki o tym świadczyły. Jeśli śledzicie sprawy uważnie, prawdopodobnie możecie domyśleć się prawie wszystkiego, co znajdzie się w nowych przepisach. Dokument zatytułowany „Multilateralism in times of global pandemic: Lessons learned and the way forward” („Multilateralizm w czasach globalnej pandemii: wyciągnięte wnioski i przyszłe rozwiązania”) został opublikowany przez G20 w grudniu 2020 r.

Wyszczególnia wszystkie problemy, z jakimi borykały się wielostronne organizacje międzynarodowe podczas „pandemii”: „Poszczególne państwa nie są w stanie samodzielnie, skutecznie zarządzać globalnymi zagrożeniami publicznymi, takimi jak pandemia COVID-19 […] przezwyciężenie obecnego kryzysu zdrowotnego i odbudowa źródeł utrzymania mogą zostać osiągnięte jedynie poprzez wielostronne działania zarówno na froncie gospodarczym, jak i społecznym […] pandemia COVID-19 i jej konsekwencje gospodarcze ujawniły słabość obecnych ustaleń dotyczących współpracy wielostronnej. Organizacje międzynarodowe upoważnione do odgrywania wiodących ról w rozwiązywaniu międzynarodowych kryzysów nie działały skutecznie”.

Następnie proponuje się kilka rozwiązań, w tym: „G20 powinna wzmocnić potencjał Światowej Organizacji Zdrowia. Silniejsza i lepiej reagująca WHO może pomóc społeczności międzynarodowej skuteczniej radzić sobie z pandemiami i innymi wyzwaniami zdrowotnymi. Może zapewniać systemy wczesnego ostrzegania i koordynować szybkie globalne reakcje na sytuacje kryzysowe dotyczące zdrowia”.

W styczniu 2021r. unijny thinktank Foundation for European Progressive Studies opublikował 268-stronicowy dokument zatytułowany „Reforming Multilateralism in Post Covid Times”, w którym wzywano do „Organizacji Narodów Zjednoczonych ze zwiększonymi kompetencjami i powiązaniami”, zasugerowano przystąpienie UE do Rady Bezpieczeństwa ONZ, i postawiono pytanie: „Czy suwerenność narodowa jest zgodna z multilateralizmem?”

Kilka miesięcy później Fundacja Narodów Zjednoczonych opublikowała własną wariację na ten temat: „Reimagining multilateralism for a post-Covid future” („Nowe wyobrażenie multilateralizmu dla przyszłości post-covidowej”).

Następnie, w maju 2021 r., Międzynarodowy Panel ds. Gotowości na Pandemię opublikował swój raport na temat tego, jak świat poradził sobie z COVID-19, co w niektórych miejscach przypomina dokument G20. Dokonaliśmy tutaj szczegółowego podziału.

Była premier Nowej Zelandii Helen Clark, przewodnicząca panelu, powiedziała „The Guardianowi”: „[Pandemia została] spotęgowana brakiem globalnego przywództwa oraz koordynacji napięć geopolitycznych i nacjonalizmu osłabiającego system wielostronny, który powinien działać na rzecz bezpieczeństwa świata”.

Na początku tego miesiąca Komisja ONZ ds. Rozwoju Społecznego spotkała się po raz pierwszy w 2022r., kładąc nacisk na „Wzmacnianie wielostronności”.

Następnie, 17 lutego, Robert Dworkin z Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych opublikował ten artykuł: „Health of nations: How Europe can fight future pandemics” („Zdrowie narodów: jak Europa może walczyć z przyszłymi pandemiami”), w którym również wyraża zaniepokojenie „porażkami współpracy międzynarodowej podczas pandemii” i proponuje: „UE powinna połączyć dążenie do reformy i zwiększonego finansowania WHO ze wsparciem dla nowego funduszu na wypadek nagłych wypadków zdrowotnych, nadzorowanego przez reprezentatywną grupę krajów”.

I tak dalej, itd., itp., komunikat jest więcej niż jasny.

Jeszcze w zeszłym tygodniu, przemawiając na panelu podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, szwedzka minister spraw zagranicznych Anne Linde ostrzegła, że ​​Covid „ujawnił dziury” w porządku międzynarodowym, a ONZ, WHO i UE nie mają wystarczających uprawnień do podjęcia odpowiednich działań.

Wszystkie oznaki od miesięcy migają niczym neony: nowe międzynarodowe przepisy dotyczące „radzenia sobie z przyszłymi pandemiami”. Wszyscy wiedzieliśmy, że w końcu to nadejdzie. A teraz mamy harmonogram, który startuje 1 marca.

Niesamowite, co można niemalże przegapić, gdy rozprasza cię wojna, prawda?

A skoro mowa o wojnie, bardzo ciekawym barometrem będzie postawa WHO wobec Rosji podczas tego procesu. To, czy Rosja wypowie proponowany traktat, czy też zostanie wykluczona z negocjacji, wiele nam powie o tym, jak prawdziwy jest konflikt na Ukrainie i w jakim kierunku dalej pójdzie Wielki Reset. Rzeczywiście, jeśli sama wojna jest wykorzystywana do dalszego argumentowania, że ​​potrzebujemy „silniejszych instytucji wielostronnych” lub „ważnych reform w radzie bezpieczeństwa”, może to w jakiś sposób ujawnić szerszy plan.

Źródło oryginalne: Off-Guardian.org
Źródło polskie: Ekspedyt.org


Skopiowano z WOLNE MEDIA

 

Wojna zmienia perspektywę. WHO i Klausa Schwaba też?


