poniedziałek, 13 grudnia 2021

KRZYKNĄĆ DOŚĆ I TUPNĄĆ NOGĄ

 

Polska przestanie płacić składki?


Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że Warszawa powinna zaprzestać płacenia składki członkowskich do budżetu UE i zacząć wetować decyzje podejmowane w Brukseli, jeśli UE pozbawi Polskę funduszy i będzie wywierać presję w kwestii praworządności.

„Polska powinna odpowiedzieć na szantaż UE wetem we wszystkich sprawach, które wymagają jednomyślności w UE. Polska powinna też zrewidować swoje zaangażowanie w unijną politykę klimatyczno-energetyczną, która skutkuje drastycznymi podwyżkami cen energii” – powiedział minister w wywiadzie opublikowanym w niedzielę przez „Financial Times”.
Zapowiedział, że „jeśli ten spór będzie eskalował, to będzie domagał się od Polski zawieszenia wpłat do UE”. „Byłoby to uzasadnione, ponieważ UE bezprawnie odmawia nam środków ze wspólnego budżetu, do którego również się dokładamy” – uważa Ziobro.

Według niego „Komisja Europejska stawia niemożliwe do spełnienia warunki, ponieważ jej prawdziwym celem nie jest osiągnięcie rzekomej praworządności, ale zmiana rządu w Polsce”. W ten sposób KE wysyła Polakom komunikat: jeśli poprzecie ten rząd, nie dostaniecie pieniędzy z UE. UE prowadzi agresywną politykę, która nie dba o praworządność. To tylko pretekst – podkreślił prokurator generalny. „Brutalny szantaż ekonomiczny ma zmusić Polskę do zgody na przeformatowanie UE w państwo federalne, które oficjalnie kierowane jest z Brukseli, ale w praktyce z Berlina” – dodał.

W lipcu Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE), na wniosek Komisji Europejskiej, orzekł, że polski system kontroli dyscyplinarnej nad sędziami narusza zasady państwa prawa i stwarza przesłanki do uzależnienia władzy sądowniczej od władzy wykonawczej. 7 października Trybunał Konstytucyjny, po rozpoznaniu wniosku premiera Mateusza Morawieckiego, orzekł, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z konstytucją RP. Stało się to po tym, jak Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że kolejna reforma polskiego sądownictwa może naruszać prawo unijne.

Spór między Warszawą a Brukselą trwa od kilku lat. W grudniu 2017 roku Komisja Europejska wszczęła procedurę eliminowania naruszeń prawa europejskiego wobec Polski.. Decyzja ta wywołała falę krytyki ze strony Brukseli i sprowokowała rozmowy o możliwości pozbawienia Polski środków z funduszy europejskich.

Polska może otrzymać około 58 mld euro z unijnych funduszy naprawczych. Warszawa przedstawiła już plan podziału środków, ale musi on zostać zatwierdzony przez Komisję Europejską, co jeszcze nie nastąpiło.

Źródło: pl.SputnikNews.com


Skopiowano z WOLNE MEDIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Czy Żydzi naprawdę rządzą światem? To pytanie rozgrzewa zawsze do czerwoności, uaktywniając szczególnie zaciekłych antysemitów, jak i zaja...