Morawiecki u „Sowy i Przyjaciół”, w 2014 roku powiedział: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna, wojna zmienia perspektywę w pięć minut” i „zmniejsza oczekiwania ludzi”. Kto wie, jak potoczą się dalsze wypadki na Ukrainie i w którym kierunku wojna będzie ewoluować. Być może już wkrótce to, co teraz piszę rzeczywiście nie będzie miało żadnego znaczenia, bo nasza „perspektywa” zmieni się radykalnie.

Jeśli prawdą jest, że – jak twierdzi Jakub Bożydar Wiśniewski – w ramach planów globalistów przechodzimy właśnie od „fazy sanitarnej” do „fazy militarnej”, znaczy to, że globaliści nie śpią. Czym zakończy się ów „planowany chaos”? Czy aby nie jakimś „nowym porządkiem” – nie bójmy się już używać tego określenia – „światowym”, w którym – po tak intensywnej tresurze – nawet nie spostrzeżemy się, że nie jesteśmy już wolnymi ludźmi?

Świat sprzed „pandemii” nie był idealny. Za sprawą tych, którzy w latach 1960. rozpoczęli – zgodnie z instrukcjami jednego z ojców duchowych lewicy, Gramsciego – „marsz przez instytucje”, a którzy dziś dzierżą ster władzy w wielu państwach, w tym w kierownictwie UE, na każdym kroku doświadczaliśmy absurdów rozbijających nasze normalne życie. Tysiące unijnych dyrektyw ingerujących w logikę i zdrowy rozsądek (krzywizna banana, zakaz używania zbyt głośnych odkurzaczy, likwidacja plastikowych patyczków i torebek, termometrów rtęciowych, czy klasycznych żarówek) to przykłady skłonności biurokracji do regulowania naszego życia. Ingerencje w wolność, własność, rodzinę z okresu sprzed „pandemii”, dziś wydawać się mogą przedsmakiem tego, co zafundowano nam potem. Lockdowny, kwarantanny, izolacje, oderwanie od kontaktów z najbliższymi, decydowanie o tym, jak możemy rozporządzać własnością, czy wolno nam się modlić w kościele, zmuszanie do noszenia szkodliwych masek, wsadzania sobie drutów do nosa, czy do przyjmowania niezbadanych preparatów genetycznych, dopiero uzmysłowiły nam, że demokracja to fikcja, a wolność to bardzo kosztowna „impreza” – o czym przekonywać się mogli choćby ci, którzy konsekwentnie otwierali swoje restauracje w czasie, gdy władza tego zabraniała, narażając się na permanentne kontrole i liczone w dziesiątkach tysięcy złotych, kary finansowe, czy ci, co starając się zachować i wolność i godność, odmawiali maskowania się, wchodząc niejednokrotnie w konfrontacje z nasyłanymi przez państwo przedstawicielami aparatu przemocy.

AGENDA 2030

DZIŚ BYĆ MOŻE JESTEŚMY W PRZEDEDNIU KOLEJNYCH „IGRZYSK”, TYM RAZEM JUŻ POWAŻNYCH. SKORO TEATRALNA „PANDEMIA”, W SAMEJ POLSCE, PRZYNIOSŁA OKOŁO 200 TYS. NADMIAROWYCH ZGONÓW LUDZI, KTÓRZY, GDYBY NIE DZIAŁANIA OSOBNIKÓW POKROJU NIEDZIELSKIEGO, SZUMOWSKIEGO CZY MORAWIECKIEGO, MOGLIBY DALEJ ŻYĆ, TO ILEŻ OFIAR MOGĄ KOSZTOWAĆ NAS IGRZYSKA W „FAZIE MILITARNEJ”?

JAK NA RAZIE KWINTESENCJĄ WSPÓŁCZESNYCH SPADKOBIERCÓW „DZIECI-KWIATÓW” WYDAJE SIĘ AGENDA 2030. TO ONA MA UCIELEŚNIAĆ DĄŻENIE ODWIECZNYCH REWOLUCJONISTÓW DO WPROWADZENIA W ŻYCIE ICH HASŁA O WOLNOŚCI, RÓWNOŚCI I BRATERSTWIE. AGENDA TA RYSUJE PRZED NAMI ŚWIAT GLOBALNEJ KOOPERACJI WSZYSTKICH ZE WSZYSTKIMI, „KAPITALIZMU” BEZ WŁASNOŚCI, ENERGII BEZ WĘGLA ITP. W OFICJALNYM JEJ DOKUMENCIE CZYTAMY: „NINIEJSZA AGENDA JEST PLANEM DZIAŁAŃ NA RZECZ LUDZI, NASZEJ PLANETY I DOBROBYTU. CELEM AGENDY JEST RÓWNIEŻ WZMOCNIENIE POWSZECHNEGO POKOJU W WARUNKACH WIĘKSZEJ WOLNOŚCI. ZDAJEMY SOBIE SPRAWĘ, ŻE ELIMINACJA UBÓSTWA WE WSZYSTKICH JEGO FORMACH I WYMIARACH, W TYM SKRAJNEGO UBÓSTWA, STANOWI NAJWIĘKSZE WYZWANIE W SKALI ŚWIATOWEJ I JEST NIEZBĘDNYM WARUNKIEM ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU. NINIEJSZA AGENDA BĘDZIE WDRAŻANA PRZEZ WSZYSTKIE KRAJE I WSZYSTKICH INTERESARIUSZY POPRZEZ DZIAŁANIA W RAMACH WSPÓŁPRACY PARTNERSKIEJ. JESTEŚMY ZDETERMINOWANI UWOLNIĆ LUDZKOŚĆ OD PLAGI UBÓSTWA I CHCEMY UZDROWIĆ ORAZ ZABEZPIECZYĆ NASZĄ PLANETĘ [WYTŁUSZCZENIE: OD REDAKCJI]. JESTEŚMY ZDECYDOWANI NA PODJĘCIE ŚMIAŁYCH KROKÓW UKIERUNKOWANYCH NA ZMIANY, KTÓRE SĄ PILNIE POTRZEBNE, ABY SKIEROWAĆ ŚWIAT NA ŚCIEŻKĘ ZRÓWNOWAŻONEGO I TRWAŁEGO ROZWOJU. WYRUSZAJĄC W TĘ ZBIOROWĄ PODRÓŻ ZOBOWIĄZUJEMY SIĘ, ŻE NIKT NIE ZOSTANIE W NIEJ POMINIĘTY”.

TYPOWO LEWICOWE BICIE PIANY. ALE CZY NA TYM SIĘ SKOŃCZY? PRZYKŁAD „PANDEMII” POKAZUJE, ŻE CAŁY ŚWIAT JEST W STANIE PRZYJĄĆ OKREŚLONĄ, NARZUCONĄ ODGÓRNIE, NARRACJĘ. DO DZIŚ TRUDNO MI UWIERZYĆ, GDY OGLĄDAM NP. RELACJE SPORTOWE CHOĆBY Z KRAJÓW ARABSKICH, ŻE I TAM TO SZALEŃSTWO WCIĄŻ TRWA, CZEGO SYMBOLEM JEST CIĄGŁE TESTOWANIE ZDROWYCH SPORTOWCÓW, CZY NAKAZY NOSZENIA MASEK (WIDOK SZEJKA W TURBANIE NA GŁOWIE I Z MASKĄ NA TWARZY JEST NAPRAWDĘ KOMICZNY, JEDNAK W POWSZECHNYM ODBIORZE MA ON PRZYPOMINAĆ, ŻE SYTUACJA JEST POWAŻNA). NO, ALE TAK JEST I MY, KTÓRZY POTRAFILIŚMY ZACHOWAĆ W CIĄGU OSTATNICH 2 LAT ZDROWY OGLĄD SYTUACJI, MOŻEMY SIĘ JEDYNIE ŚMIAĆ. A ZATEM, CZY NA TYM SIĘ SKOŃCZY?

MIĘDZYNARODOWY TRAKTAT NA RZECZ ZDROWIA I ŻYCIA

Pakiety klimatyczne to już codzienność. Handel dwutlenkiem węgla między państwami, limity emisyjne CO2 itp. zjawiska już obowiązują. Walka z zanieczyszczeniem powietrza i ze zmianami klimatu idzie pełną parą. Czy teraz aby nie czas na „walkę z wirusami”?

Na oficjalnej stronie Rady Europejskiej UE możemy znaleźć informację* o przygotowaniach do wdrożenia tzw. „Międzynarodowego traktatu w sprawie profilaktyki i gotowości pandemicznej”. Na wstępie tego dokumentu czytamy: „1 grudnia 2021 r. 194 członków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) porozumiało się co do rozpoczęcia procesu redagowania i negocjowania konwencji, umowy lub innego międzynarodowego instrumentu na podstawie konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia, by poprawić profilaktykę, gotowość i reakcję pandemiczną. Teraz zostanie powołany międzyrządowy organ negocjacyjny, którego pierwsze posiedzenie odbędzie się najpóźniej 1 marca 2022 r. (by uzgodnić sposoby i terminy pracy), a drugie – najpóźniej 1 sierpnia 2022 r. (by omówić postępy redakcyjne). Następnie, podczas 76 sesji Światowego Zgromadzenia Zdrowia w 2023 r., przedstawi on sprawozdanie z postępów prac, tak by instrument można było przyjąć do 2024 r.”.

Po co ma powstać międzynarodowa instytucja do koordynowania przyszłych „pandemii”? Autorzy pomysłu zaznaczają, że „pandemia” covid-19 pokazała, jak trudno jest zapanować nad tego typu sytuacjami w pojedynkę. W dokumencie czytamy: „Konwencja, umowa lub inny międzynarodowy instrument byłby prawnie wiążącym aktem prawa międzynarodowego. Umowa o profilaktyce, gotowości i reakcji pandemicznej, przyjęta w ramach WHO, pozwoliłaby państwom na całym świecie wzmocnić zdolności krajowe, regionalne i globalne oraz zwiększyć odporność na przyszłe pandemie”. Charles Michel podczas Światowego Szczytu Zdrowia w dniu 25 października 2021r. powiedział: „Musimy stworzyć środowisko, w którym wszyscy naukowcy, pracownicy służby zdrowia i rządy mogą połączyć siły we wspólnej sprawie. Współpracując na rzecz wypracowania nowych rozwiązań, tak by chronić to, co najcenniejsze – nasze zdrowie i życie”. A jakie mają być główne cele zawarcia międzynarodowego paktu do zwalczania „przyszłych pandemii”?

Tak widzą je pomysłodawcy:

– wczesne wykrywanie pandemii i profilaktykę pandemiczną;

– odporność na przyszłe pandemie;

– reagowanie na przyszłe pandemie, w szczególności poprzez zapewnienie powszechnego i równego dostępu do rozwiązań medycznych, takich jak szczepionki, leki i diagnostyka;

– silniejsze międzynarodowe ramy zdrowotne, w których WHO działałaby jako organ koordynujący globalne kwestie zdrowotne;

– podejście „jedno zdrowie” obejmujące zdrowie ludzi, zwierzęta i całą planetę.

Warto być może zwrócić tu uwagę na punkt, który brzmi: „silniejsze międzynarodowe ramy zdrowotne, w których WHO działałaby jako organ koordynujący globalne kwestie zdrowotne”. W którym kierunku może rozwinąć się owa koordynacja przez WHO „globalnych kwestii zdrowotnych”? I tu rysuje mi się przed oczami rozwiązanie analogiczne do tzw. paktów klimatycznych. Poszczególne państwa zobowiązują się do zużycia na swoim terytorium określonych ilości CO2. Jeśli owe limity przekroczą, muszą płacić kary bądź kupować limity od innych państw, które akurat mają nadwyżki. Tak czy owak – płacić trzeba. Czy, w przełożeniu tego mechanizmu na pakt zdrowotny, nie będziemy mieli do czynienia z podobnymi limitami, tyle że dotyczącymi np. skali wyszczepienia populacji? Przykładowo rządy Polski, Francji czy Niemiec zobowiążą się, że w danym roku wyszczepią 80 procent obywateli. Co, jeśli ten plan się nie powiedzie i Polska nie zdoła osiągnąć tego pułapu? Proste – na Polskę nałożone będą kary finansowe! Możliwe też, że, jeśli np. Francja wyszczepi więcej niż 80 procent ludzi, Polska będzie mogła kupić od niej (jak i od innych państw) tę nadwyżkę, tak by zbliżyć się do owych 80 procent. Jednocześnie rząd Polski wprowadzi mechanizmy karania tych obywateli, którzy nie będą chcieli przyjmować eksperymentalnych preparatów medycznych. Co prawda dobrowolność szczepień zostanie zachowana, jednak krok po kroku będziemy świadkami wdrażania apokaliptycznej wizji: „(…) i żeby nikt nie mógł kupować ani sprzedawać tylko ten co ma cechę, albo imię bestii, albo liczbę jej imienia”.

CZY MORAWIECKI ZNÓW SKAŻE NAS NA PASTWĘ GLOBALISTÓW?

Rysuje się perspektywa, którą trudno zaakceptować – kolejne ponadpaństwowe mechanizmy, narzucające nam reguły gry, z którymi nie będzie dyskusji, gdy tylko rząd III RP złoży swój legalizujący je podpis.

Nasi – pożal się Boże – przywódcy, z premierem Morawieckim na czele, swoimi podpisami wpakowali nas już w niejeden pasztet. Zamęt wojenny sprzyja załatwieniu brudnych interesów. Gdyby panowie: Morawiecki i Niedzielski złożyli swoje podpisy pod inicjatywą, która nada WHO rangę rządu światowego w zakresie „dbałości o nasze zdrowie”, będzie to kolejny przypadek zdrady stanu w ich wydaniu.

Morawiecki u „Sowy i Przyjaciół”, w 2014 roku powiedział: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna, wojna zmienia perspektywę w pięć minut” i „zmniejsza oczekiwania ludzi”. Kto wie, jak potoczą się dalsze wypadki na Ukrainie i w którym kierunku wojna będzie ewoluować. Być może już wkrótce to, co teraz piszę rzeczywiście nie będzie miało żadnego znaczenia, bo nasza „perspektywa” zmieni się radykalnie, w pięć minut. Gdyby jednak miało być inaczej i wyjdziemy z tego wojennego zamętu obronną ręką (tym bardziej, że nie wiemy, czy obecna zawierucha to część scenariusza globalistów, czy też coś wymknęło się spod kontroli), musimy zadbać o to, by ci, którzy ściągnęli na nas dramaty związane ze sztucznie wykreowaną „pandemią”, i którzy wciąż pakować nas chcą w macki globalistycznych macherów spod znaku WHO i Klausa Schwaba, ponieśli odpowiedzialność, nawet jeśli teraz wykorzystują wojnę na Ukrainie do kreowania się w szatki narodowych bohaterów.

Obserwujmy nie tylko to, co dzieje się na Ukrainie, ale także to, co dziać się będzie z dala od wojennego zgiełku, w cichych gabinetach tych, którzy z całą pewnością nie przestają pracować nad skonstruowaniem nam „Nowego Wspaniałego Świata”. Po każdej wojnie rodzi się jakiś porządek. Czy najbliższy skonstruują dla nas globaliści z UE, WHO i Światowego Forum Ekonomicznego?

Autorstwo: Paweł Sztąberek
Źródło: ProKapitalizm.pl


Skopiowano z WOLNE MEDIA

 

Krótka historia przyszłości


„Krótka historia przyszłości” Jacques Attali – książka futurystyczna, czy spełniany plan dla ludzkości?

W swojej futurystycznej książce „Krótka historia przyszłości” (2006) iluminat (z pochodzenia żydowski badacz) Jacques Attali, opowiada o hordach z trzeciego świata, pochłaniających Zachód. “Coraz więcej mas rzuci się na bramy Zachodu. Liczą już setki tysięcy każdego miesiąca; liczba ta wzrośnie do milionów, a następnie dziesiątek milionów.”

Stany Zjednoczone będą najbardziej popularnym celem podróży i “za dwadzieścia lat populacja Ameryki Łacińskiej i Afroamerykanów będą stanowić niemal większość w Stanach Zjednoczonych”. Attali przewidział także stan inwigilacji, w którym „nasze telefony wysyłają dane do NSA”, a chrześcijaństwo przeciwstawia się islamowi. Najwyraźniej Attali nie był jasnowidzem, on miał dostęp do planu. „W przyszłości społeczeństwo” posunie się nawet do dysocjacji reprodukcji i seksualności, seksualność będzie królestwem przyjemności, rozmnażaniem maszyn.” Przyszłe pokolenia „wytworzą człowieka jako sztuczny artefakt, w sztucznej macicy, co pozwoli mózgowi dalej rozwijać się z wybranymi wcześniej cechami. Człowiek stanie się zatem przedmiotem komercyjnym.”

“Krótka historia przyszłości” Jacquesa Attali (2006) nakreśla program elit w XXI wieku. Francuski Żyd (ostatnio powiedział na Kongresie żydów Europejskich, że żydowska populacja świata musi wzrosnąć do 200 milionów), Attali jest wysokiej rangi technokratą pracującym nad wypełnieniem Nowego Porządku Świata. Jacques Attali, ma 75 lat, ma zróżnicowane CV. Przez dziesięć lat pracował jako doradca byłego prezydenta Francji Francois Mitterranda. W 1980 roku rozpoczął duży europejski program Eurêka, poświęcony nowym technologiom, który wymyślił m.in. MP3. W 1991 r. był współzałożycielem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Jest także inicjatorem reformy szkolnictwa wyższego, znanej jako LMD, mającej na celu dostosowanie wszystkich europejskich stopni naukowych. Opublikował ponad 50 książek, sprzedających się w ponad 6 milionach egzemplarzy na całym świecie. Obejmują one biografię bankiera Siegmunda Warburga. Napisał także świetną relację o Karolu Marksie, argumentując, że Marks był wolnym rynkiem, który faworyzował kapitalizm jako odskocznię od ideału komunistycznego i przewidywanej globalizacji, jaką znamy dzisiaj (tj. Nowego Porządku Światowego).

Wybrałem kilka motywów, aby pokazać Ci „smak” książki.

IMIGRACJA

Przepływy imigracyjne będą się rozszerzać i zalewać państwa narodowe. “Wielka Brytania stanie się ważnym krajem przyjmującym, zwłaszcza dla obywateli krajów Europy Środkowej. Ci drudzy z kolei przyjmą na siebie pracowników ukraińskich, zastąpionych przez Rosjan, a oni zastąpieni przez rozległe populacje chińskie”.

Odporne kraje dowiedzą się, że napływ ludności “jest warunkiem ich przetrwania”. W złowieszczym fragmencie książki Attali mówi on o hordach z trzeciego świata, pochłaniających Zachód. “Coraz więcej mas rzuci się na bramy Zachodu. Liczą już setki tysięcy każdego miesiąca; liczba ta wzrośnie do milionów, a następnie dziesiątek milionów.” Stany Zjednoczone będą najbardziej popularnym celem podróży i „za dwadzieścia lat populacja Ameryki Łacińskiej i Afroamerykanów będą stanowić niemal większość w Stanach Zjednoczonych”.

Nomadyzm stanie się również normą na Zachodzie, coraz więcej ludzi będzie opuszczać jeden kraj, a później kolejny: wkrótce będzie ich ponad dziesięć milionów, którzy będą co roku zmieniać kraj. Głównym bodźcem będą pieniądze, ale wielu wyjedzie, ponieważ będą zdegustowani ojczyzną. “Nie będą już chcieli być zależni od kraju, którego system podatkowy, ustawodawstwo, a nawet kultura jest przez nich odrzucona. A także znikną całkowicie, aby żyć innym życiem. Świat będzie więc coraz bardziej wypełniony ludźmi, którzy stali się anonimowi dzięki wolnej woli; to będzie jak karnawał, w którym wszyscy w imię najwyższej wolności! – wybrali dla siebie nową tożsamość”.

SEKSUALNOŚĆ

W przyszłości ludzie nie będą tworzyć więzi rodzinnych. “Pary nie będą już główną bazą życia i seksualności. Ludzie będą wybierać, z pełną przejrzystością, poligamiczne lub poliandryczne miłości”.

Siłą napędową tego trendu jest technologia, która uwalnia młodość od kontroli rodzicielskiej. Pierwszym było radio, które pozwoliło młodym: “Tańczyć poza salami balowymi, a zatem być wolnym od nadzoru rodzicielskiego – wyzwalać seksualność, otwiera ją na wszystkie rodzaje muzyki, od jazzu po rock, a tym samym ogłasza wejście młodzieży w świat konsumpcji, pożądania i buntu”.

Kultura zdominowana przez media stworzy egocentryczną ludność, która “będzie lojalna tylko dla siebie”.

Z kochankami, którzy nie potrafią wiązać się na całe życie, “świat będzie niczym innym jak zestawieniem samotności i uwielbieniem masturbacji”. Celem elity jest usunięcie miłości z seksu, tak aby kontrolować reprodukcję. Attali pisze, że w XX wieku społeczeństwo „starało się ewakuować reprodukcyjną rolę seksualności, czyniąc macierzyństwo sztucznym, używając coraz bardziej wyrafinowanych metod – pigułek, zapłodnienia in vitro, matek zastępczych”.

W przyszłości społeczeństwo “posunie się nawet do dysocjacji reprodukcji i seksualności. Seksualność będzie królestwem przyjemności, reprodukcją maszyn”. Przyszłe pokolenia “wytworzą człowieka jako sztuczny artefakt, w sztucznej macicy, co pozwoli mózgowi dalej rozwijać się z wybranymi wcześniej cechami. Człowiek stanie się zatem przedmiotem komercyjnym”.

INWIGILACJA

Attali maluje obraz społeczeństwa nadzorującego, kontrola i inwigilacja będzie na każdym kroku. Nawet nasze pralki będą sprzysięgać się przeciwko nam, będziemy żyć z niegodnymi zaufania robotami. “Roboty domowe staną się powszechne w codziennym życiu, one również będą stale podłączone do sieci o wysokiej wydajności w wszechobecności. Będą działać jako pomoc domowa, jako pomoc dla osób niepełnosprawnych lub starszych, jako pracownicy i członkowie sił bezpieczeństwa. W szczególności staną się obserwatorami”.

Wszystkie nasze dane będą gromadzone przez publiczne i prywatne firmy ochroniarskie. Główną formą nadzoru będą przenośne urządzenia rozrywkowe. Zarodkiem tego jest dziś iPhone, który wysyła dane do NSA. “Unikatowy obiekt koczowniczy będzie stale identyfikowalny. Wszystkie zawarte w nim dane, w tym zdjęcia codziennego życia wszystkich osób będą przechowywane i sprzedawane specjalistycznym firmom oraz policji publicznej i prywatnej”.

Do 2050 roku maszyny te rozwiną się w to, co Attali nazywa “urządzeniami do samokontroli”, które pozwolą każdemu monitorować własną zgodność z normami. Będziemy monitorować zużycie wody, energii i surowców. Będziemy mieli nawet “możliwość zmierzenia, na stałe lub okresowo, parametrów [naszego] własnego ciała”. “Elektroniczne chipy, umieszczane pod skórą, będą nieustannie rejestrować bicie serca, ciśnienia krwi i cholesterol. Mikroprocesory podłączone do różnych narządów będą obserwować ich działanie i porównywać względem norm”.

Żyjąc niepewnie i chaotycznie, będziemy uzależnieni od ubezpieczeń od bezpieczeństwa, firmy tym zajmujące zadbają o to, aby ich klienci byli zgodni z normami minimalizującymi ryzyko… Będą stopniowo dyktować normy planetarne (co ludzie mają jeść, co mają wiedzieć, jak konsumować, produkować, pracować, ogólnie żyć). Te firmy będą bezwzględne. “Będą karać palaczy, pijących, otyłych, bezrobotnych, nieodpowiednio chronionych, agresywnych, niedbałych, niezdarnych, roztargnionych, rozrzutnych, narażającycn się na ryzyko, marnotrawstwo – wszystko to będzie uważane za choroby”.

Więzienia “będą stopniowo zastępowane przez długoterminową inwigilację osoby przebywającej w areszcie domowym”.

NASZA PRZYSZŁOŚĆ

Dolar pozostanie dominujący do co najmniej 2025 r., Kiedy zagraniczni zwolennicy zaczną go porzucać, a “piramida kredytowa, oparta na wartości amerykańskiego budownictwa mieszkaniowego, załamie się”.

Stany Zjednoczone zaczną się rozpadać, co doprowadzi do przemocy i chaosu. USA będą musiały przeprojektować swój rząd, aby odzyskać kontrolę. “Stany Zjednoczone mogłyby wówczas stać się socjaldemokracją w stylu skandynawskim lub dyktaturą. Nie byłby to pierwszy taki przypadek zaskoczenia: pierwszym przywódcą, który zastosował zasady wymagane do wyjścia z kryzysu [ostatniej depresji] był Mussolini; drugi był Hitler. Roosevelt był dopiero trzeci. Gdy chaos i przemoc ogarną świat, chrześcijaństwo i islam wzmocnią się. Region pasów biblijnych w południowych Stanach Zjednoczonych zmobilizuje się i zdominuje amerykańską politykę. Stany Zjednoczone mogłyby wówczas około 2040 r. paść ofiarą teokratycznej pokusy, wyraźnej lub ukrytej, w formie teokratycznego izolacjonizmu, w którym demokracja byłaby niczym więcej niż mroczną obecnością”.

Ten ruch chrześcijański mógłby zostać użyty w wojnie przeciwko zmobilizowanemu islamowi, który prawdopodobnie osłabiłby i zdyskredytował obie religie. Międzynarodowy sojusz chrześcijański “mógłby dobrze tworzyć sojusze tu i tam ze świeckimi piratami. Będą bronić chrześcijan w krajach, w których są mniejszością, jak w Libanie, Syrii, Iraku i Syrii”.

Przed końcem tego stulecia Stany Zjednoczone ulegną rozpadowi, pod władzą kolektywistycznego rządu światowego.

WOJNY W PRZYSZŁOŚCI

Około 2030 r. Attali w swej książce rozpoczyna “hiperkonflikt”, okres ogromnej przemocy i wstrząsów, z których “hiperdemokracja”; jeden światowy rząd komunalny powstanie około 2060 r. Hiperkonflikt będzie składał się z „niszczących wojen, napuszczania narodów, grup religijnych, podmiotów terrorystycznych i wolnorynkowych piratów przeciwko sobie”.

Przyszłe wojny będą toczone za pomocą broni “chemicznej, biologicznej, bakteriologicznej, elektronicznej i nanotechnologicznej”. “Broń chemiczna będzie w stanie wyszukiwać i zabijać przywódców bez ich wykrycia; złożone bronie genetyczne mogą pewnego dnia być skierowane specjalnie przeciwko określonym grupom etnicznym. Nanoroboty, tak małe jak pyłek, znany jako szara galareta, mogą wykonywać tajne misje inwigilacyjne i atakować komórki wrogich ciał”. Nawet krowy będą wykorzystywane przez pionierów wojskowych, “sklonowane zwierzęta mogą wykonywać misje – żywe bomby zwierzęce, potwory z koszmaru”.

Ta broń będzie szeroko dostępna. “Większość z tych broni będzie dostępne dla małych narodów, do nie-członkowskich korsarzy i piratów, najemników, mafii, terrorystów i wszelkiego rodzaju handlarzy (…). W nie tak odległej przyszłości, wojny wybuchną na całym świecie, niektóre będą o zasoby, takie jak wojny wodne, inne wojny o wpływy lub między grupami etnicznymi walczącymi o autonomię. Doprowadzi to do rozłamu w krajach i pojawienia się nowych narodów na całym świecie. Nawet miasta będą głosić secesję; mniejszości etniczne lub językowe będą żądały niezależności”.

Attali uważa, że ​​wiele konfliktów będzie dzikich i bardzo brutalnych. “Ludobójstwo zostanie wtedy popełnione przy użyciu najbardziej prymitywnej broni. Przynajmniej trzy z tych masakr – przeciwko Ormianom, Żydom i Tutsi (jedna z trzech grup ludności zamieszkujących Rwandę i Burundi) – zostały popełnione w XX wieku, a ci, którzy nie wierzą, że to się wydarzy – muszą tylko pamiętać, że w 1938 roku także nikt nie sądził, że zagłada będzie możliwa, że ona się wydarzy już niedługo.

Zachodnie narody mogą zostać sprowokowane do wielkich wojen, a Korea Północna jest prawdopodobnie katalizatorem. “Teraz skierowane na Japonię, rakiety Korei Północnej pewnego dnia będą atakować Stany Zjednoczone i Chiny. Pociski z Pakistanu wpadną w ręce fundamentalistów zagrażając najpierw Indiom, a następnie Europie”.

LEGALIZACJA NARKOTYKÓW

Attali przepowiada przyszłość świata, w którym masy będą topić swe żale w narkotykach, aby uciec od niebezpiecznego i pozbawionego znaczenia życia. “Będą tęsknić za dniami, w których granice były zamknięte, przedmioty były trwałe, małżeństwa były zapieczętowane i pozostawały zamknięte, prawa były nie do złamania”.

Rozrywka będzie naszą główną ucieczką. “Niektórzy utożsamią się z autyzmem wytrwałego używania koczowniczych przedmiotów. Będą narcystycznie mieć obsesję na punkcie samokontroli, jak japoński otaku – fanatycy wirtualnego nomadyzmu, autystycznego słuchania muzyki i samokontroli ciała”.

W zmowie z rozrywką narkotyki zostaną zalegalizowane: “Alkohol, marihuana, opium, morfina, heroina, kokaina, produkty syntetyczne (amfetaminy, metamfetaminy, ecstasy), staną się produktami konsumpcyjnymi w świecie bez prawa policyjnego, którego głównymi ofiarami będą ubodzy świata”.

FEMINIZM POTRZEBNY DLA SOCJALIZMU

Jacques Attali jest pionierem mikrofinansowania, założycielem PlaNet Finance, trzeciej co do wielkości organizacji w swoim rodzaju. Mikrofinansowanie polega na udzielaniu pożyczek biednym ludziom i grupom społecznym na całym świecie w celu rozpoczęcia działalności gospodarczej. Zapytany w wywiadzie udzielonym Charliem Rose, dlaczego 80% mikrokredytów otrzymują kobiety, Attali opisuje to zjawisko jako „dziwną rzecz”, ale w książce podaje prawdziwy powód. Kobiety odradzają państwowy kolektywizm.

Do 2060 roku Attali widzi, że hiperdemokracja (NWO) staje się rzeczywistością, a pionierzy tego systemu nazywają go “transludzkim”. Transhumaniści znajdą przyjemność w służeniu innym w swoich społecznościach. Będą “wprowadzać gospodarkę altruizmu, darmowej dostępności, wzajemnego dawania, służby publicznej, ogólnego interesu”. “Kobiety staną się transhumanistami łatwiej niż mężczyźni: znajdowanie spełnienia w podnoszeniu przyjemności jest charakterystyczne dla macierzyństwa”.

“Stopniowy wzrost liczby kobiet w każdym wymiarze gospodarczym i społecznym – szczególnie poprzez mikrofinansowanie – znacznie zwiększy liczbę transhumanistów”.

CZIP W MÓZGU

Przyszły człowiek będzie chodził po ulicach przerażony własnymi myślami, gdyż zostanie mu wszczepiony czip w mózg. “Protezy bioniczne bezpośrednio połączone z mózgiem pomogą nam budować mosty między sferami wiedzy, wytwarzać obrazy mentalne, podróżować, uczyć się, fantazjować i komunikować się z innymi umysłami”. Ta technologia “już pozwala na czterostronne pisanie piętnastu słów na minutę dzięki prostej transmisji myśli i wysyłanie ich pocztą elektroniczną. Telepatia jest zatem (już) rzeczywistością”.

Wszyscy będziemy czerpać “korzyści” z tej technologii. “Procesy te umożliwią stworzenie nowych form bezpośredniej komunikacji za pośrednictwem umysłu i usprawnią proces nauki zawodu oraz tworzenie sieci na ekranie”.

Konsekwencją tego rozwoju będzie duszący nadzór. Dziś państwo ma dostęp do naszego profilu na “Facebooku”; jutro będzie to nasza każda myśl. Pewnego dnia świadomość będzie przechowywana cyfrowo i będzie można żyć w wielu hostach. “Dzięki zdumiewającym postępom, jakich możemy się spodziewać po nanonaukach, każdy ma nadzieję, że przeniesie swoją świadomość, siebie na inne ciało, zdobędzie własne podwójne kopie ukochanych ludzi, wymarzonych mężczyzn i kobiet, hybrydy zbudowane z osobliwych cech, wstępnie wybranych, które mają osiągnąć precyzyjne cele. Niektórzy będą nawet próbować wyprzedzić ludzki gatunek o formę życia obdarzoną inną i wyższą inteligencją”.

Niektórzy będą żyć przez tysiące lat i wejdą w strefę zmierzchu między życiem, a śmiercią. “Wtedy człowiek, w końcu wytworzony jak artefakt, nie będzie już znał śmierci. Podobnie jak wszystkie obiekty przemysłowe, nie będzie już mógł umrzeć, ponieważ nigdy się nie urodzi”.

Książka jest zaśmiecona innymi podobnymi opisami przyszłego człowieka będącego obiektem przemysłowym, nawiązującym do komunistycznego snu o “sowieckim człowieku”. W pewnym momencie książka Attali mówi, że dzieci będą uprawiane w laboratoriach takich jak “obiekt komercyjny”. Przewiduje on, że przed końcem stulecia księżyc zostanie skolonizowany.

KONIEC CELU NWO

Pod koniec książki Attali mówi nam o ostatecznym celu NWO: zniszczyć ludzkość.

Attali twierdzi, że superdemokracja będzie rządem jednego świata prowadzonym przez ONZ, który wymusi na każdym obywatelu obowiązki wobec środowiska i innych ludzi.

Hiperdemokracja rozwinie wspólne dobro zdefiniowane przez zbiorową inteligencję, która “jest swoistą inteligencją samą w sobie, która myśli inaczej niż każdy członek grupy” w ten sam sposób, “komputer myśli inaczej niż każdy procesor”.

Następnie stopniowo usuwamy się z postępu technologicznego. “W końcu, na najwyższym etapie ewolucji, możemy być świadkami hiperinteligencji żyjącej, w których ludzkość będzie jedynie nieskończenie małym komponentem”. Ludzkość umrze wtedy. “Niezwykła historia Homo sapiens osiągnie doskonałość”.

Attali uważa, że ​​wszelka opozycja wobec przyszłego porządku światowego będzie daremna, ponieważ nikt nie zaproponuje innego systemu. “Większość z tych nowych zawodników nie zaproponuje żadnego systemu substytucji (…). Spodziewaj się garstki, która zaproponuje powrót do teokracji”.

Nie wystarczy, że będziemy krytykować i demaskować, musimy dążyć do stworzenia własnego świata, zanim szalony kult zniszczy nas na zawsze.

Autorstwo: Henry Makow
Tłumaczenie: _Sobrius_
Ilustracja: kellepics (CC0)
Źródło oryginalne: HenryMakow.com
Źródło polskie: Chomikuj.pl


Skopiowano z WOLNE MEDIA


  1. kuralol 22.01.2019 11:39

    Kilka ”nowości” jednak jest.

    ”Pod koniec książki Attali mówi nam o ostatecznym celu NWO: zniszczyć ludzkość.”

    Przecież dokładnie ten sam ”cel” pochodzi z wcześniejszego źródła, znanego od setek lat… (kto ma rozum ten rozumie)

    Tak samo bezczelnym kłamstwem jest że nie ma ”innego systemu” mogę zaproponować choćby dziś oparty na wiecowaniu model społeczności plemiennych rodzinnych, taki podobny do tych jakie już istnieją w Rosji inspirowane książkami z Anastazją. (To dlatego NWO teraz rozpoczęło zgniatanie Rosji – ponieważ mogła by coś nowego zaproponować światu = Technologia i Świadomość.) Oparte nie na pieniądzu tylko na samowyrzeczeniu i świadomości wspólnotowej.
    Moim zdaniem jednak nie może to być typowy Aryjski matriarchat bo chyba każdemu wiadomo jak strasznie bezwzględnie zabójcze były królowe Ariów. To co Polskę dziś niszczy jest złą karmą jaką wytworzyły nasze ”polskie” królowe Aryjskie swego czasu władające chyba połową świata. Miały moc ooo to prawda, rzucały wojownikami o glebę samym spojrzeniem, ale brakowało im rozumu, dlatego nowa cywilizacja powinna powstać z przemyślanej syntezy oczyszczonego patriarchatu i matriarchatu. (Miały moce i do dziś dnia NWO szuka czysto rasowych księżniczek tylko dla siebie. Kto ma rozum ten rozumie.) Na dzień dzisiejszy z patriarchatu wyrzucił bym w kosmos zbrodniczego parcha, a z matriarchatu ukrócił bym babskie nadal nie opanowane żądze. Np żądza posiadania. (Przemoc rodzi się w myślach. Realizacja to już tylko wtórny efekt.) 5000 tyś przeleciało intensywnej nauki, a one nic się nie nauczyły nadal są bezwzględne jak były, a jak im dać władzę to ****** każdego tylko dlatego że ”wygląda brzydko.”

  2. Tallis Keeton 23.01.2019 03:05

    to mi coś nie styka 🙂 niektóre przewidywania wydają się no, usprawnieniami. A po co mieliby inwestować w usprawnienia, gdyby chcieli wytłuc połowę ludzi? Nie inwestuje się w kurę, która ma być zarżnięta 🙂 Oczywiście wiele z tych spraw o których on pisał widać już gołym okiem, jako zrealizowanych albo na ukończeniu.
    poz 🙂
    tal

  3. Aida 23.01.2019 07:29

    (To dlatego NWO teraz rozpoczęło zgniatanie Rosji – ponieważ mogła by coś nowego zaproponować światu = Technologia i Świadomość.) Oparte nie na pieniądzu tylko na samowyrzeczeniu i świadomości wspólnotowej.

    Serio wierzysz, że mogłaby to być realna alternatywa, no nie sądzę…
    Niektórzy to chyba żyją na jakiejś innej planecie 😉

  4. kuralol 23.01.2019 11:39

    To nie żadna wiara. Zaczątki takich społeczności już są w Portugalii Hiszpanii Białorusi i w Rosji. Wielu ludzi ma już dość tego co jest, dlatego szukają alternatywy już teraz. Co ciekawe te społeczności nie są teokratyczne, ksiądz wcale nie ma tam decydującego głosu. Bóg jako Stwórca jest ważny jako nierozerwalna cześć środowiska, a nie jako nienawistny figurant ze skarbonką na datki dla pasożyta. A gdyby zostały uwolnione technologie pozyskiwania taniej i czystej energii to nawet w obecnych czasach blokady na świadomości, to wielu by z dnia na dzień opuściło miasta obozy koncentracyjne dla niewolników. Co do technologi to wszyscy mają takie technologie, to nie tylko USA bo w Rosji też mają różne cudeńka, których nie wolno tykać no bo są patenty itepe ważne biznesowe powody.

  Barwy narodowe Polski W dniu dzisiejszym obchodzimy patriotyczne święto — Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Skąd jednak wywodzą się b...